Nicole Kidman znów kusi i prowokuje. Do sieci trafił właśnie polski zwiastun wyczekiwanego filmu „Babygirl”. Pełen śmiałych scen thriller psychologiczny wymagał od Kidman nie tylko odwagi, ale i graniczącego z wyczerpaniem zaangażowania, które na moment wstrzymało prace nad produkcją.
Nicole Kidman wraca na wielki ekran w niezwykle odważnej roli w filmie „Babygirl”, który już wzbudza ogromne emocje i poruszenie zarówno wśród krytyków, jak i fanów kina. Produkcja szybko zyskała rozgłos, zwłaszcza dzięki zmysłowej i kontrowersyjnej tematyce oraz wyjątkowemu zaangażowaniu Kidman. „Babygirl” to film wyreżyserowany przez Halinę Reijn, znaną z takich produkcji jak „Bodies Bodies Bodies” i „Instynkt”. Scenariusz został napisany z myślą o Kidman i ma dla niej szczególne znaczenie, ponieważ temat seksualności i potrzeby przełamywania schematów w relacjach międzyludzkich został tu ukazany z kobiecej perspektywy.
Film przyciąga uwagę między innymi ze względu na odważne sceny erotyczne, które, jak sama aktorka przyznała w rozmowie z magazynem „The Sun”, były dla niej momentami emocjonalnym wyzwaniem.
„Były chwile, gdy potrzebowałam przerwy – czułam się, jakbym nie mogła już więcej znieść. Mówiłam sobie: »Nie zbliżajcie się do mnie, mam dość, nawet nie chcę, żeby ktoś mnie dotykał«” – wyznała Kidman.
„Babygirl” to jednak coś więcej niż film erotyczny – to głęboko psychologiczna opowieść o pragnieniach i ich złożonej naturze oraz o odwadze do odkrywania siebie, nawet jeśli ceną są trudne konsekwencje osobiste.
„Babygirl” opowiada historię Romy (w tej roli Kidman), szefowej dobrze prosperującej, innowacyjnej firmy, która w życiu osiągnęła niemal wszystko – ma władzę, sukces zawodowy, luksusowy dom i kochającego męża, granego przez Antonio Banderasa, oraz dwie dorastające córki. Gdy na jej drodze staje młody stażysta Samuel (Harris Dickinson), różnica wieku nie stanowi bariery, a ich relacja szybko przeradza się w pełen pasji i burzliwy romans. Z biegiem czasu Romy odkrywa w sobie zupełnie nowe pragnienia i zaczyna kwestionować swoje dotychczasowe wartości i życiowe wybory. Romans, będący dla niej swego rodzaju ucieczką, staje się wyzwaniem, którego konsekwencje mogą zagrozić zarówno jej pozycji zawodowej, jak i rodzinnej harmonii. Czy Romy zdecyduje się zaryzykować wszystko dla odkrycia najskrytszych pragnień?
Dystrybutor filmu, M2 Films, opisuje „Babygirl” jako „pełną uwodzenia opowieść o najgłębszych pragnieniach”, a nowo udostępniony zwiastun w polskiej wersji językowej wskazuje na złożoność emocjonalną i psychologiczną tego dzieła. Reijn, reżyserka filmu, przyznała, że praca nad produkcją i współpraca z Kidman pozwoliły na stworzenie historii odważnie eksplorującej granice kobiecej seksualności i tożsamości w związkach, a także presje, z jakimi muszą mierzyć się kobiety na wysokich stanowiskach.
„Babygirl” to nie pierwsza produkcja, w której Nicole Kidman bierze na siebie rolę wymagającą niezwykłej odwagi i poświęcenia emocjonalnego. W filmie „Oczy szeroko zamknięte” (1999), reżyserowanym przez Stanleya Kubricka, występowała w jednej z najbardziej znanych scen erotycznych tamtych lat. Jednak, jak sama przyznaje, praca z męskim reżyserem różni się od tego, co doświadczyła podczas pracy z Haliną Reijn przy „Babygirl”.
„Nie sądzę, że dałabym radę zagrać te sceny, gdyby za kamerą stał mężczyzna” – stwierdziła Kidman.
Aktorka podkreśla, że praca nad intymnymi scenami z kobietą u steru, dała jej poczucie bezpieczeństwa i możliwość wyrażenia swojej postaci bez lęku przed eksploatacją. „Czułam się integralną częścią całego procesu, a nie tylko obserwatorką. To nie było doświadczenie z kategorii „patrz i wykonaj” – powiedziała w jednym z wywiadów.
Nicole Kidman coraz częściej wybiera projekty, w których pracuje z kobietami – reżyserkami, scenarzystkami i aktorkami. Gwiazda jest też obecnie zaangażowana w produkcję serialu „Scarpetta”, adaptacji powieści Patricii Cornwell, reżyserowaną przez Liz Sarnoff, w której partnerować jej będzie Jamie Lee Curtis, oraz w sequel „Totalna magia”, gdzie wystąpi ponownie u boku Sandry Bullock.
Światowa premiera „Babygirl” odbyła się 30 sierpnia na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Do kin w Polsce thriller erotyczny trafi 10 stycznia, zapowiadając film jako jedną z najciekawszych produkcji początku roku. Oficjalny polski zwiastun wyczekiwanej produkcji możecie obejrzeć poniżej.