Amazon zapowiada nową odsłonę jednego z najbardziej ikonicznych filmów lat 90. – „Nagiego instynktu”. Za scenariusz odpowiada Joe Eszterhas, autor oryginału, który po ponad trzech dekadach ponownie sięga po gatunek thrillera erotycznego. Twórcy zapowiadają odważne podejście i wyraźne odejście od współczesnych standardów poprawności politycznej.
30 lat po premierze jednego z najbardziej skandalizujących filmów lat 90., twórcy znów sięgają po „Nagi instynkt”. Amazon ogłosił właśnie, że pracuje nad nową wersją erotycznego thrillera, który zapisał się w historii kina nie tylko dzięki Sharon Stone i jej legendarnej scenie przesłuchania, ale też burzliwym reakcjom społecznym. Nowa wersja filmu ma być „anti-woke”, a jego twórcy zapowiadają bezkompromisową jazdę bez trzymanki.
Za scenariusz odpowiada ponownie Joe Eszterhas, który w wieku 80 lat zdecydował się wrócić do gatunku, z którym jest najsilniej kojarzony. Jak podaje „The Wrap”, Amazon ma gwarantować scenarzyście wynagrodzenie na poziomie 2 milionów dolarów – kwota ta wzrośnie do 4 milionów, jeśli film wejdzie do produkcji. To jedno z najbardziej lukratywnych zamówień scenariuszowych tego roku.
Nowy „Nagi instynkt” – powrót do klasyki w wersji bez kompromisów
Oryginalny „Nagi instynkt” z 1992 roku to film, który zdefiniował estetykę i narrację thrillera erotycznego na lata. W roli głównej wystąpiła Sharon Stone jako Catherine Tramell, charyzmatyczna pisarka i potencjalna morderczyni, oraz Michael Douglas jako detektyw prowadzący dochodzenie. Film zarobił ponad 350 milionów dolarów na świecie, choć nie obyło się bez krytyki ze strony organizacji kobiecych i środowisk LGBTQ+.
Produkcję naznaczyły również kontrowersje – najbardziej znana scena z przesłuchania Tramell, w której bohaterka krzyżuje nogi, została zarejestrowana bez pełnej zgody aktorki, o czym Sharon Stone opowiedziała wiele lat później. Film oskarżano także o uprzedzenia i stereotypizację postaci biseksualnych.
Czytaj także: Sharon Stone po 32 latach odtwarza słynne zdjęcie z „Nagiego instynktu”. Internauci: „Powinnaś starzeć się z godnością”
Nowa wersja „Nagiego instynktu” powstaje z zamiarem ukazania historii w duchu odmiennym od współczesnych trendów. Eszterhas określił swój nowy projekt jako „dziki i pełen energii”, przyznając, że nadal czuje pasję do tworzenia filmów, które budzą emocje i prowokują dyskusje.
„Piszę z pomocą mojego wewnętrznego partnera, którego nazywam Twisted Little Man – on ma zawsze 29 lat i właśnie teraz bardzo chce stworzyć coś wyjątkowego” – powiedział scenarzysta w rozmowie z „The Wrap”. Choć sam żartuje z własnego wieku, jego zaangażowanie i doświadczenie są niezaprzeczalne. Po sukcesie „Nagiego instynktu”, Eszterhas stworzył scenariusze do takich filmów jak między innymi: „Sliver”, „Showgirls” i „Jade”. W kolejnych latach wycofał się jednak z branzy filmowej, wrócił do Ohio i skupił się na życiu prywatnym oraz pisaniu prozy.
Czytaj także: 5 najlepszych kreacji aktorskich Sharon Stone
Co oznacza „anti-woke”?
Jednym z określeń pojawiających się w kontekście nowego filmu jest „anti-woke”. W praktyce może to oznaczać, że twórcy nie planują dopasowywać fabuły do obowiązujących społecznie i kulturowo standardów poprawności politycznej. Czy jednak będzie to świadoma prowokacja, czy raczej próba pokazania bardziej surowej, klasycznej narracji – pozostaje kwestią otwartą.
Nie wiadomo jeszcze, czy nowa wersja filmu będzie kontynuacją historii Catherine Tramell, czy też zupełnie nową opowieścią, inspirowaną oryginalną formą. Nie potwierdzono także udziału Sharon Stone, która nie pojawiła się już w sequelu z 2006 roku – filmie, który okazał się komercyjną i krytyczną porażką. Choć nowy „Nagi instynkt” znajduje się na wczesnym etapie produkcji, już teraz wzbudza duże zainteresowanie – nie tylko ze względu na legendę oryginału, ale również ze względu na deklaracje dotyczące jego tonu i podejścia do tematów tabu.
Projekt wpisuje się w strategię Amazona, według której firma intensywnie inwestuje w widowiskowe produkcje kinowe i streamingowe. Oprócz „Nagiego instynktu”, studio przygotowuje m.in. film science fiction z Ryanem Goslingiem na podstawie powieści „Projekt Hail Mary” oraz pierwszy z nowej serii filmów o Jamesie Bondzie, w reżyserii Denisa Villeneuve’a.
Źródło: Catherine Shoard, „A wild and orgasmic ride: »Basic Instinct« set for »anti-woke« reboot”, theguardian.com [dostęp: 19.07.2025]