To mają być moje „wakacje życia”. Chociaż metryka wskazuje, że najwyższy czas, by wpadać w panikę z powodu braku stałej pracy lub przynajmniej genialnego pomysłu na biznes, stałego miejsca zamieszkania lub choćby bogatego męża, reformy emerytalnej, której nawet nie próbuję rozumieć, a także zbliżającej się nieuchronnie konieczności otwarcia przewodu doktorskiego - WYJEŻDŻAM.
I będę tak jeździć całe lato, dopóki nie odwiedzę wszystkich najważniejszych festiwali filmowych i muzycznych w tym kraju, dopóki nie przesiąknę do reszty sztuką i hipsterstwem. Ponieważ jednak większość z Was, Drodzy Czytelnicy, będzie w tym czasie wykonywać mniej lub bardziej ukochane zawody, w mniej lub bardziej przyjaznych człowiekowi miastach, postaram się do tej beczki miodu raz po raz dokładać łyżkę dziegciu i zjechać od góry do dołu ten (ekstra)wagancki pomysł na życie, a może czasem nawet jakieś dzieło sztuki albo i cały festiwal. Chcę wierzyć, że robię to ze względu na Wasze dobre samopoczucie, a nie wrodzoną wredotę i pesymizm.
Zajrzymy razem do Wrocławia, Kazimierza nad Wisłą, Katowic, Kołobrzegu, Ińska i wszędzie, gdzie jeszcze nie wiem, że zajrzymy. A nawet wyjedziemy za granicę do Pragi i Ostrawy. Sprawdzimy, czy warto przekraczać granice bez międzynarodowego biletu, ile zajmuje zjechanie Polski od morza do Tatr pociągiem i czy nie lepiej było jednak zrobić to prawo jazdy. Zjemy w ryzykownych knajpach, będziemy szwendać się nocami w poszukiwaniu guza, przemokniemy w deszczu pod sceną i złapiemy zapalenie gardła od krzyku. Ale przede wszystkim obejrzymy moimi oczami filmy i posłuchamy moimi uszami muzyki. A będę oglądać i słuchać tak, jakby to miał być jedyny film na Ziemi i ostatnia piosenka. No, może przedostatnia.
HARMONOGRAM:
12-15 lipca Colours of Ostrava
19-27 lipca Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty Wrocław
28 lipca - 2 sierpnia Dwa Brzegi Kazimierz nad Wisłą
3-5 sierpnia OFF Festival Katowice
9-12 sierpnia Sensacyjne Lato Filmów Kołobrzeg
10 - 19 sierpnia - Ińskie Lato Filmowe