„Czyż może być coś milszego, jak siedzieć z książką wieczorem przy kominku, podczas gdy wiatr bije w szyby, a w pokoju pali się lampa? […] Nie myśli się wówczas o niczym […] i tak mijają godziny”. Bez dwóch zdań zgadzamy się z narratorem „Pani Bovary”, dlatego polecamy wam 5 książek z klasyki literatury, do których warto wrócić w październiku i listopadzie – pasują idealnie do jesiennej aury za oknem.
Jeśli jesienią odczuwacie większą potrzebę odpoczynku – jest to jak najbardziej normalne. Jesteśmy bowiem częścią natury, która co roku przypomina nam, że gdy za oknem robi się chłodno, ciemno i nieprzyjemnie, to czas, by zwolnić i się zregenerować. Najlepiej offline i z dala od ekranów, za to na przykład z dobrą książką i filiżanką przepysznej herbaty. Oto moje propozycje tytułów z klasyki literatury, które w sam raz pasują do melancholijnej październikowo-listopadowej aury. Przyjemnej lektury!
„Dziwne losy Jane Eyre” to prawdziwa literacka uczta na dni, gdy marzymy jedynie o tym, by zaszyć się pod kocem i czytać, czytać, czytać… To wciągająca opowieść o niesamowitym gotyckim klimacie, której główną bohaterką jest tytułowa Jane Eyre. Początkowo poznajemy ją jako małą dziewczynkę, wychowywaną przez surową wujenkę, która – gdy tylko nadarza się okazja – pozbywa się sieroty, wysyłając ją do szkoły z internatem słynącej z surowego rygoru. Tam 10-latka zdobywa niezbędne wykształcenie i z czasem staje się silną, niezależną kobietą (swoją drogą stworzenie takiej postaci było dość przełomowe jak na tamte czasy). Wkrótce Jane otrzymuje pracę jako guwernantka w domu Edwarda Rochestera, samotnie wychowującego przysposobioną córkę. Wydawałoby się, że tu wreszcie znajdzie prawdziwe szczęście. Co więc pójdzie nie tak? Myślę, że odpowiedź może was bardzo zaskoczyć…
Czytaj także: Książki idealne na deszczowe popołudnie. 5 tytułów, które umilą ci jesień
Ci, którzy krytykują „Wichrowe Wzgórza”, mówią, że jest to powieść bardzo mroczna i pełna okrucieństwa. Fakt, książka nie należy do najlżejszych i nie jest typową opowieścią o miłości, jednak nie bez powodu zaliczana jest do kanonu literatury angielskiej i przez wielu uważana za arcydzieło literackie. Choć musiało minąć sporo czasu, zanim poznano się na kunszcie kolejnej siostry Brontë – początkowo zbierała bowiem głównie negatywne opinie, a autorkę oskarżano m.in. o epatowaniu brutalnością. „Wichrowe Wzgórza” to poruszająca i pełna emocji historia burzliwej relacji między Catherine Earnshaw a Heathcliffem, tajemniczym chłopcem przygarniętym przez jej ojca, osnuta na tle dziejów trzech pokoleń dwóch rodzin. Jednak jest to miłość w niestandardowym wydaniu – tu zamiast młodzieńczych uniesień i spijania sobie z dzióbków dominują, owszem, namiętność, lecz także obsesja, zazdrość i chęć zemsty. Całość dopełnia wyjątkowy klimat tajemniczych i urzekających wrzosowisk północnej Anglii. To niezwykle wartościowa powieść, która obnaża najgorsze cechy ludzkiego charakteru – bez wątpienia poruszy czułe struny w waszych sercach.
A co powiecie na gotycki klimat na wesoło? „Opactwo Northanger” Jane Austen została bowiem napisana jako parodia popularnych na przełomie XVIII i XIX wieku powieści gotyckich, których sama była wielką miłośniczką i uważną czytelniczką. Na pierwszy plan wysuwa się tu więc krytyka społecznych konwencji epoki podszyta humorem, ironią i prześmiewczym dystansem. Bohaterką tej lekkiej i wywołującej uśmiech na twarzy opowieści jest Katarzyna Morland, młoda dziewczyna, której naiwność i pasja do tchnących atmosferą grozy i niezwykłości książek prowadzą do wielu komicznych sytuacji. Katarzyna zostaje zaproszona przez zaprzyjaźnione z jej rodziną małżeństwo Allenów jako towarzyszka pobytu w modnym uzdrowisku Bath. Tam poznaje przystojnego Henryka Tilneya i jego młodszą siostrę Eleonorę, jak również Izabelę Thorpe, najstarszą córkę dawnej przyjaciółki pani Allen, i jej brata Johna. Bohaterka próbuje pogodzić sympatię obu kręgów znajomych, ale jej działania i uczucia natrafiają na liczne przeszkody i prowadzą do wielu nieporozumień. Z odsieczą przychodzi zaproszenie do opactwa Northanger, gdzie Katarzyna ma nadzieję odkryć jakąś niezwykłą tajemnicę…
Niektórzy widzą w tej pozycji jedynie dawną lekturę szkolną, którą byli zmuszeni przeczytać. Inni zaś na wspomnienie „Cierpień młodego Wertera” czują nutkę sentymentu i z chęcią powracają po latach do tego zapisu refleksji, doznań i wewnętrznych przeżyć bohatera. Nie jest to książka z gatunku lekkich i przyjemnych, ale bez wątpienia jest propozycją wartościową, skłaniającą do przemyśleń i zawierającą wiele uniwersalnych mądrości (a także oddającą melancholijny nastrój jesiennych dni). Napisana została w formie listów, w których główny bohater, młody artysta, opisuje przyjacielowi swoje emocjonalne zmagania – jest bowiem zakochany w Lotcie, która pozostaje narzeczoną innego mężczyzny. Jego obsesyjne uczucia prowadzą Wertera do głębokiego cierpienia i melancholii, jak również skłaniają go do rozważań na temat miłości, pasji i śmierci. Co ciekawe, utwór ma swoją genezę w życiorysie samego autora. Pierwowzorem Lotty była Charlotta Buff, narzeczona Hansa Christiana Kestnera, która odrzuciła zaloty zakochanego w niej Goethego. Jednak prawdziwym impulsem do napisania „Cierpień…” było samobójstwo jego przyjaciela, który nieszczęśliwe zakochany strzelił sobie w głowę z pistoletu pożyczonego od Kestnera.
Czytaj także: Efekt Wertera – samobójstwo może być zaraźliwe. Jak mu zapobiegać?
Chociaż dziś „Pani Bovary” zaliczana jest do najwybitniejszych osiągnięć realizmu psychologicznego w literaturze, w chwili publikacji (w 1857 roku) wywołała skandal obyczajowy, a kilka lat później została wpisana do indeksu ksiąg zakazanych… Jej bohaterką jest Emma, która wiąże spore nadzieje z małżeństwem z Karolem Bovarym. Nie jest on może kandydatem idealnym, ale powieści, które czytała w klasztorze, obudziły w niej marzenia o wielkiej miłości. Szybko jednak pani Bovary przeżywa gorzkie rozczarowanie codziennością, a nuda i rutyna pchają ją w ramiona kolejnych kochanków w poszukiwaniu spełnienia. Tymczasem jej mąż pozostaje błogo nieświadomy i ślepy na to, co dzieje się z nieszczęśliwą żoną. Autor – zafascynowany tematem kobiety łamiącej tradycyjne normy obyczajowe – dokonuje tu wnikliwej analizy psychologicznej bohaterki, obnażając mechanizmy jej duszy.