1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Muzyka na lato

fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe
Zobacz galerię 4 Zdjęcia
Najlepsze albumy poleca Daniel Wyszogrodzki.

CARLA BRUNI, Little French Songs, Universal

[embed]https://youtu.be/QvQVltIExA0[/embed]

</a> Universal Universal

Mick Jagger powiedział kiedyś o Carli Bruni, że może mieć każdego faceta. Wiedział, co mówi, jej urokowi uległ pośród setek mężczyzn i on, i  prezydent Francji. Pierwsza uwodzicielka show-biznesu zawiesiła śpiewanie, kiedy została pierwszą damą. Teraz nie tylko powraca, ale… bierze odwet! Wydana po pięciu latach przerwy płyta zawiera  – zgodnie z tytułem – „francuskie pioseneczki” stworzone według szczególnego klucza. Po pierwsze, odwołują się do beztroskich i szczęśliwych lat hippisowskich (czytaj: czasów sprzed prezydenckiego „zniewolenia”), co najlepiej wyraża pierwszy singiel „Chez Keith et Anita” (chodzi o słynną dekadencką parę z lat 60. Keitha Richardsa i Anitę Pallenberg). Po drugie, chociaż ambitna Carla sama napisała większość materiału, na płycie znajdują się osobiste hołdy złożone klasykom francuskiej piosenki, jak Julien Clerc czy Georges Moustaki, miło też słucha się melodii Chopina w utworze „La valse posthume”. Sensacją jest jednak nagranie „Le pingouin” – zjadliwa karykatura prezydenta François Hollande'a, tytułowego Pingwina, który zdetronizował króla. Jej króla.

 

ŁUKASZ ZAGROBELNY, Symfonicznie, Sony

[embed]https://youtu.be/I8ETkU6e0i8[/embed]

</a> SONY SONY

Nawet wierni fani piosenkarza chyba nie do końca zdawali sobie sprawę, jak świetne warunki wokalne ma Łukasz Zagrobelny. Właściwie dopiero teraz słychać to tak wyraźnie. Jego popularny repertuar nie wymagał wokalnych fajerwerków, na szczęście ewoluował w stronę piosenki coraz bardziej ambitnej i coraz lepiej zaaranżowanej, czego ukoronowaniem był album „Ja tu zostaję” z 2012 roku. Recital z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej to kolejny krok naprzód. Soliście towarzyszą w duetach piosenkarki reprezentujące różne style i różne pokolenia: Karolina Kozak, Natalia Kukulska, Grażyna Łobaszewska. I choć świetnie wypadają nowe aranżacje niebanalnych piosenek z poprzedniej płyty, najbardziej na symfonicznej oprawie zyskuje utwór „Nieprawda”, debiutancki przebój Zagrobelnego z 2007 roku.

ALEKSANDRA KURZAK, Bel raggio, Decca

[embed]https://youtu.be/QzoR7VKRX00[/embed]

</a> Decca Decca

Aleksandra Kurzak naturalnie łączy w sobie dwa przeciwieństwa: śpiewa z niewiarygodną biegłością techniczną, zachowując przy tym ciepłą i głęboką barwę głosu. Zachodnia prasa nazywa tę cechę „słowiańskością” jej sopranu, ale to tylko sympatyczne uproszczenie. Nowy album solistki otwiera aria „Bel raggio lusinghier” z „Semiramidy” – wymagająca partia oscylująca pomiędzy liryzmem a wirtuozerią. To ona nadaje ton całemu recitalowi, na który składają się perły mistrza Rossiniego, zarówno popularna klasyka bel canta, m.in. „Wilhelm Tell” czy „Cyrulik sewilski”, jak i dzieła mniej znane, wśród nich „Matilde di Shabran”. Śpiewaczce towarzyszy w dwóch duetach bas-baryton Artur Ruciński (wspaniały Figaro), a orkiestrą Sinfonia Varsovia dyryguje Pier Giorgio Morandi.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze