Świecki repertuar świąteczny ma wspaniałą tradycję w krajach anglosaskich. Nigdzie nie powstało tyle pięknych piosenek świątecznych, co w kręgu amerykańskiej muzyki popularnej. Polacy tradycyjnie preferowali kolędy, ale powoli się to zmienia. I właśnie dzięki takim płytom jak ta.
Gwiazdkowa muzyka (dzieło Seweryna Krajewskiego) oraz radosne, ciepłe, bardzo ludzkie teksty (dzieło Andrzeja Piasecznego) składają się na nowy świąteczny kanon, mają potencjał prawdziwych evergreenów. Od sezonowego przeboju „Wielkie świąteczne całowanie”, po kołysankę „Śpij spokojnie mój świecie”. Dwupokoleniowy duet śpiewających artystów, którzy stworzyli także udany tandem autorski, zdobył w ostatnich latach szeroką i w pełni zasłużoną popularność. Na tym świątecznym albumie ich głosy uzyskały przyjazną i bardzo bogatą oprawę. Producent Mateusz Pospieszalski powołał do życia wieloosobową orkiestrę, w której – oprócz „klanu Pospieszalskich”– gra m.in. znakomity perkusista Cezary Konrad. Oczywiście nie mogło zabraknąć gitary akustycznej Seweryna Krajewskiego. Głosy wokalistów miło rozbrzmiewają w folkowych harmoniach, nastrój świąt żyje w każdym takcie „Zimowych piosenek”, a kiedy słuchamy „Kołysanki pierwszej radości” przypominają się najpiękniejsze utwory Krajewskiego, jak „Kołysanka dla Okruszka” czy „Jest taki dzień”. Oto współczesne pastorałki – poruszający mariaż tradycyjnych kolędowych nastrojów i repertuaru dla współczesnego człowieka, który potrafi wyhamować.
"Zimowe piosenki", Seweryn Krajewski, Andrzej Piaseczny, Sony Music
Więcej nowości znajdziesz TUTAJ