Film w reżyserii Pawła Pawlikowskiego otrzymał nagrodę dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. To pierwsza statuetka w tej kategorii dla filmu polskiego.
[embed]https://youtu.be/oXhCaVqB0x0[/embed]
Tytułowa Ida to 18-letnia nowicjuszka, wychowywana w klasztorze jako sierota wojenna. Na kilka dni przed złożeniem ślubów dowiaduje się o istnieniu jedynej krewnej. Ich spotkanie jest jak zderzenie dwóch światów: niewinna siostra Anna (doskonały debiut Agaty Trzebuchowskiej) nie zna życia poza murami klasztoru, jej ciotka (Agata Kulesza) to podstarzała alkoholiczka, która w latach 50. była prokuratorem skazującym na wyroki śmierci ówczesnych „wrogów ludu” i zasłynęła jako „krwawa Wanda”. Dziewczyna dowiaduje się, że jest żydowskim dzieckiem ocalałym z Holokaust.
Film otrzymał już wiele nagród, m.in. 5 Europejskich Nagród Filmowych ( w tym dla najlepszego filmu), nagrodę BAFTA dla Najlepszego Filmu Nieanglojęzycznego, nagrodę Goya dla Najlepszego Filmu Europejskiego, Nagrodę Parlamentu Europejskiego LUX, nagrody amerykańskich krytyków filmowych, ASC Spotlight Award, Nagrodę Jury FIPRESCI w sekcji Special Presentations na 38. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Teraz dołączył do nich Oscar.
Wcześniej o tytuł najlepszego filmu nieanglojęzycznego walczyły już inne polskie obrazy, np.„Nóż w wodzie", „Faraon" czy ostatnio w 2012 r. „W ciemności" Agnieszki Holland. Obraz Pawła Pawlikowskiego jako pierwszy zwyciężył w tej kategorii!
„Idy” była jednym z trzech polskich tytułów nominowanych w 87. edycji nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej – w kategorii „najlepszy krótkometrażowy film aktorski” o Oscara walczyły aż dwie produkcje z Polski: „Joanna" oraz „Nasza klątwa". Film Pawlikowskiego otrzymał także nominację w kategorii „najlepsze zdjęcia”. Ostatecznie nagroda dla najlepszego operatora trafiła do rąk Emmanuela Lubezki za zdjęcia do „Birdmana”. Za najlepszy krótkometrażowy film aktorski uznano natomiast „Rozmowę", historię pracującej w telefonie zaufania Heather.
Największymi zwycięzcami Oscarów 2015 są obrazy: „Birdman" oraz „The Grand Budapest Hotel", Oba otrzymały po cztery statuetki, w tym „Birdman" m.in. za najlepszy film i najlepszą reżyserię. Nagroda dla najlepszej aktorki trafiła do rąk Julianne Moore, a dla najlepszego aktora - do J.K. Simmonsa.