1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura

Premiery kinowe. „Chocolat”

mat. pras. Kino Świat
mat. pras. Kino Świat
Do kina trafił film poświęcony historii pierwszego czarnoskórego klauna z Kuby, który na przełomie przełomie XIX i XX wieku odnosił olbrzymie sukcesy. W postać Rafaëla Padilli wcielił się głównej Omar Sy, gwiazda „Nietykalnych”.

„Chocolat” urodził się w 1860 roku na Kubie jaka Rafaël Padilla. Jako dziesięciolatek, sprzedany na służbę, znalazł się w domu portugalskiego kupca. Kilka lat później uciekł i zaczął pracować w cyrku, gdzie dał się zauważyć przez brytyjskiego klauna Tony’ego Grice’a. To właśnie jemu Padilla zawdzięcza pseudonim, pod którym przeszedł do historii. Wspólnie z inną gwiazdą cyrku, klaunem „Footit” (w tej roli James Thierée) wymyślili skecze odtwarzane do dziś. „Chocolat” stał się jedną z najbardziej rozpoznawanych osobowości Montmartre’u, Toulouse-Lautrec uwiecznił go na rysunkach, a bracia Lumière zaprosili do udziału w swoich pierwszych filmach. Niestety sukces zawrócił mu głowie, artysta za dużo pił, uzależnił się od hazardu. Zmarł w 1917 roku.

Omar Sy, odtwórca roli komika mówił o pracy nad filmem m.in.:

„Wzruszyła mnie historia Chocolat. Urodził się w niewoli, z której uciekł, by stać się artystą, a to niesamowity życiorys. Wyobrażam sobie jak bardzo musiał być odważny i pracowity, żeby to osiągnąć. Uważam, że zarówno historia jego sukcesu, jak i upadku, jest bardzo interesująca"

„Pod pewnymi względami czuję, że Chocolat jest mi bliski, mimo że nie żyliśmy w tej samej epoce. Nie trafiłem na tyle przeciwności losu co on, ale potrafię zrozumieć artystę, który bez przerwy musi coś  udowadniać. Rozumiem też poczucie winy wywołane jego sukcesem. W pewien sposób też tak czuję”

„Cyrk był mi kompletnie obcy. Na szczęście dla nas, James Thierrée, który wcielił się w rolę Footita, bardzo dobrze zna ten świat. Próby trwały 4 tygodnie. Ćwiczyłem sceny z Fredem Testotem (komikiem i aktorem), bo w pewnym sensie jesteśmy potomkami klaunów. (...) Bardzo dużo ćwiczyliśmy, szukaliśmy odpowiednich ruchów. To było męczące, ale uwielbiam przygotowania do zdjęć”

„Byłbym szczęśliwy, gdyby film był pretekstem do dalszego odkrywania losów Chocolat. Po artyście powinien zostać jakiś ślad, a jego ślad został zamazany (...) Mam również pewne, bardziej osobiste życzenie. Kiedy Nietykalni odnieśli sukces, a ja otrzymałem Cezara, często słyszałem, że jestem pierwszym czarnoskórym artystą we Francji, który osiągnął taką sławę. Żeby było jasne: chciałbym, aby teraz pamiętano, że przede mną… był Chocolat”.

na podst. mat. pras. Kino Świat

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze