1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Seriale
  4. >
  5. Czego uczą dziś w „Szkole uwodzenia”? Serial na podstawie filmowego klasyka doczekał się zwiastuna

Czego uczą dziś w „Szkole uwodzenia”? Serial na podstawie filmowego klasyka doczekał się zwiastuna

Reese Witherspoon i Ryan Phillippe w filmie „Szkoła uwodzenia” (Fot. Archive Photos/Stringer)
Reese Witherspoon i Ryan Phillippe w filmie „Szkoła uwodzenia” (Fot. Archive Photos/Stringer)
Czy serialowa wersja „Szkoły uwodzenia” zdoła wypełnić lekcyjne sale? Niecały miesiąc przed pierwszym dzwonkiem potencjalni uczniowie są oporni. Jednym głosem zwracają się do Prime Video: „Zwiastun bardziej niż »Cruel Intentions« przypomina »Plotkarę«, przestańcie kręcić remaki”.

Może nie mają racji? Trudno nie odnieść wrażenia, że sekcja komentarzy przyciągnęła głównie tych, którzy oryginalną „Szkołę uwodzenia” widzieli niedługo po premierze w 1999 roku. A odświeżona historia bezwzględnego rodzeństwa przemówić ma przecież przede wszystkim do młodszego pokolenia widzów. Na pewno nie zabraknie więc zmian względem pierwowzoru, bo – jak niedawno zauważył reżyser Roger Kumble – w dzisiejszych realiach jego produkcja „nie miałaby szans na powstanie”. – Dotknęliśmy pewnych motywów, które były skandaliczne w tamtych czasach i nadal są skandaliczne. Podjęliśmy ryzyko, naruszyliśmy tabu – mówił w rozmowie z portalem Metro.co.uk. Nie oznacza to oczywiście, że twórcy serialu Prime Video zapomnieli o wiernej publiczności. Dopiero co opublikowany zwiastun udowadnia, że wielokrotnie będą puszczać do niej oko.

Serial „Szkoła uwodzenia” na pierwszym zwiastunie

Showrunnerki Sarah Goodman i Phoebe Fisher przemyciły na plan zdjęciowy kilka detali, które są dobrze znane fanom oryginału. Chodzi m.in. o biżuterię z tajną skrytką noszoną niegdyś przez Kathryn i charakterystycznego Jaguara Sebastiana. – Mamy samochód. Mamy naszyjnik z krzyżem… Kiedy czułyśmy, że służy to opowiadanej historii lub stylistyce serialu, czerpałyśmy z filmu. Uwielbiamy go – tłumaczyły na łamach „Entertainment Weekly”.

Na ekranie zobaczymy też Seana Patricka Thomasa, który w latach 90. wcielał się w nauczyciela wiolonczeli. W projekt nie zaangażowali się za to Reese Witherspoon, Selma Blair, Sarah Michelle Gellar czy Ryan Philippe. Ich miejsce zajęła zupełnie nowa obsada. Castingi pomyślnie przeszli Sarah Catherine Hook („Obecność 3: Na rozkaz diabła”), Zac Burgess („Chłopiec pochłania wszechświat”) i Savannah Lee Smith („Plotkara”). Czy sprostają oczekiwaniom fanom? Premierę zaplanowano na 21 listopada, więc przekonamy się już niebawem.

O czym jest „Szkoła uwodzenia” z Reese Witherspoon?

Pierwsza „Szkoła uwodzenia” nawiązywała do powieści epistolarnej pióra Choderlosa de Laclos. Głównym wątkiem książki „Niebezpieczne związki” z 1782 roku były zaloty wicehrabiego de Valmonta do naiwnej i cnotliwej arystokratki. Zamiast dramatu historycznego twórcy zapragnęli jednak nakręcić teen dramę, dlatego akcję przenieśli do elitarnego liceum na Upper East Side. To właśnie w otoczeniu nowojorskich drapaczy chmur bajecznie bogate i znudzone przyrodnie rodzeństwo upatrzyło sobie za cel niedoświadczoną Annette Hargrove, która wypatrywała na horyzoncie prawdziwej miłości. Siostra rzuciła bratu wyzwanie: zgodzi się pójść z nim do łóżka, jeśli uda mu się uwieść niewinną koleżankę.

Reese Witherspoon jako Annette Hargrove w filmie „Szkoła uwodzenia” (Fot. Columbia Pictures/Getty Images) Reese Witherspoon jako Annette Hargrove w filmie „Szkoła uwodzenia” (Fot. Columbia Pictures/Getty Images)

W 2024 roku akcja rozgrywa się już nie w Nowym Jorku, a w Waszyngtonie, ale już wiemy, że zmiana otoczenia nie wpłynie na charaktery bohaterów. Znów będziemy mieć do czynienia z zakazanymi relacjami, manipulacjami i intrygami.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze