1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Waga - najbardziej wyrafinowany znak Zodiaku

Żywiołem Wagi jest powietrze, planetą - Wenus, czyli Bogini Miłości. Dlatego też głównymi atutami Wagi są piękno, kobiecość i zmysłowość. (fot. iStock)
Żywiołem Wagi jest powietrze, planetą - Wenus, czyli Bogini Miłości. Dlatego też głównymi atutami Wagi są piękno, kobiecość i zmysłowość. (fot. iStock)
23 września wchodzimy w znak Wagi - najbardziej ucywilizowany znak Zodiaku, obdarzający atrakcyjnością, poczuciem piękna, zdystansowaniem. I relacyjnością. Waga to nauka tego, że drugi człowiek jest twoim lustrem.

Piękno, harmonia i dyplomacja

Waga na kole Zodiaku zatrzymała się naprzeciwko Barana. Gdy on buńczucznie krzyczy „JA”, ona zmysłowo szepcze „TY”. On jest ognistym wojownikiem skupionym na sobie i podboju, ona łagodną damą skoncentrowaną na partnerze i na tym, żeby zawarty został pokojowy kompromis. Bez nerwów oraz krzyków, za to grzecznie i dyplomatycznie. Waga brzydzi się tym, co instynktowne, brutalne, nachalne, pospolite. A nawet się tego lęka. Ją kicz po prostu boli, przeraża bieda i szpetota, mierzi głupota. Ona najchętniej prowadziłaby literacki salon, bo jest nader inteligentna, otaczała się sztuką, bo urodzona z niej artystka, prowadziła światowe życie ubrana w najmodniejszy design, bo odznacza się wygórowanym zmysłem estetyki. Archetyp Wagi to czyste poczucie piękna. Jej dom urządzony jest ze smakiem, a ona sama jest atrakcyjna, przyciągająca wielbicieli kobiecym niewymuszonym magnetyzmem. Wenus w Wadze daje regularne rysy, powab i 100 proc. kobiecości, Księżyc w tym znaku to słabość do markowych metek. Waga zawsze jest elegancka, wysublimowana, wyrafinowana. To nie byle kto. Jest popularna i nie musi robić wiele, żeby była zauważona. Bywa posągowa a przez to pożądana. Bogini Miłości - włada przecież planetą Wenus, której położenie w horoskopie urodzeniowym decyduje o tym, jak kochamy i jak jesteśmy kochani. To również erotyka, seksualność w kobiecym zmysłowym wydaniu. Wenus i Waga uczą czerpać z życia we dwoje, zagłębiają się w ideę partnerstwa. Są kobiece, więc znają się na życiu w parze i bez niego nie wyobrażają sobie egzystencji. Do nich przynależy 7 dom astrologiczny, dom związków.

Na jednej szali JA, na drugiej TY

Archetyp Wagi to przede wszystkim spotkanie z drugim człowiekiem. Waga nie chce dopuścić do świadomości faktu, że jest sama na świecie. Że nie ma żadnego „TY”. Ona wygląda na towarzyską, elokwentną, swobodną i jakaś ważna część jej osobowości w istocie taka jest, ale jej dusza drży, bo przeczuwa że każdy przebywa we własnym wszechświecie w absolutnej samotności. I sam kształtuje własny świat na swój obraz i podobieństwo. Lęka się przeczucia na ten temat, dlatego zabiega o to, żeby funkcjonować w duecie, jest mistrzynią w kontaktach jeden na jeden. Waga jest esencją relacyjności, jako „podwójny” znak źle znosi singielstwo. Wyciąga ręce do drugiego człowieka, wtula się w niego, nawiązuje porozumienie, nęci łagodnością, daje poczucie bycia wysłuchanym. Jest magnesem dla relacji. Bo podświadomie wie, że ten drugi jest jej lustrem. Szuka w nim zagubionych części swojej psychiki, szuka siebie, swoich przeszłych wcieleń, czucia siebie. W drugim człowieku pragnie się rozpoznać, dowiedzieć się kim jest. I co w nim widzi? To, czego jej brakuje, bo jest stłumione, trudne, porzucone. Spotyka to, czego nie chce. Barana? Kiedy Baran uosabia agresję, agresja jest cieniem Wagi. Rośnie ona w niej i wybucha, ale nie skrajnymi emocjami jak u Skorpiona lub żywym ogniem jak chociażby u Lwa. Waga wyładowuje się mentalnie, ma agresywne myśli, ewentualnie przeleje je na papier bądź na płótno, które później spali, ale dzikiej awantury nikomu nie zrobi. To by było nieładnie. Ona woli żyć w przekonaniu, że agresja przychodzi z zewnątrz, ona nie ma z nią nic wspólnego.

Potrzeba akceptacji

Zasada Wagi wskazuje na to, co jest zewnętrzne, różne od niej samej, pierwotnie do niej nienależące. Dlatego archetypowi Wagi zawsze bliskie są dekoracje rozumiane jako coś dodane. Stąd jej żywe zainteresowanie ubraniami, makijażem, fryzurą, wyglądem, obrazem siebie, tym, jak widzi Wagę ktoś inny. Ten ktoś jest ważny, aby była równowaga. Najprawdopodobniej pod znakiem Wagi urodziła się macocha z bajki o Królewnie Śnieżce. Siedziała przed lustereczkiem i pytała, kto jest najpiękniejszy na świecie. Potrzebowała cudzej opinii, porównywała się. Jak archetypowa Waga. Niezbędne są jej porównania a także dążenie do równości. Kiedy na jednej szali czegoś brakuje, Waga jest niespokojna, swoim czarem przywołuje to, co odmienne. Równoważy, wyrównuje, by poczuć się komfortowo. Lubi się tak czuć, bo jest wygodna. Najłatwiejszą dla niej metodą na przyciągnięcie brakującej części jest posłużenie się szerokimi horyzontami myślowymi. Merkury, planeta intelektu, w znaku Wagi potrzebuje do myślenia towarzysza. Waga to dyskutantka, nie żarliwa, nie złośliwa, za to dobrze wychowana i stonowana, wie co wypada. Przecież ona się nie pokłóci. Zachowuje się tak, bo lubi być lubiana i potrzebuje akceptacji.

Lustrzany świat

Waga należy do żywiołu powietrza, a to intelekt, myśli, słowa. Zarzuca się jej, że choć taka partnerska, to wyrachowana. Trochę niesprawiedliwie. Ona po prostu nie umie poradzić sobie z emocjami, które w swojej naturze są nieokiełznane jak stepowe mustangi. Paląca wnętrze zazdrość, gorące pożądanie, lodowata wściekłość – przecież to nie dla niej, zakłóciłyby jej wewnętrzny spokój i sprawiły trudności w życiu. Ale jest człowiekiem, więc emocje te tłumi. Jak sobie z tym radzi? Myśli. Ona bardziej myśli niż czuje, dlatego potrzebuje zwierciadła jakim jest dla niej drugi człowiek. Bez niego jest zagubiona, funkcjonuje jakby bez wewnętrznego kompasu. To w nim odbijają się jej uczucia, bo sama ma do nich ograniczony dostęp. Za to potrafi myśleć. Myśli, myśli i nie podejmuje decyzji. Słynie przecież z niezdecydowania. Tak zwane ostateczne rozwiązanie to dla niej ból, wybiera uprawianie skomplikowanych mentalnych gier strategicznych. Rozważa, rozmyśla, planuje, byleby tylko nie działać. Nie przepada za ryzykiem. Chętnie podejmie je za nią na przykład taki Baran, a ona z wdzięcznością przyjmie pozycję słabszej i ułoży się na szezlongu w salonie o ścianach w kolorze bzu. Jej się wydaje, że nie może pozwolić sobie na własny punkt widzenia, bo szale nie byłyby równe. Równowagę uzyskuje poprzez przyjmowanie do swego wnętrza tego, co różne od niej. W ten sposób rozwija się, rozszerza. Waga jest doskonała w uwzględnianiu innych. Charakteryzuje się dużą otwartością umysłu, nikt tak jak ona cię nie zrozumie, ona świetnie wyczuwa cudze nastroje i posiada łatwość angażowania się. Ale bez przesady, przesady to ona nienawidzi. Lubi mieć uzasadnioną perspektywę i często odwołuje się do ogólnie przyjętych zasad. Jest najbardziej ucywilizowanym znakiem Zodiaku. Waga w kontaktach jest jednocześnie niesłychanie partnerska ale chłodna zarazem. Uprzejma, owszem, zna maniery jak nikt, ale zdystansowana. Życzliwa, ale z pewnością nie poświęci się jak Ryby. Czasem wydaje się wręcz bezkrwista. Czyste, intensywne barwy do niej nie pasują, bliższe są jej pastele, które z sukcesem żenią kolory podstawowe. Waga nigdy nie zrezygnuje z ukochanej przez nią harmonii. To jej styl, rozpoznasz ją po prostocie i subtelności, po wyważeniu. Waga nie przegina, nie jedzie po bandzie jak Skorpion. Ona preferuje zrównoważoną wymianę. I złoty środek.

Szukanie miłości idealnej

Waga, władczyni Wenus, żyć nie może bez miłości, wiadomo. Miłość w jej wydaniu jest harmonijna. Jest to dla niej środek zaradczy na życie, czarodziejska różdżka służąca do przetrwania. Wadze jednak nie zależy na przetrwaniu jedynie. Ona kocha życie, wygodne życie, pełne luksusu i puchu. Ona marzy o idealnej miłości, dlatego miewa niejednego partnera, w poszukiwaniu go jest niezmordowana. Odchodzi bez scen i niepotrzebnego orzekania o winie. Znaki powietrza nie tolerują dramatyzmu. Pomaga jej to, że przy tym nie jest też specjalnie rodzinna jak Rak. Zbliżając się do Wagi, warto wiedzieć, że stworzona została do życia w absolutnej wygodzie. Widocznie ktoś jej tego nie zapewnił i nie było to piękne. A piękno i harmonia tożsama z jej archetypem to dla niej jedno. Jest królową rozkoszowania się. Jej przyjemności nie są tak ziemskie i rustykalne jak w przypadku Byka, nie rozmienia się na drobne jak powierzchowne Bliźnięta w poszukiwaniu nowości i podniet. Ona w magiczny sposób przyciąga do siebie najlepszą jakość. Zauważysz, że otacza się tym, co wyszukane i klasyczne zarazem, pałacowe i minimalistyczne, oryginalne i powszechnie przyjęte. I tak to wszystko godzi, że nieoczekiwanie tchnie harmonią. Jest idealnie wyważone. Waga lubi przecież mierzyć i ważyć, zawsze preferuje symetrię.

Waga to sprawiedliwość

Jednak nie dla niej skorpioniczna zasada oko za oko. Owszem, ona z poczucia krzywdy potrafi cierpieć i nawet mówi o tym, jednak nie na tyle, by zacząć działać i ubrudzić sobie wypielęgnowane rączki. Dalekie są jej obsesje, obca wszelka konfrontacja. Gdy natrafia na problem, niepostrzeżenie się dostosuje lub zdematerializuje. Po co ma się szarpać i zakłócać wewnętrzną równowagę? Waga króluje w zodiaku w czasie równonocy jesiennej, kiedy dzień i noc są równe, a potem dzień ustępuje nocy. Aktywność robi miejsce dla bierności, pierwiastek męski ze Słońcem i jasnością daje przestrzeń księżycowej tajemnicy. Waga jest kobieca i kobieca jest noc. Przy Wadze odpoczniesz, odetchniesz, łatwiej się zintegrujesz. Możesz też nauczyć się od niej życia niemal bezwysiłkowego, delikatności, marzeń o idealnym świecie, miłości, wewnętrznego spokoju, poczucia piękna.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze