Kogo pytać o radę w kwestii związków? Może czasem warto posłuchać par, które mają już za sobą kilkadziesiąt lat udanego małżeństwa?
Naukowcy z Cornell University w USA przeprowadzili kilka lat temu rozmowy z parami z kilkudziesięcioletnim stażem (przepytali 700 malżeństw). Jakie wyciągnęli wnioski z tego badania? Otóż, na podstawie rozmów, wyodrębnili pięć najczęściej powtarzających się zasad, które pozwalają przetrwać razem wszelkie kryzysy, choroby, wychowanie dzieci oraz straty.
- Naucz się rozmawiać – szczerze i otwarcie komunikuj się z drugą osobą.
- Dobrze poznaj swojego partnera przed ślubem, zgromadź z nim jak najwięcej doświadczeń, nigdy nie licz na to, że po ślubie się zmieni.
- Traktuj małżeństwo jako nierozerwalne, zawarte na całe życie, jak świętość, nie tylko kiedy jest pasja i namiętność, ale także wtedy, gdy jest trudno. To przetrwanie razem cięższych chwil umacnia związek.
- Wszelkie problemy traktuj jako wspólne – choroby, niepowodzenia i sukcesy przechodźcie razem, pracujcie zespołowo.
- Małżeństwo bywa trudne dla każdego, dlatego ważne jest, żeby na życie wybrać kogoś podobnego do nas samych, bo łatwiej jest wytrwać z kimś, kto podziela nasze zainteresowania, ma wspólne poglądy, tę samą historię. To, co najbardziej może poróżnić, to kwestie dotyczące wychowania dzieci, zarządzania finansami, poglądy religijne i polityczne.
Warto na koniec przypomnieć cztery rady Johna i Anny Betar (słynne niegdyś małżeństwo „stulatków”; para przeżyła razem ponad 80 lat; pobrali się w 1932 r., gdy mieli 21 i 17 lat):
- Bądź wdzięczny za to, co masz.
- Szanuj słowa wypowiadane przez starszych.
- Jeśli jest coś, co ci przeszkadza, nie próbuj tego zmieniać na siłę.
- Powinienneś najpierw polubić daną osobę, zanim ją pokochasz.