Specjaliści przekonują, że to właśnie od niego wszystko (albo przynajmniej bardzo wiele) zależy – czy dostaniemy pracę, czy potencjalny partner biznesowy uzna nas za wiarygodnych, czy po dzisiejszej randce odbędzie się kolejna – mowa o pierwszym wrażeniu.
Badania pokazują, że już dosłownie po kilkunastu sekundach osoba, z którą mamy do czynienia, ocenia nas (dzieje się to na poziomie podświadomości) przede wszystkim pod względem dwóch kwestii: tego na ile jesteśmy mili/sympatyczni oraz czy jesteśmy wiarygodni. Te dwa kryteria w 80–90 proc. tworzą tzw. pierwsze wrażenie i – jak wynika z badań – mamy zaledwie 11 sekund, by je zbudować. Podobno po tym czasie opinię o nas (nawet jeśli nie jest właściwa, to znaczy nie odpowiada rzeczywistemu stanowi) dość ciężko jest zmienić.
Choć wielu z nas w teorii wyznaje zasadę (i przekazuje ją dzieciom jako bardzo cenną), że „nie należy oceniać książki po okładce”, w praktyce w zasadzie wszyscy wciąż oceniamy innych na tzw. pierwszy rzut oka. Zwykle robimy to nieświadomie, kierujemy się myślowymi schematami, które powstają już w dzieciństwie. Kto z nas nie pomyślał nigdy już po chwili od spotkania nowej osoby: „O nie, ona nie robi dobrego wrażenia” czy przeciwnie: „On robi na mnie wrażenie świetnego człowieka” itd. Zresztą w swoich ocenach posuwamy się zdecydowanie dalej. Otóż, z badań wynika na przykład, że mężczyźni z wyższym wykształceniem są postrzegani przez kobiety jako wyżsi, niż są naprawdę, a w sądzie ława przysięgłych jest znaczenie łagodniejsza w swoich osądach wobec ludzi atrakcyjnych!
Dlaczego warto zrobić dobre pierwsze wrażenie? Bo to otwiera niemal każde drzwi! Fakt, jak wypadniesz na samym początku znajomości, ma kolosalne znaczenie dla dalszych relacji z danym człowiekiem. Jeśli podczas pierwszego zetknięcia oceni nas pozytywnie, to z pewnością stanie się otwarty na budowanie więzi z nami. Wzbudzimy jego zaufanie, będzie czuł, że mamy „czyste” intencje. Warto pamiętać, że nie będzie drugiej okazji, by zrobić dobre pierwsze wrażenie!
Co robić?
1. Bądź uśmiechnięty. Najprostszy zabieg z możliwych. Niewiele nas kosztuje, a czyni cuda. Osoba, która jest uśmiechnięta, już na starcie wywołuje pozytywną reakcję, budzi sympatię.
2. Pokaż, że jesteś zainteresowany. Przed spotkaniem postaraj się zdobyć jakąś wiedzę na temat swojego rozmówcy – to zrobi dobre wrażenie i ułatwi rozmowę. Pamiętaj o punktualności, nie spóźnij się na spotkanie. Słuchaj uważnie, co mówi rozmówca, staraj się nie przerywać, jeśli czegoś nie zrozumiesz, dopytuj, dzięki temu pokażesz, że jesteś prawdziwie zainteresowany.
3. Pamiętaj o mowie ciała. Solidny uścisk dłoni to coś, co robi bardzo dobre wrażenie. Lubimy, kiedy ktoś podaje nam dłoń w zdecydowany sposób. Bardzo ważnym elementem jest także kontakt wzrokowy – nie uciekaj wzrokiem, patrz swojemu rozmówcy w oczy, delikatnie pochyl się jego stronę. „Upodobnij się” do osoby, z którą rozmawiasz, to znaczy staraj się mówić i poruszać podobnie jak ona – to sprawi, że poczuje się dobrze i komfortowo w twoim towarzystwie.
3. Bądź pewny siebie. Nie chodzi absolutnie o wywyższanie się czy nachalne podkreślanie swoich racji. Warto nauczyć się rozumieć i interpretować własne emocje, znać swoje mocne strony oraz słabości; świadomość siebie to klucz do kontrolowania własnych reakcji, a także do możliwości kierowania wrażeniem, jakie chcemy wywołać w naszym rozmówcy.
4. Zadbaj o to, jak wyglądasz. Czy tego chcemy, czy nie, czy to nam się poda, czy nie – nasz wygląd ma wielkie znaczenie. Nasz strój powinien być czysty, schludny, powinien również pasować do „profilu” osoby, z którą się spotykamy, a także do charakteru spotkania. Poza strojem ważne jest po prostu zadbanie o siebie. Z badań wynika jasno, że osobom atrakcyjnym automatycznie przypisujemy pozytywne cechy charakteru!
5. Bądź sobą! Zdecydowanie bardziej skłonni jesteśmy zaufać tym, którzy mają do siebie dystans, potrafią śmiać się ze swoich wad, słabości i ułomności niż tym, którzy za wszelką cenę próbują być „perfekcyjni” w każdym calu. Najważniejsza jest autentyczność!
Czego unikać?
1. Unikanie kontaktu wzrokowego to jeden z największych błędów, jaki możemy popełnić. Kiedy nie patrzymy w oczy rozmówcy, ten automatycznie ma wrażenie, że nie jesteśmy godni zaufania, być może oszukujemy. Poza tym brak kontaktu wzrokowego odbierany jest także jako brak szacunku. Rozbiegany wzrok odbiera moc naszym słowom i wiarygodność naszej osobie.
2. Zamknięta, przygarbiona postawa ciała odbierana jest przez otoczenie jako brak pewności siebie, niskie poczucie własnej wartości, może budzić u rozmówcy niepokój. Podobnie źle działają skrzyżowane ramiona – sygnalizują zamknięcie na drugiego człowieka.
3. Słaby lub przeciwnie – zbyt mocny uścisk dłoni odbierany może być albo jako wyraz braku energii i pewności siebie, albo w drugim przypadku jako agresja. Jedno i drugie nie wywołuje u rozmówcy dobrego wrażenia.
4. Nadmierne skracanie dystansu zwykle wywołuje w rozmówcy dyskomfort. Zbyt bliska odległość to naruszanie tzw. strefy intymnej drugiego człowieka.
5. Warto unikać także spoglądania na zegarek czy patrzenia w telefon. Kiedy to robimy, rozmówca może poczuć się lekceważony, to brak szacunku i zwyczajnie – kultury osobistej; w ten sposób z pewnością nie zrobimy na drugiej osobie dobrego wrażenia.