1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Zatrzymaj w sercu lato – inspiracje na wrzesień

Uziem się jak drzewo, odpocznij od technologii, naucz się relaksować. Ćwiczenia na wrzesień proponuje trenerka rozwoju osobistego Dagmara Gmitrzak. (Fot. iStock)
Uziem się jak drzewo, odpocznij od technologii, naucz się relaksować. Ćwiczenia na wrzesień proponuje trenerka rozwoju osobistego Dagmara Gmitrzak. (Fot. iStock)
Wrzesień warto poświęcić na korzystanie z obfitości przyrody i naładowanie swoich wewnętrznych baterii. Trenerka Dagmara Gmitrzak proponuje ćwiczenia, które pomogą zachować równowagę psychofizyczną.

1. Uziem się jak drzewo

Drzewo to symbol mądrości i energii życiowej obecny w wielu kulturach. Co ciekawe, ciało człowieka kojarzone jest właśnie z drzewem: nasza głowa, tułów i ramiona są niczym korona drzewa, nogi – jak pień, zaś stopy łączą ciało z ziemią. Stopy są jak korzenie drzewa, które wrastają w ziemię i pobierają życiodajną energię. Poniżej kilka propozycji, które pomogą ci poczuć dobrze grunt pod nogami. Dlaczego to jest tak ważne? Zdaniem psychoterapeuty Aleksandra Lowena uziemienie (inaczej ugruntowanie) oznacza poczucie bezpieczeństwa, dobry kontakt z rzeczywistością, zaufanie do życia i oparcie w sobie. Wszystkie te jakości są ważne w naszym funkcjonowaniu na co dzień, zwłaszcza że wiele spraw jest nieprzewidywalnych.

  • Kiedy idziesz, raz po raz mechanicznie stawiasz stopy na podłożu – skieruj uwagę na ten ruch i moment, kiedy dotykają podłoża. Niech każdy krok będzie świadomy. Poczuj, czy podłoże jest twarde, czy miękkie. Jakie to uczucie, kiedy twoje stopy go dotykają?
  • Idź na spacer do parku lub lasu i wybierz drzewo, które najbardziej cię przyciąga. Przywitaj się z nim i podziwiaj je przez chwilę. Następnie stań naprzeciwko i skieruj uwagę do swoich stóp. Poczuj, jak ciężar ciała rozkłada się równomiernie na obie kończyny. Poczuj, jak podeszwy stóp dotykają podłoża, jak się do niego przyklejają.
  • Wyobraź sobie, że z twoich stóp w ziemię wrastają korzenie i głęboko się rozrastają. Twoje ciało się wydłuża, jesteś teraz niczym drzewo z silnymi korzeniami, które pobierają życiodajne soki z jądra Ziemi. Postój tak chwilę a następnie zastanów się, jakie to uczucie być dobrze ukorzenionym. Oddychaj spokojnie i korzystaj z tej obfitości chwili.

2. Przewaga pierwiastka kobiecego czy męskiego?

Na Dalekim Wschodzie wierzy się, że wszechświat powstał z połączenia energii kobiecej i męskiej. Ta pierwsza nazywana jest w Chinach jin, ta druga – jang. Człowiek również powstał z połączenia kobiecej komórki jajowej i męskiego plemnika. W wielu kulturach kobiecy pierwiastek kojarzony jest ze zmiennością, emocjonalnością, kreatywnością, ciałem, ruchem, spiralą i wodą. A męski – ze świadomością, myśleniem, stabilnością, strukturą, celem; energia ta symbolicznie przedstawiana jest jako góra.

Mówiąc językiem Carla Gustava Junga, psychoanalityka i twórcy psychologii integralnej, te dwie energie „tańczą” w naszej psychice. Czy w twojej psychice są one w równowadze? A może jedna przeważa, a druga jest uśpiona?

  • Jeśli zdecydowanie przeważa w tobie pierwiastek męski, to do wszystkiego starasz się podchodzić bez emocji, chcesz kontrolować rzeczywistość, szukasz logicznych wyjaśnień i rozwiązań. Trudno ci odczuwać empatię, jesteś niecierpliwy podczas rozmowy i narzucasz swój punkt widzenia. Dawno nie zrobiłeś czegoś spontanicznie, wolisz wszystko planować.

Moja wskazówka: Spróbuj zaprzyjaźnić się ze swoimi emocjami i uczuciami, ich okazywanie nie jest oznaką słabości, ale odwagi. Pozwól sobie na więcej luzu i śmiechu, pomyśl o marzeniach z dzieciństwa, zaproś więcej radości i kreatywności do swojego życia, słuchaj też innych, nie narzucaj im swojej perspektywy.

  • Jeśli przeważa w tobie pierwiastek kobiecy, to podchodzisz do życia bardzo uczuciowo. Emocje często utrudniają ci jasny ogląd sytuacji, niełatwo ci podejmować decyzje. Jesteś bardzo zaangażowany w problemy innych i trudno ci stawiać granice w relacjach oraz powiedzenie komuś „nie”. Masz dużo dobrych pomysłów, ale trudno ci je zrealizować, gubisz się w detalach albo tracisz zapał.

Moja wskazówka: Zaproś do swojego życia więcej energii, dla której odmawianie innym i dbanie o swoje potrzeby jest oczywiste. Wrażliwość, empatia i uczuciowość to piękne cechy, ale w nadmiarze mogą uniemożliwić cieszenie się życiem ( bo przecież tak wielu ludzi cierpi). Męska energia w nas pomaga uporządkować codzienne sprawy i powiedzieć sobie: „Ten czas jest dla mnie”.

3. Ahoj, przygodo!

Skorzystaj z lata, żeby obudzić w sobie wewnętrzne dziecko lub wewnętrznego nastolatka. Zaproponuj mu leśną przygodę w jakimś dzikim miejscu. Brzmi infantylnie? Być może, ale jako dorośli jesteśmy zdecydowanie zbyt poważni i sztywni, a to nie sprzyja ani zdrowiu, ani radości życia. Możesz zaprosić do tej zabawy bliską osobę. Wybierz las, który jest w miarę dziewiczy. Poczuj się jak małe dziecko lub nastolatek, który krok po kroku odkrywa to miejsce. Przyroda może nam przynieść wiele korzyści zdrowotnych, pozytywnych odczuć, a nawet przeżyć duchowych (transpersonalnych, czyli wykraczających poza ego). Będąc w takim miejscu, pozwól sobie poczuć magię świata natury. Zachwyć się życiem roślin albo zwyczajami małych stworzonek. Ta przyrodnicza przygoda pozwoli ci odpocząć od wirtualnego świata. Stan zaciekawienia, pasji i odkrywania jest bardzo ważny dla naszego organizmu. Mózg wydziela wówczas więcej endorfin, nasze samopoczucie się poprawia, bo uwaga nie jest skupiona na codziennych rutynowych działaniach. Jesteśmy w stanie kreatywności, która może nas zainspirować na przykład do napisania japońskiego haiku. Nigdy tego nie robiłeś? Tym lepiej, otwórz się na nowe!

4. Odpocznij od technologii

Jeśli przynajmniej w ciągu jednego dnia w tygodniu zminimalizujesz kontakt z Internetem i telefonem, będzie łatwiej zachować ci równowagę psychofizyczną. Nic się nie stanie, jeśli przez kilka godzin nie będziesz na bieżąco z tym, co się dzieje na świecie i u twoich znajomych, a zaczniesz być na bieżąco z tym, co w tobie i wokół ciebie.

Aby wytworzyć w mózgu nowy nawyk:

  • Tuż po obudzeniu usiądź z wyprostowanym kręgosłupem, zrób kilka świadomych wdechów nosem i wydechów ustami. Nabierz więcej powietrza do płuc i powoli wypuszczaj ustami. Zacznij dzień od dotlenienia mózgu i wszystkich komórek w ciele.
  • Wypowiedz w myślach lub przeczytaj na głos afirmację: „Dzisiaj nastawiam się na spędzanie czasu ze sobą i/lub z bliskimi. Otwieram się na radość z celebrowania życia w danej chwili, uruchamiam swoje zmysły, aby cieszyć się byciem w pełni tu i teraz. Dziękuje za ten dzień. Rozpoczynam go z ciekawością w sercu”.
  • Uśmiechnij się do siebie i świadomie odetchnij. Następnie uśmiechnij się do świata i powtórz taki świadomy oddech.
  • Telefon odłóż tak, aby nie był w twoim zasięgu. Staraj się przez cały dzień nie korzystać z komunikatorów, możesz przecież zrobić to jutro. Zamiast sięgania po wirtualny kontakt skup uwagę na sobie i ludziach wokół.

5. Naucz się relaksować

Coraz więcej ludzi żyje w stresie, czyli napięciu fizycznym i psychicznym. Co ciekawe, dotyczy to głównie przedstawicieli tzw. pierwszego świata. Ubogie społeczności w krajach Ameryki Południowej i Afryki, w Indiach czy w Indonezji potrafią wyciszyć się i zanurzyć w chwilę obecną znacznie łatwiej. Czym jest stan relaksu? To wyciszenie umysłu, odczuwanie wewnętrznego spokoju, bezpieczeństwa, a nawet przyjemności, która wynika z bycia tu i teraz. Relaks możesz odczuć, robiąc to, co lubisz czy kochasz. Podczas pracy w ogrodzie, w kontakcie z roślinami i kwiatami. Przy słuchaniu spokojnej muzyki, oglądaniu rozgwieżdżonego nieba, obserwowaniu śpiącego dziecka. Przy czułym przytulaniu się z ukochaną osobą. Podczas hawajskiego masażu Lomi Lomi albo wdychając odprężający olejek eteryczny.

Potrzebujemy zwolnić tempo, bo tylko wtedy będziemy mogli odczuć lepiej swoje ciało i jego potrzeby. Nasz mózg również potrzebuje regeneracji i spokoju, a organizm wolałby, abyśmy częściej byli w stanie radości i błogości, a nie napięcia i gotowości. Dzięki relaksowi nasze relacje z innymi staną się bardziej harmonijne. Jako nauczycielka technik relaksacji i medytacji polecam również klasyczną technikę w pozycji leżącej z muzyką i lektoringiem. Znajdziesz ją np. w mojej książce: „Pokonaj stres dzięki technikom relaksacji”.

Dagmara Gmitrzak, terapeutka holistyczna, trenerka rozwoju osobistego, nauczycielka technik relaksacji, autorka poradników psychologicznych

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze