1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Archetyp Wagi – racjonalna, uprzejma i wysublimowana

Waga brzydzi się tym, co instynktowne, brutalne, nachalne, pospolite. Utożsamia poczucie piękna i wysublimowany zmysł estetyki. Kocha życie pełne luksusu i puchu. (Ilustracja: iStock)
Waga brzydzi się tym, co instynktowne, brutalne, nachalne, pospolite. Utożsamia poczucie piękna i wysublimowany zmysł estetyki. Kocha życie pełne luksusu i puchu. (Ilustracja: iStock)
Racjonalna, uprzejma i wysublimowana... Ale tylko do momentu, w którym zagrożona jest jej życiowa równowaga i komfort. Czy w najbliższych miesiącach gwiazdy zmuszą zodiakalną Wagę do tak nielubianej przez nią konfrontacji? Odpowiedzi szukała Aleksandra Nowakowska we współpracy z astrologiem Piotrem Gibaszewskim.

Astrologiczny archetyp Wagi wiąże się z rozliczaniem i rzeczami ostatecznymi. Bliska temu znakowi potrzeba sprawiedliwości ma swoje źródło w wymiarze religijnym, dopiero wraz z rozwojem społeczeństw zyskała rozumienie jako porządek, prawo. Na egipskich papirusach grobowych widzimy obraz sądu nad duszą, na którym Horus – bóg nieba czczony pod postacią sokoła lub człowieka z głową sokoła – prowadzi zmarłego, a Anubis, szakalo- lub psiogłowy patron świata umarłych, stoi na wadze i obserwuje, na którą stronę przechyli się szala. Wynik zapisywany jest na zwoju, który Horus niesie do Ozyrysa, boga śmierci i odrodzonego życia. W tradycji greckiej spotkamy podobny przekaz, na przykład Hermesa, który odważał losy walczących ze sobą Achillesa i króla Etiopów Memnona. Na monetach rzymskich Waga widnieje z kolei jako Temida – bogini sprawiedliwości z opaską na oczach.

Zgodnie ze starożytnymi przekonaniami natura obrazuje nasze wewnętrzne procesy, a gdy Słońce wchodzi w znak Wagi, zaczyna się jesień, co zapowiada przemijanie i chwilę na głębszą refleksję. W fazach ludzkiego życia Waga odpowiada zatem za ten czas, kiedy myślimy o próbie, którą człowiek musi przejść, zmierzając ku zaświatom.

W poszukiwaniu złotego środka

Ideą fundamentalną dla Wagi jest racjonalność. – Potocznie uważa się, że Waga nieustannie się waha. Nie umie podjąć decyzji, bo jest kunktatorska, słaba i się boi. To mylne założenie, bo – jak twierdzi Piotr Gibaszewski – jest to mocny znak kardynalny, który jak najlepszy taktyk analizuje warianty i strategie, żeby wybrać optymalną opcję. A to zajmuje dużo czasu...

Waga to drugi znak intelektualnego żywiołu powietrza. Pierwszy – Bliźnięta – reprezentowały podstawy komunikacji: przekazywanie faktów oraz danych. Waga to już wyższy wymiar. Astrolog zauważa, że starożytny Rzym z jego wojowniczą naturą porównuje się do buńczucznego znaku Barana, a Grecję – kolebkę europejskiej kultury – właśnie do Wagi, która na kole zodiaku znajduje się naprzeciw. Obie symbolizują symetrię, idealne proporcje, filozofię, piękno, demokrację i pokojowe rozwiązania.

Waga brzydzi się tym, co instynktowne, brutalne, nachalne, pospolite. Utożsamia poczucie piękna i wysublimowany zmysł estetyki. Kocha życie pełne luksusu i puchu, lubi dobre marki. Ją kicz i tandeta po prostu boli, bieda przeraża, a głupota mierzi... Przedstawiciele tego znaku chętnie otaczają się tym, co nowotarskie i klasyczne zarazem, pałacowe i minimalistyczne, oryginalne i powszechnie przyjęte. I tak to wszystko godzą, że nieoczekiwanie tchnie harmonią, symetrią, stonowaniem.

Do zodiakalnej Wagi nie pasują czyste, intensywne barwy, bliższe są jej pastele, kolorystyczne gamy ton w ton. Rozpoznasz ją po prostocie i subtelności, po wyważeniu. Zawsze preferuje złoty środek. Sama jest atrakcyjna, kusi wielbicieli niewymuszonym magnetyzmem. Zazwyczaj cieszy się regularnymi rysami, harmonijną sylwetką, powabem. Jest elegancka i wyrafinowana. Dba o formę i maniery. Jak ryba w wodzie czuje się na wernisażach, salonach, gdzie toczą się dyplomatyczne rozmowy.

W białych rękawiczkach

Waga z pozoru jest miła, fajna, kulturalna i grzeczna, nie krzyczy i nie urządza scen. Intuicyjnie wyczuwa to, co równoważne i pozytywne. Jednak – jak uprzedza astrolog – jeśli jej komfort życia zostanie zagrożony, nagle robi się zimna i zasadnicza. Z konieczności potrafi nagle zaszachować i zmienić front. Skoro umie na chłodno analizować, zwraca uwagę na korzyści. I jak wszystkie znaki powietrzne nie odznacza się wysokim poziomem empatii.

Miłosne manewry

Przez tysiące lat małżeństwo było rodzajem układu i w wielu kulturach takie zasady obowiązują do tej pory. Zatem – jak przypomina Piotr Gibaszewski – element zakochania w kontekście związku jest czymś stosunkowo nowym w dziejach ludzkości. – W horoskopie urodzeniowym wierzchołek domu Wagi, czyli descendent, zwany jest punktem małżeństwa – wyjaśnia ekspert i dodaje, że nie zgadza się z tymi astrologami, którzy widzą tam poruszenia serca: emocjonalne wzloty i upadki. – Nic z tych rzeczy – podkreśla. – Waga i descendent nie tyle reprezentują miłość, ile właśnie negocjacje, układ, kontrakt. To dom relacji, jakie tworzymy z ludźmi, opartych na pewnych zasadach i obopólnych korzyściach.

Nic dziwi więc, że małżeństwo dla Wagi to umowa, która niesie za sobą konsekwencje społeczne, finansowe czy prawne. Wychodzi na to, że cyniczna i chłodna Waga jest partnerska, bo partnerstwo po prostu się opłaca, choćby z biologicznego punktu widzenia. Nie ma co jednak jej piętnować, bo to nie znaczy, że nie przeżywa, nie czuje, nie doświadcza miłości. Raczej przepuszcza wszystko przez filtr swojej racjonalnej kalkulacji i strategii.

Lustereczko, powiedz przecie

Cieniem Wagi jest zbytnie umiłowanie strefy komfortu, przez co zdarza się jej iść na zgniłe kompromisy. Nie przepada też za ryzykiem. Znak ten króluje na niebie, kiedy po równonocy jesiennej dzień staje się coraz krótszy i ustępuje nocy. Aktywność robi miejsce dla bierności, pierwiastek męski ze Słońcem i jasnością daje przestrzeń księżycowej umiejętności świecenia światłem odbitym. Wadze wydaje się, że nie może pozwolić sobie na własny punkt widzenia, bo szale nie byłyby równe. Równowagę uzyskuje poprzez przyjmowanie do swego wnętrza tego, co różne od niej, pierwotnie do niej nienależące. Dlatego archetypowi Wagi bliskie są dekoracje rozumiane jako wartość dodana. Stąd jej żywe zainteresowanie ubraniami, makijażem, fryzurą, wyglądem, obrazem siebie, tym, jak widzą ją inni. Słońce wskazujące na świadomość siebie w znaku Wagi jest w upadku.

Najprawdopodobniej pod znakiem Wagi urodziła się macocha z bajki o Królewnie Śnieżce. Ta, która siedziała przed lustereczkiem i nieustająco dopytywała, kto jest najpiękniejszy na świecie. Porównania były jej potrzebne, by zrównoważyć brak wewnętrznego poczucia siebie, bo kiedy na jednej szali czegoś brakuje, Waga jest niespokojna. Unika tego, co trudne, również emocji, które tłumi. Bardziej myśli niż czuje, dlatego potrzebuje zwierciadła, jakim jest dla niej drugi człowiek, w którym może się się przejrzeć i zrozumieć, kim jest.

Waga (23 września – 22 października)

  • żywioł: powietrze
  • jakość: kardynalna
  • rodzaj: żeński
  • prajakość: ciepła i wilgotna
  • pora roku: początek jesieni, czas równowagi w naturze
  • archetyp: artysta, mądry sędzia
  • cień: człowiek wiecznie niezdecydowany, snob
  • pułapka: próżność, powierzchowność
  • ideał: esteta
  • dewiza: „Rozważam, równoważę”
  • korespondencje w organizmie: nerki

Piotr Gibaszewski, astrolog, autor corocznych prognoz dla Polski i świata. Wykładowca w Studium Psychologii Psychotronicznej.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze