1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Walka z ubóstwem menstruacyjnym w Polsce – Rossmann rozdaje podpaski

(Fot. iStock)
(Fot. iStock)
Matka, która musi wybrać, czy kupić jedzenie, czy podpaski. Dziewczynka, która nie idzie do szkoły, bo nie ma w domu środków menstruacyjnych. Zawstydzone i upokorzone swoją sytuacją. Ubóstwo menstruacyjne jest częstsze, niż myślisz.

– Choć wydaje się, że ubóstwo menstruacyjne dotyczy państw uboższych niż Polska, okazuje się, że według organizacji pozarządowych ok. 40 proc. kobiet z niezamożnych domów musi zrezygnować z zakupu środków menstruacyjnych, bo są pilniejsze wydatki – mówi Joanna Wojtasik, szefowa sekcji CSR w Rossmannie.

Dlatego Rossmann zdecydował się pomagać kobietom, które czasami z powodu trudnej sytuacji życiowej, finansowej czy rodzinnej są narażone na wykluczenie lub nierówny start w dorosłość. Mogą to być osoby w kryzysie bezdomności. Albo takie, które straciły pracę i teraz liczą każdą złotówkę. Może także samotne matki czekające na zaległe alimenty. Albo osoby przewlekle chore z receptami na drogie leki. Czy dziewczynki żyjące z ojcem alkoholikiem, któremu boją się powiedzieć, że dostały miesiączkę i potrzebują pieniędzy.

– Problem dotyczy też osób dotkniętych przemocą ekonomiczną. Przykład: w rodzinie to mężczyzna trzyma rękę na wszystkich pieniądzach, a matka i dwie córki muszą sobie radzić z zakupami za to, co on im wydziela według własnego uznania. Często to za mało, by starczyło na podpaski – mówi Emilia Kaczmarek, prezeska fundacji Akcja Menstruacja.

Dlatego Rossmann, w ramach swojej sztandarowej, corocznej akcji „Pomagamy, jak umiemy, Kobietom” wesprze organizacje, które walczą z ubóstwem menstruacyjnym w Polsce.

– W tym roku to m.in. Akcja Menstruacja, w której działają wspaniałe, niezwykle mądre i dojrzałe młode kobiety, Centra Praw Kobiet, które inicjują Różowe Skrzyneczki oraz schroniska dla bezdomnych kobiet. W ramach naszej współpracy organizacje te wybiorą sobie z oferty Rossmanna produkty, które przydadzą się kobietom: tampony, podpaski, kubeczki menstruacyjne – zapowiada Joanna Wojtasik (Rossmann).

– Artykuły podarowane przez Rossmanna będę dostępne w punktach pomocy okresowej, czyli ogólnodostępnych szafkach, z których osoby potrzebujące mogę wziąć środki menstruacyjne. Za darmo i anonimowo – mówią Emilia Kaczmarek i Joanna Wojtasik.

Otwarte szafki i pudełka w szkołach

Szafek z podpaskami i tamponami jest już w Polsce około 200. – Niemal codziennie powstają kolejne. Wybieramy miejsca łatwo dostępne dla wszystkich. Szafki są odporne na warunki atmosferyczne, montujemy je np. na zewnętrznych ścianach miejskich ośrodków pomocy społecznej czy organizacji wspierających osoby w kryzysie bezdomności. Znajdujemy wolontariuszkę albo wolontariusza, którzy raz w tygodniu zaglądają do szafki i uzupełniają zawartość – mówi prezeska Fundacji Akcja Menstruacja.

Akcja planuje do końca roku uruchomić taki punkt w każdym z 380 powiatów. Ale marzy, by były w każdej gminie. Potrzebne są do tego duże zasoby finansowe, ale dzięki wsparciu Rossmanna jest w stanie trochę przyspieszyć działania, bo nie musi wydawać pieniędzy na zakup podpasek i tamponów, a jedynie na montowanie szafek i ich obsługę.

Według badań przeprowadzonych przez firmę Procter & Gamble w 2018 r. niemal jedna na sześć uczennic w Polsce opuściła kiedyś zajęcia w szkole z powodu braku dostępu do środków menstruacyjnych. A przecież fizjologia nie powinna nikogo ograniczać. Dlatego w tym roku szkolnym pudełka z podpaskami i tamponami w łazienkach ma już 500 szkół podstawowych i średnich.

Akcja Menstruacja jako cel stawia sobie wyeliminowanie ubóstwa menstruacyjnego w Polsce; chce, by każda potrzebująca osoba miała dostęp do środków menstruacyjnych. Jej działania wspiera Rossmann, dostarczając środki m.in. tampony i podpaski.

–Gdy zaczynamy działać w szkole, zapewniamy jej wsparcie na cały rok szkolny. Na podstawie liczby uczennic i łazienek wysyłamy zapas produktów na kolejne miesiące. W ciągu dwóch lat z takiej formy pomocy skorzystało ponad 100 tysięcy osób uczących się! – mówi Emilia Kaczmarek.

Miesiączka bez tabu

– Zależy nam również, by temat okresu nie był tematem tabu czy niewidocznym problemem. Chcemy go odczarować i znormalizować. W końcu połowa ludzkości miesiączkuje! Moment pierwszej miesiączki jest ważnym przeżyciem, a może stać się przykrym doświadczeniem, szczególnie gdy sytuacja zaskoczy nastolatkę wśród rówieśników, a w domu nikt wcześniej z nią o tym nie rozmawiał. Nie chcemy, by okres kojarzył się jej z czymś nieprzyjemnym czy wstydliwym. Nie chcemy, by dziewczynki rezygnowały z udziału w lekcjach z powodu braku dostępu do środków higienicznych. Stawiamy na edukację – zapowiada Joanna Wojtasik (Rossmann).

Rossmann, wraz z Kulczyk Foundation, zrealizuje program edukacyjny dla niemal 100 szkół w Polsce. Rossmann przekaże placówkom środki higieniczne, a Kulczyk Foundation przygotuje dla nich materiały edukacyjne do wykorzystania w trakcie roku szkolnego.

Rossmann w 2022 r. również będzie wspierał kobiety, bo wiemy, że budowanie świadomości i łamanie tabu, to nie jest projekt na rok, a na lata.

W lipcu 2021 roku ubóstwo menstruacyjne było po raz pierwszy tematem debaty w polskim Sejmie. Przedstawicielki organizacji pozarządowych tłumaczyły, że obecność środków menstruacyjnych w szkolnych toaletach nie tylko zabezpiecza potrzeby uczennic, ale także zmienia społeczną świadomość. Pokazuje, że menstruacja to część ludzkiej fizjologii, nie ma więc czego się wstydzić i z czego się śmiać. Skoro w toalecie jest miejsce na papier toaletowy i nikt z tym nie dyskutuje, nie ma powodu, żeby ukrywać miesiączkę.

Fot. Zwierciadlo.pl Fot. Zwierciadlo.pl

Jeszcze kilka lat temu miesiączka była tematem rzadko obecnym w mediach. A co dopiero w szkole czy w pracy! Gdy w 2016 r. magazyn „Wysokie Obcasy” pokazał na okładce białe majtki z „krwią” z czerwonego brokatu posypały się głosy oburzenia, że nie wypada. Czerwony brokat wiele osób zniesmaczył, bo byliśmy przyzwyczajeni, że w mediach zamiast krwi na podpaski symbolicznie leje się niebieski płyn.

Aktywistki menstruacyjne

W 2018 r. ukazała się w Polsce książka „Tak, mam okres”, w której youtuberka Clara Henry z humorem dzieliła się swoimi menstruacyjnymi doświadczeniami. Okazało się, że okres to temat na światowy bestseller!

Rok później Emilia Kaczmarek z koleżankami – Magdaleną Demczak, Julią Kaffką i Wiktorią Szpunar – zaczęła walkę z ubóstwem menstruacyjnym. Przez dwa lata zrobiły naprawdę wiele. Praca aktywistek menstruacyjnych i działalność filantropki Dominiki Kulczyk, która zaangażowała się w walkę z ubóstwem menstruacyjnym na świecie, sprawiły, że temat jest regularnie obecny w polski mediach. Dziś media publikują już zdjęcia kobiet z plamami prawdziwej krwi.
W zeszłym roku twórcy Palety Pantone, czyli słynnego systemu identyfikacji kolorów, wprowadzili nowy odcień czerwieni, który nazwali „Period” („Miesiączka”). Firma tłumaczyła, że chce, by nowy kolor ośmielał miesiączkujące osoby.

Menstruacja coraz bardziej widoczna jest w mediach społecznościowych. Ginekolożka dr n. med. Katarzyna Skórzewska, która na Instagramie publikuje poradnikowe posty opatrzone niezwykle pomysłowymi grafikami, zachęca do zadawania pytań o menstruację. Odpowiada na nie w Instarelacjach.
Autorka książki „Twoje ciałopozytywne dojrzewanie” – Basia Pietruszczak – prowadzi na Instagramie profil „Pani Miesiączka”. Rozprawia się tu z m.in. z mitami, jak np. ten, że „miesiączka jest toksyczna”. „Nie. Miesiączka nie ma w sobie toksyn, to nie jest też »zepsuta« czy »brudna« krew. Miesiączka to krew i fragmenty endometrium, które są usuwane, bo w danym cyklu komórka jajowa nie została zapłodniona. Tyle. Nie dlatego, że coś jest zepsute czy że macica wydala jakieś toksyny” – pisze Pietruszczak. Są tu też smutne historie osób, które w dniu swojej pierwszej miesiączki nie dostały informacji czy emocjonalnego wsparcia od rodziców. Świata, który wspiera dziewczynki, także w kwestii menstruacji, chce autorka bloga i instagramowego profilu „Jak wychowywać dziewczynki” – Magda Korczyńska.

Okresowa Koalicja

Aktywistki i organizacje połączyły siły w projekcie Okresowa Koalicja. Na Instagramie Okresowej Koalicji można przeczytać np. że „obawa przed przemoknięciem i splamieniem to jeden z najsilniejszych lęków związanych z miesiączką, źródło najczęściej spotykanych problemów oraz szykan ze strony grupy rówieśniczej. Wszystkie_cy mamy poplamione majty, spodnie, prześcieradła i kołdry. Każda_y z nas zostawiła krwawe plamy na łóżkach i sofach. Nie ma co przekonywać się do tego, że okres musi być niewidoczny. Bez sensu udawać, że się to nie zdarza. Zdarza się!”.

No właśnie. Zdarza się nawet, jeśli stać nas na zapas najlepszych środków menstruacyjnych, a co dopiero czują osoby, które nie mają dostępu do takich produktów?

Każdy zasługuje na to, by mieć miesiączkę bez konieczności zadawania sobie pytania „czy mnie na to stać?”. I bez wstydu, jeśli odpowiedź brzmi „nie”.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze