1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Czarna skrzynka Magdaleny Cieleckiej [Istota rzeczy]

Czarna skrzynka Magdaleny Cieleckiej [Istota rzeczy]

Magdalena Cielecka (Fot. Kulesza & Pik)
Magdalena Cielecka (Fot. Kulesza & Pik)
Przemieszcza się razem ze swoją właścicielką, aktorką Magdą Cielecką, już od 25 lat.

Została zakupiona w Krakowie, do pierwszego mieszkania wynajmowanego z moim ówczesnym partnerem. Zwykła ikeowska, ze sklejki, wtedy jasna. Kiedy pomalowaliśmy ją czarną bejcą, zyskała kompletnie inne oblicze.

Ma sześć szuflad, w których przechowuję różne rzeczy. Na różnych etapach inne, ale nigdy jakieś ważne. Na przykład są w niej stare paszporty, już chyba trzy, zdjęcia legitymacyjne z różnych lat. Jest szufladka z kluczami od piwnic, śmietnika, domu rodziców, czasami nie wiem, od czego są, ale są. W jednej trzymam bilon przywieziony z wakacji z różnych stron świata. W kolejnej – wizytówki. Kiedyś była ich pełna, musiałam robić remanenty. Teraz zostawiam głównie takie wizytówki, które mają mi przypominać o fajnych miejscach. Czyli jak gdzieś jestem na świecie i coś mnie urzekło – restauracja, pensjonat – to biorę wizytówkę i wrzucam do skrzynki. Jest w niej szufladka z tak zwanym wszystkim. Największa, najdłuższa, mieszcząca dziwne pamiątki, które ktoś mi dał albo skądś przywiozłam, typu zakładki do książki z Azji czy amuletobreloczki. Są w niej ładne woreczki materiałowe, w których coś dostałam i które przydają mi się potem do innych prezentów.

Czarna skrzynka towarzyszy Magdalenie Cieleckiej od lat. (Fot. archiwum prywatne) Czarna skrzynka towarzyszy Magdalenie Cieleckiej od lat. (Fot. archiwum prywatne)

Do jednej z szufladek chowam identyfikatory na smyczy z różnych festiwali, z wydarzeń, przy których pracowałam albo gdzie byłam gościem. W innej trzymam stary zegarek – bo już nie noszę zegarków – ołówki, długopisy, adaptery zasilania, takie do podłączenia urządzeń w innych krajach. W kolejnej są stare portfele, różnych wielkości, które zmieniam wraz ze zmianą torebek – jak wybieram się gdzieś z kopertówką, to muszę wziąć mniejszy portfel.

Skrzynka stoi na półce przytulona do książek. Moim zdaniem jest bardzo ładna, stanowi element dekoracyjny mieszkania. Ale jej obiektywna wartość nie jest wielka, bo to nie art déco, choć pomalowana na błyszczącą czerń wygląda jak tekowa. Wiadomo, że mam parę innych miejsc na przechowywanie drobiazgów, ale ta skrzynka jest wyjątkowa. Nazywam ją moją czarną skrzynką i to ma uzasadnienie, bo przechowuję w niej jakiś rodzaj mojej trajektorii, jak czarna skrzynka w samolocie. Trajektorii zdarzeń z mojego życia, miejsc, które odwiedziłam, mieszkań, w których się znalazłam. To taki rodzaj pamięci, tabernakulum. Stały element w każdym kolejnym miejscu, w którym osiadam. Ale to też stały element mojego wnętrza i w związku z tym – życia.

Magdalena Cielecka, aktorka filmowa, teatralna i serialowa, związana z Nowym Teatrem w Warszawie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze