Manifestacja marzeń to żadna magia – to po prostu tworzenie wizji upragnionej rzeczywistości i robienie wszystkiego, co nas przybliży do jej spełnienia. Inaczej: zauważanie możliwości, jakie oferuje nam życie. Jak manifestować marzenia? Oto 3 techniki, które wam w tym pomogą.
Zauważyłaś, że jak zaczynasz skupiać się na tym, co złe dookoła ciebie, twój umysł widzi coraz więcej negatywnych rzeczy? Znowu ci się nie chce iść do pracy, w domu masz bałagan, mąż cię wkurza, dzieci są niegrzeczne, nie masz pomysłu na obiad i tak dalej… To powoduje, że stajesz się sfrustrowana, wkurzona i smutna. W konsekwencji – zrezygnowana. Jak w takim razie możesz przyciągnąć dobre rzeczy do swojego życia, skoro cały czas emanujesz negatywną energią? Podobne przyciąga podobne. Jeśli więc postanowisz widzieć to, co dobre w twoim życiu, twój umysł będzie coraz bardziej się na tym skupiał i zauważał inne dobre rzeczy. Jaki dziś piękny słoneczny dzień; tę pyszną kawę, którą mogłaś wypić na spokojnie przed pracą; to, jak ładnie dziś wyglądasz; czy że wieczorem odpoczniesz z książką na kanapie. A co za tym idzie – ty będziesz przepełniona radością, spokojem, wdzięcznością. Słowem: zadowoleniem z życia
I nie oznacza to, że negatywne myśli przestaną istnieć – wręcz przeciwnie, nadal będą się pojawiać. Tak samo jak zdarzy się, że będziesz smutna czy zdenerwowana. To całkowicie naturalne. Jesteśmy tylko ludźmi i do pełnego przeżywania życia potrzebujemy wszystkich emocji, także tych powszechnie uważanych za złe. Normalne więc, że gdy poczujemy się gorzej, w naszej głowie mogą się pojawiać mało pozytywne myśli. I to też jest okej. Bądźmy wobec siebie wyrozumiali. Chodzi jedynie o to, by nie pielęgnować tej negatywności na co dzień.
Twój umysł przyzwyczajony jest bowiem, by widzieć to, co potwierdza twoje założenia o świecie – dlatego „znowu ci się nie udało”, „znowu coś poszło nie po twojej myśli”, „znowu jest beznadziejnie”. I nadal będzie, jeśli nie postanowisz, że w końcu coś z tym zrobisz. A każda zmiana zaczyna się od ciebie, a dokładniej – od twojego sposobu myślenia i patrzenia na świat. W gruncie rzeczy bowiem każda sytuacja, która nam się przydarza, jest neutralna – to my nadajemy jej zabarwienie: albo pozytywne, albo negatywne. Nie zawsze mamy wpływ na to, co się stanie danego dnia, ale zawsze mamy wpływ na to, jak na to zareagujemy. Nie lepiej spróbować więc zrobić w umyśle miejsce na te dobre, miłe i przyjemne rzeczy? One cały czas są wokół nas, musimy się tylko nauczyć je zauważać. Spróbujmy skupiać mózg na tym, co nam służy i nas wspiera, a nie na tym, co nas ogranicza i ciągnie w dół. W jaki sposób? Na przykład poprzez manifestację.
Zanim przejdziemy do praktycznych wskazówek, najpierw garść teorii.
– Manifestacja polega na stworzeniu wizji przyszłości, a następnie odpowiednim dostosowaniu myśli, emocji i działań, aby twoja wizja mogła się urzeczywistnić – tłumaczy psychoterapeutka Denise Fournier. Czyli poprzez skupienie się na tym, czego pragniemy w naszym życiu, świadomie kreujemy naszą rzeczywistość, dostosowując do tego nasze myśli, uczucia i działania.
Musimy jednak zrozumieć, że manifestacja to nie żadna magia. Nie chodzi o to, że o czymś pomyślimy i to jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki zmaterializuje się w naszym życiu. Owszem, krokiem pierwszym jest intensywne myślenie o naszych pragnieniach i wiara w to, że się spełnią, jednak jeszcze ważniejsze jest podejmowanie działania. Słowem: manifestowanie polega na łączeniu sposobu myślenia z działaniem w celu uzyskania pożądanych rezultatów w rzeczywistości. Pomaga nam stać się sprawczymi i wziąć życie we własne ręce, by w końcu zaczęło wyglądać tak, jak tego chcemy.
– Zasadniczo poświęcenie czasu na wyobrażenie sobie, czego chcesz i jak to osiągnąć, może pomóc w podjęciu kroków, aby to urzeczywistnić – tłumaczy terapeutka Julia Bartz.
Czytaj także: Jak spełniać marzenia? Metoda: Radykalna Manifestacja Marzeń – co to za sposób i jak go poprawnie praktykować?
Manifestacja bazuje bowiem na prawie przyciągania, spopularyzowanym przez książkę Rhondy Byrne „Sekret”. Jego głównym założeniem jest to, że nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość. I znowu – samo myślenie o tym, czego chcemy, nie wystarczy, by osiągnąć cel. Jednak nasze uczucia i zachowania podążają za naszymi myślami. Myśli przechodzą w emocje, emocje w zachowania, a one – w nasze codzienne życie. Ergo: nasze myśli kształtują naszą rzeczywistość.
– Jesteśmy tym, o czym myślimy, świadomie i nieświadomie. Innymi słowy: to, co przyciągamy do naszego życia, odzwierciedla zawartość naszego umysłu – wyjaśnia psychiatrka Anna Yusim. Jesteśmy jak magnesy – przyciągamy to, na czym skupiamy naszą uwagę, czemu poświęcamy naszą energię. Wybierajmy więc mądrze.
Jak więc manifestować?
- Skup się na swojej wizji – dokładnie wyobraź sobie to, co chcesz, aby pojawiło się w twoim życiu. Zarówno jeśli chodzi o rzeczy materialne, jak i niematerialne. Wyobraź sobie, jak się poczujesz, gdy stanie się to prawdą. Doświadcz to całą sobą.
- Nieustannie miej wiarę w to, że bez problemu dostaniesz/osiągniesz to, czego pragniesz. Nie wątp w siebie i swoje marzenia.
- Podejmij odpowiednie działania, które będą cię przybliżały do osiągnięcia celu. Pomogą ci w tym techniki wykorzystywane przy manifestacji. Poniżej opisujemy 3, które łatwo wprowadzić w życie od zaraz.
Wizualizacja – malowanie obrazów w umyśle
Manifestacja w głównej mierze bazuje na wizualizacji. Chodzi bowiem o to, by oczyma wyobraźni zobaczyć, że w naszym życiu jest już to, czego pragniemy. Wyobraźmy sobie każdy szczegół. Na przykład, jeśli manifestujesz podróż na Bali, skup się na tym, że już tam jesteś – zobacz siebie na plaży, jak popijasz zimną lemoniadę; wyobraź sobie, że wdychasz lekko słone powietrze, a twoje ciało muskają promienie słońca; zobacz, kto leży obok ciebie; zauważ, jak się czujesz itd.
Gdy wyobrazisz sobie szczegóły związane z osiągnięciem celu, twój umysł jeszcze intensywniej zacznie pracować, by go zrealizować. Będzie tak na tym skupiony, że regularnie będzie ci podpowiadał rozwiązania i działania, które mają szansę cię do niego przybliżyć.
Możesz sobie pomóc, wykonując mapy marzeń (tzw. vision board). Zrób to tradycyjnym sposobem – na kartce papieru narysuj to, co chcesz przyciągnąć do swojego życia; możesz wykorzystać w tym celu wycinki z gazet – lub wykorzystaj gotowe rozwiązania, np. platformę Pinterest, gdzie łatwo zbudować tablicę marzeń, dodając do niej zdjęcia (piny), które odzwierciedlają twoje pragnienia.
– Jeśli nie mamy jasnego kierunku, dokąd zmierzamy lub dokąd chcemy zmierzać, bardzo łatwo może być wplątanie się w rzeczy, które tak naprawdę nie są dla nas dobre. Stworzenie mapy marzeń ma potężną moc sposób na poznanie siebie i tego, co naprawdę chcesz zamanifestować i przywołać do swojego życia – mówi mistrz reiki i autor duchowy Kelsey Patel.
Afirmacje – moc pozytywnych słów
Chyba każdy z nas kojarzy słynne „Kim jesteś? Jesteś zwycięzcą”. I chociaż filmik wywołuje uśmiech na twarzy, tak naprawdę odnosi się do drugiej z polecanych przez nas technik manifestacji – afirmacji.
Afirmacje to frazy lub zdania, które mają na celu wesprzeć twoje pozytywne przekonania o sobie, swoich umiejętnościach itp. Jako ludzie mamy tendencję, by – często nawet podświadomie – powtarzać takie zdania jak „Nie potrafię”, „Nie uda mi się”, „Zawalę” itd. A gdyby tak to obrócić i zacząć mówić: „Potrafię”, „Uda mi się”, „Wszystko będzie dobrze”? W afirmacjach chodzi o to, by zmienić sposób postrzegania siebie i świata dookoła nas. Spróbuj już teraz i powiedz, najlepiej na głos: „Dziś jest piękny dzień”, „Jestem spokojna bez względu na to, co dzieje się wokół””, „Każdego dnia rozwijam się zawodowo i osiągam coraz większe sukcesy”, „Moje relacje są pełne harmonii, szacunku i wzajemnego wsparcia”, „Jestem magnesem na pieniądze” albo właśnie… „Jestem zwycięzcą”.
Ważne, aby zdania były wypowiadane w czasie teraźniejszym i nie zawierały w sobie słowa „nie” (nie skupiamy się na tym, czego chcemy unikać). Chodzi o to, by przekonać mózg, że to, o czym mówimy, już się wydarzyło. Czyli nie „Będę szczęśliwa”, a „Jestem szczęśliwa”.
Afirmowanie nastawia nasz mózg bardzo pozytywnie i pomaga zauważać więcej dobra wokół nas oraz motywować do działania w kierunku osiągnięcia zamierzonych celów.
Nie wiesz, jak zacząć? Wypróbuj metodę 369, która polega na wypowiadaniu danej manifestacji 3 razy rano, 6 po południu i 9 razy wieczorem. W ten sposób przez cały dzień pamiętasz o swoim celu.
PS Afirmacje można też zapisywać na samoprzylepnych kartkach lub dzienniku, o którym więcej za chwilę. Niektórzy wierzą, że to nawet wzmacnia ich działanie.
Czytaj także: Czy afirmacje działają? Jak wpływają na nasze życie?
Dziennik – kreacja pięknej rzeczywistości
Trzecia z polecanych przez nas technik to prowadzenie dziennika, który będzie cię wspierał na twojej codziennej drodze z manifestacjami. Zapiszesz w nim swoje cele, pragnienia, myśli, które na co dzień ci towarzyszą, a także wspomniane afirmacje. Najlepiej wraz z tym, jak się będziesz czuła, gdy się urzeczywistnią.
To wszystko pomoże ci lepiej zrozumieć siebie poprzez codzienną obserwację myśli, emocji i zachowań, które opiszesz w dzienniku. W ten sposób będziesz mogła podjąć odpowiednie działania, które będą rezonowały z tym, jak chcesz, aby wyglądało twoje życie.
Nie bój się także zapisywać wyzwań, które napotkałaś, czy wszelkich myśli, które masz w głowie – nawet tych nie do końca pozytywnych. Zamiast bowiem spychać je w zakamarki umysły, lepiej przelać je na papier i oczyścić głowę. Od razu zrobi ci się lżej na sercu. Spróbuj!
Inną opcją jest prowadzenie dziennika wdzięczności, który pozwoli ci docenić to, co już masz – nie tylko wielkie rzeczy, lecz także drobnostki, których do tej pory mogłaś nie dostrzegać. Dzięki czemu staniesz się bardziej wyczulona na wyłapywanie tych dobrych rzeczy wokół ciebie i przyciągniesz do swojego życia kolejne. Skupiając się na pozytywnych aspektach życia, często stajesz się bowiem bardziej otwarta na nowe możliwości i atrakcyjne sytuacje.
I właśnie o to głównie chodzi w manifestacji – by obudzić w tobie sprawczość: zmienić podejście do życia i otworzyć się na to, co dobre. Pamiętaj jednak, że te wszystkie techniki to tylko dodatkowe narzędzia wspomagające proces – gwarancją sukcesu jest nasze nastawienie i trwanie w tym, co sobie postanowimy. To wymaga czasu i cierpliwości, ale zdecydowanie się opłaci.
Źródła: Mara Santilli, „Why Is Everyone Obsessed With Manifesting and Does It Actually Work?”, self.com; Sarah Regan, „7 Methods For Manifestation To Help You Accomplish Your Goals, From Experts”, mindbodygreen.com; Elizabeth Perry, „Manifestation methods: what is manifesting, how to do it and does it work?”, betterup.com [dostęp: 10.05.2024]