1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Ulice bez reklam?

W Saõ Paulo już od 2007 r. działa program „czyste miasto”. Z inicjatywy ówczesnego mera przegłosowano ustawę (przyjętą 45 głosami przy 1 przeciwko). W ciągu kilku tygodni z ulic zniknęło 8 tys. banerów, reklamy usunięto z taksówek i autobusów. Opornych karano mandatami.

Większość mieszkańców  pozytywnie ocenia tę terapię szokową , choć oponenci przywołują argumenty o stratach finansowych, jakie w związku z obowiązującym prawem ponoszą firmy  działające na rynku usług związanych z reklamą outdoorową. Miejmy nadzieję, że przykład brazylijskiej metropolii rozszerzy się na inne miasta. Nowe rozwiązania ograniczające natłok reklam wprowadziły już m.in. władze Paryża. Podobnie  w Berlinie, gdzie liczba billboardów na ulicach jest ściśle określona i można powiesić kolejny dopiero po demontażu poprzedniego.

Nad Wisłą problem reguluje kilka osobnych ustaw, głównie prawo budowlane i ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.  Przepisy nie zawierają jednak ostrej definicji pojęcia „reklama”, a to utrudnia egzekwowanie prawa. Urbaniści i stowarzyszenia miejskie systematycznie apelują o stworzenie kompleksowej regulacji, obowiązującej także właścicieli gruntów prywatnych. Tymczasem skazani jesteśmy na totalny chaos i gąszcz nielegalnych reklam.

 

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze