Ślub i wesele to przedsięwzięcia, które w sposób nieunikniony pociągają za sobą wydatki. nie da się ich zorganizować bez pieniędzy. Kwestie finansowe związane z organizacją ślubów i wesel zawsze budzą emocje.
Czy dalej obowiązuje zasada, że część kosztów pokrywa rodzina pana młodego, a część rodzina panny młodej?
Takie rozwiązanie wciąż jest praktykowane, ale przestało być ogólnie obowiązującą zasadą. Są pary, które finansują swoje uroczystości samodzielnie. Są takie, którym uroczystości organizują i finansują rodzice jednej strony lub też koszty dzielone są rzeczywiście pomiędzy dwie rodziny. To wszystko zależy od indywidualnych ustaleń i możliwości. Obserwuję dość elastyczne podejście do tego, co finansuje rodzina pana młodego, a co rodzina panny młodej. Często zdarza się, że rodziny reprezentują różne statusy finansowe i budżety określane są wedle możliwości każdej ze stron. Niezależne finansowo pary – zazwyczaj są to narzeczeni mający nieco więcej niż trzydzieści lat – nie nadwyrężają portfela rodziców, lecz starają się podołać wydatkom samodzielnie. Nie ma więc idealnego modelu, którego należy się trzymać.
Jak oszacować budżet weselny?
Stworzenie kosztorysu jest niezbędnym i koniecznym wysiłkiem. Zachęcam do zrobienia tabelki ze wszystkimi mogącymi się pojawić kosztami. Trzeba przewidzieć wszystkie duże i małe wydatki oraz dodać do tego prognozowane koszty. Jeśli na tym etapie nie jesteś w stanie dopisać do którejś z pozycji konkretnej kwoty, oznacz choćby zakładane widełki cenowe. Aby kosztorys był realny, na etapie jego tworzenia musisz wiedzieć, ile osób zamierzasz zaprosić, abyś wiedziała, jaki zastosować mnożnik. Wiele elementów kosztorysu trzeba będzie przemnożyć przez liczbę gości. Początkowo trudno będzie ci oszacować wszystkie koszty poszczególnych usług. Będziesz też mieć kłopot z przewidzeniem wszystkiego, co w trakcie tygodni lub miesięcy przygotowań może się pojawić. Jeśli skorzystasz z pomocy wedding plannera, oszacowanie ślubnego budżetu będzie jego zadaniem. Jeśli organizujesz ślub i wesele samodzielnie, skorzystaj przy tworzeniu budżetu z wiedzy dostępnej choćby w internecie.
Kiedy oszacujesz już wstępną kwotę, dodaj do niej dziesięć, piętnaście procent rezerwy. Lepiej przygotować się na większe wydatki i ostatecznie zachować nieco pieniędzy „w kieszeni”, niż na jakimś etapie przygotowań stwierdzić, że brakuje pieniędzy.
Dobrze oszacowany budżet weselny wskaże ci drogę w ślubnych przygotowaniach, pomoże dookreślić model uroczystości. Dzięki niemu ustalisz priorytety, z pewnością zaoszczędzisz sporo czasu i ustrzeżesz się niepotrzebnych wydatków, które mogłyby się przydarzyć w przypadku braku planowania.
Więcej porad znajdziesz w książce pt. „Ślub doskonały” Katarzyny Gajek.
Książka dostępna na https://zwierciadlo.pl/sklep/