Nowe badania przeprowadzone w Finlandii pokazują, czym skutkuje zastraszanie pracowników.
Okazało się, że ofiary przemocy w pracy narażone są na depresję. Badania wskazują, że po takich doświadczeniach ludzie dotknięci tą chorobą najczęściej sięgają po środki farmakologiczne. Zastraszanie w pracy bezpośrednio przekłada się na pogarszający stan zdrowia.
Mężczyźni i kobiety, którzy byli zastraszani w miejscu pracy, dwa razy częściej zażywają antydepresanty niż ci, którzy doświadczyli stresu bez psychicznej przemocy. Badania pokazują również, że osoby zastraszane w pracy raczej nie mogą liczyć na wsparcie innych pracowników, którzy obawiają się odwetu przełożonych. Często ofiary takiej przemocy cierpią z powodu wyizolowania, chociaż tak naprawdę nie są w swoim cierpieniu sami, bo inni też są zastraszani. Jednak ludzie wówczas rzadko udzielają sobie wsparcia i nie okazują współczucia. Tak trudne doświadczenia emocjonalne skutkują stanami depresyjnymi.
Jak poprawić relacje w pracy? - TUTAJ