1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Sztuczne rogi nosorożca w 3 D

flickr.com/photos/ekilby
flickr.com/photos/ekilby
Cena rogów nosorożca osiąga tak niebotyczny poziom, że zwierzęta są bezustannie narażone na ataki kłusowników. W San Francisco wydrukowano rogi w 3 D. Czy to pomoże w ochronie zagrożonego gatunku?

Amerykański start-up, firma Pembient, z San Francisco opracował metodę drukowania sztucznych rogów w 3 D, które są genetyczne podobne do prawdziwych. Szef firmy, Matthew Markus deklaruje, że będą nawet mniej zanieczyszczone przez środowisko. „Produkt z laboratorium jest tak czysty jak rogi nosorożców sprzed 2 tys. lat". Do ich wytworzenia użyto keratyny (białka włókniste), z których powstał proszek do drukarki. Pomysł może okazać się bardzo intratnym przedsięwzięciem biznesowym. Ceny tej najbardziej pożądanej części wielkiego ssaka osiągają na czarnym rynku astronomiczną wysokość - 1 sztukę można sprzedać nawet za równowartość 200 tys EUR. To efekt olbrzymiego popytu na sproszkowany róg nosorożca we wschodniej Azji, głównie w Chinach i w Wietnamie, gdzie traktowany jest jako szczególnie skuteczny afrodyzjak a czasami też przypisuje mu się działanie antyrakowe. Markus zapowiada, że drukowany róg będzie wart 1/8 ceny naturalnego rogu.

Pembient promuje swój „wydruk” jako przełomowy dla ochrony zagrożonego gatunku, ale niektórzy uważają, że w rzeczywistości może on mieć całkiem odwrotny efekt. Tego zdania jest Susie Ellis z fundacji na rzecz nosorożców, która przestrzega, że istnieje dość wysokie prawdopodobieństwo, iż wprowadzenie sztucznych rogów na rynek przyczyni się do utrwalenia przekonania o właściwościach specyfiku i wzrostu mody na jego spożywanie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze