1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Sport kształtuje charakter – ćwiczenia fizyczne na asertywność

Nie ulega wątpliwości, że trening fizyczny hartuje nie tylko nasze ciało, ale też osobowość. Jakie części ciała warto wzmocnić, aby poczuć się pewniej? (fot. iStock)
Nie ulega wątpliwości, że trening fizyczny hartuje nie tylko nasze ciało, ale też osobowość. Jakie części ciała warto wzmocnić, aby poczuć się pewniej? (fot. iStock)
Zobacz galerię 5 Zdjęć
Czy wiesz, jaka jest przewaga ciała nad umysłem? Taka, że trenując ciało, rozwijamy jednocześnie umysł, a trenując umysł, nie jesteśmy w stanie rozwinąć ciała. Dzięki treningowi zyskujemy nie tylko lepszą wydolność i smukłą sylwetkę, ale także mocniejszą osobowość i hart ducha.

Powiedzmy, że chcesz nauczyć się robić salto. Jakie nowe umiejętności będziesz musiała posiąść? Na pewno wyćwiczyć sam obrót w powietrzu, ale także wypracować w sobie cierpliwość, systematyczność, być może przełamać strach – czyli rozwinąć też pewne cechy charakteru.

Wszelkie ćwiczenia, które są dla ciebie nowe, sprawiają, że trenując ciało, jednocześnie stymulujesz mózg, pobudzasz do działania neurony, a zatem rozwijasz się w dwóch obszarach – zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Co więcej, nawet jeżeli wychodzimy po raz dziesiąty na ten sam tor i biegniemy ten sam dystans, to za każdym razem jest to inny trening – bo inaczej się czujemy, są inne warunki, inne założenia treningowe, na czym innym się koncentrujemy. Pracując nad swoim ciałem, kształtujemy osobowość – te dwie rzeczy są nierozerwalne, trening fizyczny jest szlifowaniem psychiki, a zarazem zdobywaniem informacji na temat tego, jak funkcjonuje nasze ciało – każdy sportowiec jest chodzącym kompendium wiedzy na temat mechanizmów rządzących człowiekiem. Zresztą sam fakt, że możemy ćwiczyć, rozwijać się – już powinien być dla nas powodem do radości – bo to oznacza, że jesteśmy zdrowi, że jesteśmy na tyle świadomi, że potrafimy w tym zapędzonym świecie znaleźć chwilę dla siebie, że chcemy pracować nad sobą i mamy na to czas.

W poprzednich odcinkach wytrenowaliśmy już mięśnie stabilizujące, mięśnie nóg i mięśnie grzbietu, jesteśmy więc na najlepszej drodze do wypracowania silnej sylwetki i silnej osobowości. Zwieńczeniem tej pracy będzie wyćwiczenie mocnych ramion, po to, aby móc zdecydowanie i w pełni świadomie wziąć sprawy w swoje ręce – metaforycznie i dosłownie.

Zobacz pierwszy odcinek serii "Trzymiesięczny trening":

Prawość

Ktoś kiedyś powiedział, że odwaga i prawość to kapitał człowieka, który procentuje przez całe życie – i ja się z tym zgadzam. Prawość to bardzo szlachetna cecha, którą możemy w sobie wypracować i której nikt nam nie może odebrać. Jak ją zdefiniować? W moim odczuciu to jest nie tylko uczciwość, ale też nierzucanie słów na wiatr, czyli dotrzymywanie zobowiązań – wobec siebie i wobec innych. I to działa nie tylko w przypadku treningu fizycznego, ale przekłada się też na inne sfery życiowe – jeżeli umawiam się sam ze sobą, że o 17.00 robię trening, to tego dotrzymuję. Jeśli obiecuję komuś, że do jutra do 15.00 wyślę e-maila, to staram się z tego zobowiązania wywiązać. Czyli przekładając to na język aktywności fizycznej – gdy zaczynam trenować i decyduję przed samym sobą, że wystartuję np. w biegu na 10 kilometrów, to zapisuję się na bieg i próbuję odpowiedzialnie i odważnie stanąć na linii startu. Czyli podejmuję decyzję i przechodzę do działania. Jestem autentyczny. Nie szukam wymówek, tylko sposobów.

Zobacz drugi odcinek serii "Trzymiesięczny trening" - o radzeniu sobie z wymówkami:

Prawość to także umiejętność życia w zgodzie ze sobą – jeśli masz plan, to się go trzymasz, jeżeli się do czegoś przygotowujesz, to to realizujesz. Jeżeli umiesz żyć według tych zasad względem siebie, to gdziekolwiek się znajdziesz, ten kapitał będzie stanowił o twojej wartości. Bo możesz stracić pracę czy zostać sama po rozwodzie, ale postawy życiowej nikt ci nie odbierze.

Asertywność

Ostatni filar poczucia własnej wartości to po prostu poważne traktowanie siebie, czyli przyjaźń z samym sobą. Później to się oczywiście przekłada na stosunek do innych i do świata. Ważny jest tu również aspekt umiejętności walki – o swoje marzenia, pragnienia, przekonania czy wartości. Chodzi tu o umiejętność sięgania po to, co jest dla nas ważne, bez ranienia innych. Choć to może zabrzmi banalnie, to mamy prawo dbać o siebie, mamy prawo mieć zgrabną sylwetkę – nikt nam tego nie może zabronić.

Myślę, że na drodze do budowania własnej wartości właśnie te dwie cechy – prawość i asertywność – są najważniejsze. Obie mogą nam pomóc w życiu, także w kwestii sportu – uświadamiamy sobie, że mamy prawo dbać o siebie i jesteśmy wobec siebie uczciwi, zwłaszcza w dotrzymywaniu obietnic.

To już końcówka naszego trzymiesięcznego treningu. Dostałaś na tacy sześć kompetencji, sześć filarów poczucia własnej wartości – teraz już wszystko leży w twoich rękach. Masz narzędzia, aby stać się silną, energiczną i piękną kobietą, a więc działaj! Gdy wyćwiczysz te wszystkie kompetencje, zbudujesz w sobie siłę, nie tylko zewnętrzną, ale przede wszystkim tę wewnętrzną.

5 praw Herberta Fensterheima

1. Masz prawo do robienia tego, co chcesz – dopóty, dopóki nie rani to kogoś innego. 2. Masz prawo do zachowania swojej godności poprzez asertywne zachowanie – dopóty, dopóki twoje intencje nie są agresywne. 3. Masz prawo do przedstawienia innym swoich próśb – dopóki uznajesz, że druga osoba ma prawo odmówić. 4. Istnieją takie sytuacje między ludźmi, w których prawa nie są oczywiste. Zawsze jednak masz możliwość przedyskutowania tego z drugą osobą. 5. Masz prawo do korzystania ze swoich praw.

Ćwiczenia na ramiona

Triceps

</a> materiały prasowe: Jacek Heliasz materiały prasowe: Jacek Heliasz

Pozycja wyjściowa:

leżenie na ławce (może też być np. na macie), ręce wyciągnięte w górę przed siebie, w dłoniach hantle (1–2 kg).

Ruch:

ugięcia i wyprost w stawie łokciowym.

Biceps

</a> materiały prasowe: Jacek Heliasz materiały prasowe: Jacek Heliasz

Pozycja wyjściowa:

stanie w lekkim rozkroku, hantle 1–2 kg trzymane w dłoniach.

Ruch:

zginanie i prostowanie w stawach łokciowych.

 

Barki

</a> materiały prasowe: Jacek Heliasz materiały prasowe: Jacek Heliasz

Pozycja wyjściowa:

lekki rozkrok, hantle 1–2 kg trzymane w dłoniach.

Ruch:

unoszenia ramion w bok (łokcie lekko zgięte).

Krótki opis treningu: Rozgrzewka: 5 min (podskoki, bieg w miejscu, wszystko, co wprawi twoje ciało w ruch). Trening: biceps i triceps w superserii, czyli jedno po drugim w kombinacji 4 x 20, czyli 20 powtórzeń biceps i 20 triceps; przerwa ok. 30 s do minuty i tak 4 razy. Barki i brzuch w kombinacji 27 wznosów i 27 brzuszków (później najlepiej bez przerwy 21 powtórzeń, 15... 9... 6... 3). Call down: minuta na chillout.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze