1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Archetyp Wodnika – buntownik z urodzenia

Archetyp Wodnika to wieczny uciekinier: od bliskości, codzienności, zobowiązań. (Ilustracja: iStock)
Archetyp Wodnika to wieczny uciekinier: od bliskości, codzienności, zobowiązań. (Ilustracja: iStock)
Urodzonym od 20 stycznia do 18 lutego patronuje zodiakalny Wodnik. Jego archetyp to wieczny uciekinier: od bliskości, codzienności, zobowiązań... Światło na jego osobowość i najbliższą przyszłość rzuca dziennikarka Aleksandra Nowakowska we współpracy z astrologiem Piotrem Gibaszewskim.

Władcą Wodnika jest Uran. Jeśli przyjrzymy się symbolowi tej planety, zobaczymy człowieka, który stoi na głowie. Jego perspektywa jest więc inna niż tych, którzy stoją na nogach, czyli większości. Wodnik wygrałby konkurs na dystansowanie się od mas i trud włożony w to, żeby być oryginalnym. Nie podąża za trendami czy tłumem, ma alergię na powszechnie obowiązujące zasady.

Archetypowy Wodnik jest gwałtownym zuchwalcem, po jego przejściu nie pozostaje nic ze starego porządku. – Nie bez powodu niemiecki astronom William Herschel odkrył Urana, kiedy we Francji szalała krwawa rewolucja, a w Anglii ta przemysłowa zmieniała świat – mówi astrolog Piotr Gibaszewski. I tak zaczęła się epoka oświecenia.

Jak się okazuje, ta planeta porusza się zupełnie inaczej niż pozostałe, których ruch można porównać do przechylonego bączka na płaszczyźnie Układu Słonecznego – Uran obraca się tak, jakby leżał „na boku”. To dlatego – jak wyjaśnia ekspert – dla Wodników naturalna jest poza ekscentryzmu. Żyją według głównej maksymy podręczników marketingu: wyróżnij się albo zgiń.

Mariaż nauki z nirwaną

Poprzednik Wodnika na kole zodiaku – Koziorożec – trudził się, by stworzyć struktury i jasne wytyczne, i tam, gdzie z mozołem wyznaczył linię – Wodnik robi wyłom. Łamie konwenanse w imię równości i braterstwa, odcina się od przeszłości. Wyprzedza swoje czasy, dlatego nie zawsze jest rozumiany przez ogół. Razem z Bliźniętami i Wagą należy do żywiołu powietrza, jego domeną jest myślenie.

Dzięki swojemu patronowi Uranowi łączy się z wyższą świadomością. Przynosi nagłe wglądy, otwiera trzecie oko, żyje w swojej wizji. Oddalenie od zwykłej egzystencji daje mu dostęp do ponadczasowej wyższej wiedzy. Pragnie dotknąć nadświadomości, od nowa zbudować pojęcie człowieka, Boga, świata. Bo to, co już istnieje, jego nie interesuje. Piotr Gibaszewski uważa, że Wodnik łączy oświecenie rozumiane na sposób zachodni (czyli jako otwarcie się na proces umysłowy – rozum, wiedzę, naukę), ze spojrzeniem wschodnim (z osiągnięciem stanu nirwany, spotkania się z siłą wyższą). W archetypie Wodnika następuje synteza ludzkiej wiedzy z duchowością, nie ma już podziału między wiarą a racjonalizmem. Wodnik znosi granice, kojarzy się z lotami balonem czy z wzbijającymi się coraz wyżej i wyżej latawcami oraz szybowcami. Zawsze bliski jest mu postęp i nowoczesność, które są dla niego pomostem do ulubionej przyszłości.

Wszystkie znane Wodniki wybiegały poza swoją epokę. Należeli do nich Thomas A. Edison i Nikola Tesla, dwaj rywalizujący ze sobą wynalazcy geniusze, Abraham Lincoln głoszący idee wolności czy Juliusz Verne, w XIX wieku piszący książki o technologiach, o których nikt wtedy nie miał pojęcia.

Elektryczny impuls

Wodnik nie chce być uwięziony w materii ani w ograniczeniach umysłu. Uczy je przekraczać. Energia Urana jest szokująca, on jest jak wstrząs, silny dreszcz, eureka. Planeta ta związana jest z układem nerwowym i elektrycznością. Jej symbolem jest błyskawica, która obecnie, u progu Ery Wodnika, zyskuje na popularności i jest znakiem buntu. Rebelia przeciwko tradycjom, normom społecznym czy stereotypom jest bliska Uranowi i reprezentowana przez różnych artystów na przestrzeni wieków, na przykład Andrzeja Bursę, Marka Hłaskę, Rafała Wojaczka, Edwarda Stachurę – nazywanych kaskaderami literatury. Twórców i buntowników wodnikowego typu cechuje indywidualizm, subiektywizm, a także destrukcja.

– W PRL-u w pociągach były tabliczki z napisem „Nie wychylać się” – przypomina astrolog. Czy Wodnik by się temu podporządkował? Nie, ponieważ nie jest konformistą. Chociaż większość ludzi – jak pisał psycholog Elliot Aronson – jest konformistami.

Raj na ziemi

Wodnik zawsze chce być w awangardzie, na czele zmian, ale zmian dla dobra ludzi. Reprezentuje humanitaryzm. Mitologicznym Wodnikiem był przecież Prometeusz, który ukradł bogom ogień i podarował go śmiertelnikom.

Wodnik szuka świadomości, uniwersalnej duchowości, ale nie doktryn i religii. Reprezentanci tego znaku chcą, żeby panował pokój, by na ziemi był raj, najlepiej globalna wioska – bez granic ani narodów. – Wodnikowa jest kultura science fiction, na przykład „Star Trek” ze swoim międzygalaktycznym porozumieniem oraz kooperacją wszystkich ras – mówi Piotr Gibaszewski. Wodnik ze swojej natury jest obiektywny i tolerancyjny, nie ma uprzedzeń. Jest androgeniczny. Ekspert przewiduje, że w Erze Wodnika będą się zacierać różnice płciowe. Dusza nie ma płci – uważa Wodnik – podobnie jak diabeł i anioł.

Samotny kowboj

Wodnikowi przypisany jest jedenasty dom astrologiczny – dom przyszłościowych wizji, przyjaciół i nieformalnych grup. Ten znak zodiaku lubi mieć swoje plemię – ludzi podobnych do niego, bo wyznających podobne idee, ale nie wiąże się z nimi na długo. Raczej jest samotnikiem.

Piotr Gibaszewski widzi w tym podobieństwo do bohaterów westernów, którzy nagle pojawiają się w miasteczku, uwalniają je od bandytów i w końcowej scenie filmu odjeżdżają na koniu samotnie w dal. Wodnik jest jak wilk, który odłącza się od stada na swoje samotne ryzykowne wędrówki. Jest urodzonym zwiadowcą, który naraża się na niebezpieczeństwo i przygody. Pomyliłby się jednak ten, kto posądziłby go o romantyzm. Dla niego jest on zakłóceniem umysłowym i niczym więcej. Wodnik w związkach w klasycznym rozumieniu prędzej czy później poczuje się klaustrofobicznie, podobnie jak w pracy na etacie. Do relacji może zachęcić przyjaźń lub wspólna pasja, ale i tak pozostawia sobie jakąś otwartą furtkę.

Zimny egoizm

Pogoń za własną przestrzenią sprawia, że życie Wodnika jest stanem permanentnej ucieczki – od ziemi, od człowieka, jego uczuciowej natury... Wodnik nie jest „za” ani „przeciw”. Nie schwytasz go, bo jest na górze. Macha nogami, siedząc na chmurze i co mu zrobisz? Bujanie w obłokach chroni przed prozą życia, ale również przed cudami codzienności. A to na tym poziomie wydarza się miłość. Wodnik nie ma dobrego PR, jeśli chodzi o poruszanie się w sferze uczuć. Jak żaden znak potrafi schłodzić obojętnością i brakiem zaangażowania.

Uran, jego władca, ma najzimniejszą atmosferę planetarną w Układzie Słonecznym, minimalna temperatura wynosi tam −224°C. Słońce w znaku naszego humanitarnego Wodnika jest na wygnaniu i ta pozycja naznacza egoizmem.

Psychologia na przykład to dla niego pewnego rodzaju wiedza, proces informacyjny. Wodnik jest na wskroś teoretyczny, wyabstrahowany, bezkrwisty.

– Paradoksalne jest to, że Wodnik, który stanowi uosobienie zmiany, razem z Lwem, Skorpionem i Bykiem, reprezentuje jakość stałą – mówi Piotr Gibaszewski. – Dlatego jest znakiem cholernie upartym. Może mieć dwie twarze: liberalną, ale także szalenie konserwatywną. W imię idei ludzie mogą robić straszne i głupie rzeczy. Rewolucje bywają krwawe, a Wodnik bezwzględny. Walcząc o postęp i dobro dla świata, może nie zauważyć, że obok ktoś bliski cierpi.

Trauma izolacji

Typowy przedstawiciel tego znaku nie musi chodzić na warsztaty z asertywności, bo z tym akurat się urodził. Jego problem zwykle leży zupełnie gdzie indziej, bo archetyp Wodnika niesie traumę izolacji. Najwyższą wartość ma dla niego wolność, w związku z tym konieczność podporządkowania jest dla niego niemal równoznaczna z brakiem tlenu. To ma jednak swoją cenę i kiedy w pewnym momencie wreszcie odważy się spojrzeć w głąb siebie i coś poczuć, odkryje pustkę spowodowaną brakiem przynależności i zorientuje się, że lęka się bliskości i odpowiedzialności.

Wodnik się nie angażuje, bo tylko jako wolny od zbędnych poruszeń serca jest całkowicie ponad. To jego cel, ale zarazem i zguba, ponieważ uczuciowa banicja go ostatecznie osłabia.

Kiedy wreszcie odkryje, że bliskość nie jest zamachem na jego wolność – ma szansę zacząć angażować się w relacje tak, jak w swoje postępowe idee. Rozwojowa będzie dla niego postawa słonecznego Lwa, który znajduje się na kole zodiaku dokładnie naprzeciwko Wodnika. Wspaniałomyślność, serce na dłoni, hojność – to jego lekcje do odrobienia od antagonisty. Podobnie jak wpisanie się na listę obecności.

Wodnik (20 stycznia – 18 lutego)

  • żywioł: powietrze
  • jakość: stała
  • rodzaj: męski
  • prajakość: ciepły i wilgotny
  • pora roku: zima
  • archetyp: Prometeusz
  • cień: dziwak, samotnik
  • pułapka: ciągła konieczność bycia kimś wyjątkowym
  • ideał: wielcy humaniści, filozofowie, reformatorzy
  • dewiza: wiem, że nic nie wiem
  • korespondencje w organizmie: podudzie, trzustka

Piotr Gibaszewski, astrolog, autor corocznych prognoz dla Polski i świata. Wykładowca w Studium Psychologii Psychotronicznej.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze