1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Listy do Psychologa

Czy da się odnowić starą przyjaźń?

\
"Pewnego dnia rozstaliśmy się wieczorem bez sprzeczki, ze słowami typu „no to pa, idę, do zobaczenia”, potem oni do mnie dzwonili, ja nie słyszałam telefonu, miałam oddzwonić i tak minęły miesiące..." - pisze nasza czytelniczka. (Ilustracja: iStock)

Pani Ewo, mam problem, który może nie jest największy, ale ten temat do mnie wraca. Mam znajomych, małżeństwo, z którymi nagle zerwałam kontakt. Taki towarzyski ghosting... Poznaliśmy się kilkanaście lat temu, zaprzyjaźniliśmy się, choć to może za duże słowo, spędzaliśmy razem dużo czasu, oglądaliśmy filmy, graliśmy w gry, chodziliśmy do knajp itd. Potem urodziło im się dziecko, co siłą rzeczy mocno zmienia życie rodziny, ale oni nadal byli otwarci i towarzyscy, nie „wariowali” na tym punkcie. Mieszkamy niedaleko, spotykaliśmy się mniej, ale jednak w miarę regularnie, więc całej sytuacji nie łączę z pojawieniem się dziecka, ale w czasie to się zbiega. I nagle pewnego dnia rozstaliśmy się wieczorem bez sprzeczki, ze słowami typu „no to pa, idę, do zobaczenia”, potem oni do mnie dzwonili, ja nie słyszałam telefonu, miałam oddzwonić i tak minęły miesiące... Następnie przyszedł Covid i wszyscy się pozamykali. Widziałam ich raz na ulicy, ale głupio mi było podejść, bo czułam, że powinnam to jakoś wyjaśnić, a naprawdę nie było nic konkretnego, tylko jakby coś się wypaliło. Czuję się nie w porządku, że tak bez słowa się wycofałam, zwłaszcza że byli dla mnie życzliwi i zawsze mogliśmy się spotkać. Chciałabym się do nich odezwać, ale nie wiem, jak zacząć... Nie chciałabym już wracać do tamtego, tylko czy to fair pojawić się nagle ni stąd, ni zowąd i się nie tłumaczyć.
Lilka

Ewa Klepacka-Gryz: Droga Lilko, jakaś dziwna ta cała sytuacja − trudno mi rozpoznać, kto do kogo przestał się odzywać. Czy podczas tego ostatniego spotkania coś się wydarzyło? Piszesz, że rozstaliście się bez sprzeczki. Czy był jakiś konkretny powód, który mógłby spowodować różnicę zdań, czy raczej chodzi ci o to, że nic się nie wydarzyło i rozstaliście się jak zwykle?

Rozumiem, że po tym spotkaniu nie odebrałaś telefonu od nich, oni drugi raz już nie zadzwonili, a ty także nie oddzwoniłaś. Takie zaniechanie jednocześnie z obydwu stron wskazuje, że coś jednak na tym ostatnim spotkaniu się wydarzyło. I być może któraś ze stron powinna pierwsza wyciągnąć rękę. To jest jeden aspekt tej sprawy. Piszesz, że przez te miesiące niespotykania się coś się wypaliło. W dorosłych przyjaźniach to naturalne, macie swoje rodziny i potrzeba bycia w stałym kontakcie z przyjaciółmi nie jest już tak intensywna jak w okresie nastoletnim. Czujesz, że chcesz się do nich odezwać, więc warto iść za tym poczuciem. Twierdzisz, że nie chcesz już wracać do przeszłości, ale czuję, że ta przeszłość cię intryguje; nie rozumiesz, dlaczego wasza relacja się zerwała. Myślę, że warto im o tym powiedzieć, tak po prostu, jak napisałaś to w liście. Może napisz do nich mail albo SMS, że nie rozumiesz, dlaczego przestaliście się widywać, że minęło już trochę czasu, ale bardzo chciałabyś się z nimi spotkać. Spytaj, co oni na to. Nie proponuj od razu konkretnego spotkania, nie zapraszaj do siebie, najpierw daj im czas, żeby poczuli, czy również mają ochotę się zobaczyć. Absolutnie nie musisz się z niczego tłumaczyć. Wystarczy wyrażenie chęci spotkania i pogodzenie się z tym, że oni albo podzielą twoją chęć, albo nie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze