1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Wolność dla włosów

(Fot. materiały partnera)
(Fot. materiały partnera)
Idealnie byłoby, gdyby nasze włosy każdego dnia wyglądały jak po wyjściu od fryzjera. Walka z ich buntowniczą naturą pochłania nam o poranku sporo czasu. Wyprostować, wymodelować, spiąć… A może po prostu dajmy im (I sobie) prawo, żeby były takie, jakie są naturalnie?

Kanony mody i urody przez całe wieki narzucały kobietom, jak mają wyglądać. Poprzeczka zawsze ustawiona była wysoko. Wiele z nas jest już tym zmęczonych. Zamiast dążyć do nieosiągalnego ideału, warto poświęcić tę energię na budowanie pewności siebie i akceptacji. Pomagają nam w tym takie ruchy jak choćby body positive. W reklamach pojawia się coraz więcej modelek plus size, a kobiety w mediach społecznościowych bez wstydu pokazują swoje ciało po ciąży z rozstępami i cellulitem. Trend ten powoli niesie też wyzwolenie naszym włosom. Zaczęło się od tego, że mieszkające w Stanach Afroamerykanki, które przez dekady stosowały różne zabiegi prostujące włosy, stwierdziły, iż mają tego dość, i z dumą zaczęły pokazywać swoje naturalne, skręcone jak sprężynki burze włosów. Coraz więcej kobiet wraca też do naturalnego koloru, nie ukrywa siwych pasm. Akceptacja naszych naturalnych włosów nie jest łatwym procesem. Szczególnie jeśli przez lata ukrywałyśmy niesforne loki, prostując włosy. Albo odwrotnie, nie mamy serca do naszych prostych jak druty włosów i próbujemy im dodać objętości, tworząc na siłę fale.

(Fot. materiały partnera) (Fot. materiały partnera)

Pierwszym krokiem do tego, żeby polubić i pokazać światu nasze prawdziwe oblicze, jest odpowiednia pielęgnacja. Dobrze nawilżone i odżywione włosy będą się ładnie układały i pięknie błyszczały, niezależnie od ich naturalnej struktury. Brzmi prosto w teorii, ale co to znaczy właściwa pielęgnacja? Typów włosów jest tyle, ilu ludzi na świecie, bo choć możemy mieć podobne, nigdy nie będą identyczne. Dlatego dobierając kosmetyki, dobrze kierować się ich porowatością, która jest najlepszym kryterium doboru produktów, ale też być świadomym ich potrzeb. Kluczem może się okazać równowaga PEH (proteinowo-emolientow­o-humektantowa). Produkty zawierające proteiny sprawdzą się najlepiej, jeśli włosy wymagają odbudowy i rekonstrukcji. Humektanty specjalizują się w nawilżaniu. Emolienty, czyli na przykład oleje, masła, czy silikony, są nam potrzebne, ponieważ tworzą na włosach warstwę okluzyjną, chroniącą przed uszkodzeniami i utratą nawilżenia. Gotowe plany pielęgnacji i produkty, które ułatwiają zachowanie równowagi PEH, znajdziesz na stronie marki Anwen:

Krem do włosów Krementynka Anwen, 75 ml/16,99 zł (Fot. materiały partnera) Krem do włosów Krementynka Anwen, 75 ml/16,99 zł (Fot. materiały partnera)

Szampon zwiększający objętość włosów Hair Me More Anwen, 200 ml/34,99 zł (Fot. materiały partnera) Szampon zwiększający objętość włosów Hair Me More Anwen, 200 ml/34,99 zł (Fot. materiały partnera)

Naturalna maska wygładzająca bez silikonów Nothing Sili Anwen, 200 ml/39,99 zł (Fot. materiały partnera) Naturalna maska wygładzająca bez silikonów Nothing Sili Anwen, 200 ml/39,99 zł (Fot. materiały partnera)

Świadoma, czuła pielęgnacja, odpowiadająca na prawdziwe potrzeby włosów, sprawi, że staną się one twoją największą ozdobą.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze