1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Seria do zadań specjalnych – test preparatów Eucerin UreaRepair i Eucerin Aquaphor

Odpowiednia pielęgnacja skóry zimą zapewnia jej właściwe nawilżenie i odżywienie. (Fot. iStock)
Odpowiednia pielęgnacja skóry zimą zapewnia jej właściwe nawilżenie i odżywienie. (Fot. iStock)
Wiele osób o pielęgnacji ciała przypomina sobie wtedy, gdy skóra wysyła SOS – łuszczy się, swędzi i piecze. To wyraźny sygnał, że jest przesuszona, odwodniona i podrażniona. Najwyższy czas się o nią zatroszczyć. 

Współpraca reklamowa

Nie należę do osób, które poświęcają pielęgnacji ciała wiele uwagi. Latem, owszem, pamiętam o kremach z filtrem, ale już zimą rzadko kiedy sięgam po balsam. Po porannym prysznicu szybko wskakuję w ubranie, a po wieczornym pod kołdrę. Tej jesieni na konsekwencje pielęgnacyjnych zaniedbań nie musiałam długo czekać. Skóra na łydkach i przedramionach stała się szara i szorstka, a łuszczący naskórek osiadał na wewnętrznej stronie nogawek i rękawów. Co gorsze po kąpieli skóra piekła i wydawała się jakby przymała…
Chcąc nie chcąc, musiałam zmienić swoje nawyki – postanowiłam na systematyczność i specjalistyczne kosmetyki pielęgnacyjne do skóry suchej i – tak jak moja – bardzo suchej.

Na własnej skórze

W akcji ratunkowej mojej skóry wzięły udział produkty Eucerin UreaRepair, przeznaczone do pielęgnacji skóry przesuszonej oraz maści z linii Eucerin Aquaphor, zalecane do doraźnej walki z podrażnionym i popękanym naskórkiem. Postanowiłam tym razem wziąć się za siebie na poważnie: do akcji wkroczyły zatem nie tylko balsam z linii Eucerin UreaRepair, ale również emulsja do mycia, maść regenerująca w dwóch formułach oraz krem do twarzy.

Kompleksowa, systematyczna pielęgnacja z użyciem produktów z linii Eucerin UreaRepair i Eucerin Aquaphor zaskakująco szybko przyniosła efekt. Widoczną poprawę skóry zauważyłam już po kilku dniach. Nie osiadłam jednak na laurach i kontynuowałam kurację, która stopniowo stawała się przyjemnością. Bo - jak to zwykle bywa - gdy widzisz sens i efekt tego, co robisz, zaczynasz to lubić.

Eucerin UreaRepair to linia do pielęgnacji skóry  suchej i bardzo suchej. (Fot. materiały prasowe) Eucerin UreaRepair to linia do pielęgnacji skóry suchej i bardzo suchej. (Fot. materiały prasowe)

Krok po kroku

Pierwszy krok w pielęgnacji przesuszonej skóry to zmiana środków myjących. Dotychczas stosowane żele pod prysznic zastąpiłam fluidem do mycia Eucerin UreaRepair ORIGINAL z 5% Mocznika.W przeciwieństwie do nich nie zawiera mydła ani silnych detergentów, które zmywają płaszcz lipidowy z naskórka, narażając skórę na przesuszenie. Fluid z linii Eucerin UreaRepair jest bezbarwny, dość gęsty, dzięki temu wydajny. Nie posiada substancji zapachowych, nie pieni się, ale tworzy w połączeniu z wodą zawiesistą emulsję, która delikatnie czyści, ale nie podrażnia.

Po kąpieli delikatnie osuszam ciało ręcznikiem i na lekko wilgotne ciało nakładam kolejny produkt, czyli . Rozgrzewam ją najpierw w dłoniach, aby nie była zimna. Preparat ma wyjątkowo przyjazną konsystencję – nie za wodnistą, lekko kremową, dzięki czemu świetnie rozprowadza się i błyskawicznie wchłania. I co najważniejsze nie pozostawia na skórze klejącej warstwy, której bardzo nie lubię.

Emulsja Eucerin z linii UreaRepair zawiera 10% stężenie mocznika. (Fot. materiały prasowe) Emulsja Eucerin z linii UreaRepair zawiera 10% stężenie mocznika. (Fot. materiały prasowe)

Kolej na . Smaruję nią łokcie, kolana, a także dłonie, które zimą bardzo mi pierzchną. Maść zawiera glicerynę i pantenol. To znakomity duet zapewniający skórze nawilżenie i przyspieszający proces naprawy podrażnionego naskórka. Maść jest gęsta i tłusta, pozostawia wyraźny film, tworzący barierę ochronną, która skutecznie zatrzymuje w skórze wodę. W tych miejscach jednak zupełnie mi to nie przeszkadza.

Maść regenerująca występuje również w innej, dość zaskakującej, postaci, a mianowicie w spray'u. Taka forma ma ułatwić aplikację preparatu w trudno dostępnych miejscach, takie jak plecy czy tyły nóg. Można ją bowiem rozpylać, trzymając pojemnik do góry nogami. Doceniam to rozwiązanie i myślę, że to świetny pomysł na lato, kiedy zimna pianka w spreju przyjemnie chłodzi i koi podrażnioną skórę. Zimą jednak zdecydowanie wolę klasyczną maść, którą przed aplikacją można ogrzać w dłoniach.

Na koniec stosuję krem do twarzy Eucerin UreaRepair Krem do twarzy z 5% Mocznika – i znów zachwycam się konsystencją, bogatą, ale lekką, która doskonale się wchłania, co ważne zwłaszcza w porannej pielęgnacji, kiedy w planach mam jeszcze makijaż. Wieczorem nakładam grubszą warstwę kremu, traktując go trochę jak maskę kojąco-odżywczą. Rano skóra jest wyraźnie lepiej nawilżona i napięta, co przy dojrzałej cerze ma niebagatelne znaczenie.

Gołym okiem

Przyznam, że nie liczyłam na tak spektakularną poprawę stanu skóry, która – tu biję się w piersi – była dość zaniedbana. W zasadzie po tygodniu codziennego rytuału pielęgnacyjnego kosmetykami Eucerin UreaRepair i Eucerin Aquaphor odzyskała kolor, przestała się łuszczyć, a w newralgicznych miejscach, czyli na łokciach i kolanach wyraźnie zmiękła. Widać było, że dostała to, czego potrzebowała – odpowiedniej dawki nawilżenia, natłuszczenia i odżywienia. Gdy zauważyłam pierwsze efekty z jeszcze większym zapałem stosowałam poszczególne produkty z serii, zwracając uwagę nie tylko na ich właściwości pielęgnacyjne, ale także na inne atuty. Po pierwsze optymalną konsystencję – nie za lekką w przypadku emulsji do mycia i lotionu, nie za ciężką w przypadku maści i kremu. Po drugie formuły bez substancji zapachowych, a przy tym bez – specyficznej dla wielu preparatów bezzapachowych – aptecznej woni.

Maść Eucerin z linii występuje w postaci w wersji klasycznej w tubie i w formie spray'u. (Fot. materiały prasowe) Maść Eucerin z linii występuje w postaci w wersji klasycznej w tubie i w formie spray'u. (Fot. materiały prasowe)

Pod lupą

Aby zrozumieć, w czym kryje się tajemnica działania produktów Eucerin UreaRepair i Eucerin Aquaphor, sprawdziłam ich skład. W linii UreaRepair prym wiedzie Mocznik. Jest to substancja naturalnie wytwarzana przez skórę w celu regulacji poziomu nawilżenia, należy do tak zwanych „naturalnych czynników nawilżających” w skrócie NMF. Mocznik jest substancją higroskopijną, czyli taką, która wiąże wodę w warstwie rogowej skóry. Ma również właściwości złuszczające i antyseptyczne. Poszczególne produkty Eucerin z linii UreaRepair mają różne stężenie Mocznika, wybór preparatu trzeba dostosować do stopnia przesuszenia skóry.
Kolejne ważne składniki to ceramid (wzmacniający barierę ochronną skóry) oraz gluco-glycerol (usprawniający transport wody do głębszych warstw naskórka).
Dermokosmetyki Eucerin z linii Aquaphor zostały wzbogacone o glicerynę i pantenol. Gliceryna skutecznie nawilża, przyciągając wodę i pomagając utrzymać ją w skórze, a Pantenol przyspiesza regenerację podrażnionej skóry.

Formuły produktów , zarówno linii jak i , zostały opracowane we współpracy z dermatologami i farmaceutami, tak aby poszczególne składniki uzupełniały i wzmacniały swoje działanie. Ich skuteczność potwierdzają liczne badania kliniczne, a także testy konsumenckie, między innymi taki jak ten, który przeprowadziłam na własnej skórze. A ta wygląda o niebo lepiej niż jeszcze miesiąc temu.

Współpraca reklamowa

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze