1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Najlepiej pomagamy w kryzysach

(Fot. materiały partnera)
(Fot. materiały partnera)
Boże Narodzenie to czas, kiedy szerzej otwieramy serca i portfele. Najchętniej, żeby wesprzeć potrzebujące dzieci i zwierzęta. Jeśli chodzi o seniorów jako społeczeństwo mamy wiele do zrobienia. O stylu pomagania Polaków i nowych tendencjach w działalności charytatywnej mówi Marta Perkowska, prezeska Stowarzyszenia Otwarte Drzwi, w pomoc któremu tym roku włączyła się globalna marka Shein.

Współpraca reklamowa

W ramach świątecznej kampanii #SHEINXmasshare globalna marka Shein wspiera Stowarzyszenie Otwarte Drzwi. Brand przeznaczy pieniądze pochodzące ze sprzedaży świątecznej kolekcji oraz Good Deeds Challenge – wyzwania przeprowadzonego na Instagramie na pomoc podopiecznym fundacji. Środki pomogą w rozwoju mieszkalnictwa, a także edukacji dla dzieci i młodzieży wykluczonych społecznie.

W jaki sposób Polacy pomagają?
Najskuteczniej i najbardziej hojnie pomagamy w sytuacjach kryzysowych, jak na przykład w momencie wybuchu wojny z Ukrainą czy kiedy były u nas powodzie. Kiedy jest naprawdę źle, Polacy potrafią się zjednoczyć i dać z siebie 100 procent. Brakuje nam jednak zainteresowania i konsekwencji w systematycznym niesieniu pomocy – nie wtedy, kiedy są organizowane akcje specjalne czy spektakularne wydarzenia. Myślę, że właśnie to pomaganie codzienne, dające wymierną pomoc ludziom, którzy jej potrzebują, jest ważniejsze. Warto mieć świadomość, że jako społeczeństwo jesteśmy ubodzy. Znaczna część naszych rodaków żyje na granicy ubóstwa, a spora grupa znacznie poniżej tej granicy. Jest wiele rodzin, które najzwyczajniej w świecie nie mają pieniędzy na jedzenie, a co dopiero na zabezpieczenie wyższych potrzeb.

Kierujemy się bardziej emocjami, niż rozsądkiem?
Zdecydowanie. Mobilizujemy się kiedy nagle trzeba kogoś ratować, kiedy widzimy zagrożenie.

(Fot. materiały partnera) (Fot. materiały partnera)




Czy przed Bożym Narodzeniem szerzej otwieramy serca i portfele?
Tak, przed Świętami bardziej angażujemy się w pomoc. Jest to związane z tym, że chętnie bierzemy udział w różnego rodzaju akcjach. Na przykład zbiórki żywności organizowane w sklepach spotykają się z większym odzewem. W okresie Bożego Narodzenia łatwiej nam podzielić się jakąś nadwyżką.

Jak przebiega pomaganie w Stowarzyszeniu Otwarte Drzwi przed Bożym Narodzeniem 2022?
Organizujemy akcje świąteczne na rzecz dzieci i młodzieży ze środowisk dysfunkcyjnych i seniorów – naszych najbliższych sąsiadów. Zbieramy żywność, środki finansowe i pierwszej pomocy, żeby zapewnić tym osobom bardziej godne Święta. Przygotowujemy świąteczne pakiety żywnościowe, żeby mogli usiąść do zastawionego stołu wigilijnego.

Jest Pani zadowolona z efektów?
Tak. Bardzo cieszę się, że w nasze działania włącza się lokalny samorząd. Udało nam się też zaprosić do współpracy przedstawicieli biznesu, np. markę Shein, która wspiera nas podczas tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia. Nie jesteśmy zatem jedynym podmiotem, który organizuje te działania. Jeśli na rzecz jakiejś grupy współdziałają instytucje pozarządowe, samorządowe oraz firmy, wsparcie jest bardziej adekwatne, lepiej zorganizowane a także zakrojone zdecydowanie na szerszą skalę.

(Fot. materiały partnera) (Fot. materiały partnera)


Jakim grupom społecznym pomagamy najchętniej, a do których trudniej nam wyciągnąć pomocną dłoń?
Polacy najchętniej pomagają dzieciom, na drugim miejscu znajdują się zwierzęta, a za nimi seniorzy. Na końcu są osoby w kryzysie bezdomności, wobec których jesteśmy bardzo nieufni. Pokutuje w nas stereotyp, że są to ludzie uzależnieni. A jeszcze mniej chętnie pomagamy osobom z niepełnosprawnością. Uważam, że jako społeczeństwo mamy dużo do zrobienia w stosunku do seniorów, jest to grupa bardzo zaniedbana. Seniorzy, którym pomagamy jako Stowarzyszenie Otwarte Drzwi, żyją w naprawdę bardzo trudnych warunkach – często uwięzieni na wysokich piętrach w blokach czy kamienicach, w których mieszkają, bez dostępu do windy. Są poważnie schorowani bez dostępu do podstawowej opieki.

Jak wygląda współpraca stowarzyszenia z firmami?
Biznes, odwrotnie niż osoby indywidualne, najchętniej angażuje się nie w pojedyncze akcje, tylko w długofalową współpracę. Firmom zależy na wymiernych efektach i zbudowaniu zaufania do organizacji społecznej wspierającej osoby potrzebujące. Sporo firm w okresie świątecznym chce ostatnio organizować wolontariat dla swoich pracowników i robią to z naszą pomocą. Firmy odpowiadają też na globalne potrzeby, jak zrównoważony rozwój czy inne cele ekologiczne.

Jakie nowe tendencje w działalności charytatywnej zauważa Pani w ostatnim czasie?
Udaje nam się z dużym sukcesem pomagać coraz większej liczbie osób właśnie dzięki temu, że nasze działania realizujemy w partnerstwie z biznesem i samorządem. Dużo na lepsze zmieniło się od pandemii, która dla organizacji pomocowych była dobrym czasem, ponieważ biznes był bardzo chętny do współpracy. My akurat wtedy wspieraliśmy seniorów. Ten poziom chęci wsparcia utrzymał się do tej pory. Obserwuję też, że pomaganie dzieciom ewoluuje w dobrym kierunku. Nie są to już tylko paczki na Święta, ale firmy są zainteresowane na przykład wsparciem pojedynczych dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, które dzięki prowadzeniu przez mentorów mogą rozwijać swoje pasje i talenty. Ten rodzaj pomocy sprawia, że mogą zmienić swoją sytuację życiową i wybić się z tego środowiska, w którym żyją na co dzień.

Marta Perkowska (Fot. materiały partnera) Marta Perkowska (Fot. materiały partnera)

Współpraca reklamowa

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze