W Teatrze Muzycznym w Poznaniu trwają intensywne przygotowania do zaplanowanej na 25 lutego premiery „historii starej jak świat”. Spektakl „Piękna i Bestia” na licencji Disneya tworzy reżyser Jerzy Jan Połoński.
Współpraca reklamowa
Musical na podstawie libretta Lindy Woolverton oparty jest na znanej baśni o młodym księciu, którego czarodziejka uwięziła w ciele bestii. Zły urok, który padł także na wszystkich mieszkańców zamku, zdjąć może tylko odwzajemniona miłość. Czas jednak ucieka – jeśli nikt nie pokocha Bestii, zanim opadnie ostatni płatek z ofiarowanej przez kobietę róży, wszyscy pozostaną zaklęci na zawsze.
– Postanowiliśmy sięgnąć po disneyowski tytuł, który podbija serca widzów na całym świecie. Ogromnie się cieszymy, że teraz na naszej scenie zagości „Piękna i Bestia”, spektakl, na który zapraszamy całe rodziny – mówi dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu Przemysław Kieliszewski.
W roli Belli na scenie Teatru Muzycznego w Poznaniu widzowie zobaczą Urszulę Laudańską (Kim w „Miss Saigon” w Teatrze Muzycznym w Łodzi, Magda w „Irenie”) i Joannę Rybkę-Sołtysiak (Suku w „Kombinacie”, Ariel w „Footloose”). W Bestię wcielą się natomiast Patryk Bartoszewicz („Mury Jerycha”, „Skrzypek na dachu” w Teatrze Muzycznym w Gdyni), Karol Drozd („Fame” w Mazowieckim Teatrze Muzycznym w Warszawie, „Footloose”) i Rafał Szatan („Hair”, „High School Musical” w Gliwickim Teatrze Muzycznym).
Joanna Rybka-Sołtysiak jako Bella i Jakub Rajman jako Gaston w spektaklu „Piękna i Bestia” (Fot. Dawid Stube)
Jakub Rajman jako Gaston w spektaklu „Piękna i Bestia” (Fot. Dawid Stube)
– To dla mnie kolejna, ogromna szansa, żeby wcielić się w bohaterkę pełną siły, odwagi ale i tym razem także odrobiny tupetu – opowiada Urszula Laudańska. – Bella jest zaczytana, buja w obłokach. To, co się jej przydarza jest niczym historie z książek, które tak często przegląda. Chcę ją pokazać jako bohaterkę odważną i gotową do poświęceń w imię miłości, ale także wrażliwą na krzywdy i porażki innych.
Oprócz głównych bohaterów w spektaklu pojawią się genialny ojciec Belli Maurycy, zakochany w sobie Gaston i nieodstępujący go na krok Lefou. W zaczarowanym zamku widzowie spotkają troskliwą Panią Imbryk i jej synka Bryczka, uroczą Babette i pałającego do niej miłością Płomyka, majestatyczną Madame de Garderobe oraz gospodarza domu – ostrożnego Trybika.
Ogromną siłą „Pięknej i Bestii” przepiękna, oscarowa muzyka Alana Menkena i znane na całym świecie piosenki Howarda Ashmana i Tima Rice’a. Kierownikiem muzycznym poznańskiej produkcji jest dyrygent i aranżer Tomasz Szymuś, który ma na swoim koncie oprawy muzyczne wielu prestiżowych festiwali i imprez (np. Sopot Festiwal czy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu), a także programów telewizyjnych („Taniec z Gwiazdami”, „X-Factor”).
– Pracujemy codziennie z orkiestrą, chórem i solistami. Mamy o tyle odpowiedzialne zadanie, że muzykę z „Pięknej i Bestii” wszyscy znają, więc musimy się dostosować i przygotować tak instrumenty, by to wszystko było bardzo bliskie oryginału. A jednocześnie mamy tu język polski, a nie angielski, dosyć trudny do przekładu, dlatego mamy dodatkowe zadanie – opowiada Tomasz Szymuś.
Filmowa wersja „Pięknej i Bestii” z 1991 roku zgarnęła dwa Oscary za najlepszą muzykę oryginalną (Alan Menken) i najlepszą piosenkę „Beauty and the Beast” w wykonaniu Céline Dion i Peabo Brysona. Oryginalna produkcja na Broadwayu była nominowana do dziewięciu nagród Tony, w tym dla najlepszego musicalu.
Przygotowania przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem. W Teatrze trwają próby choreograficzne, muzyczne i z reżyserem. Równolegle powstają baśniowe kostiumy według projektu Agaty Uchman – tu ciekawostka, jest ich dokładnie 99. Jako pierwsze uszyte zostały słynna żółta sukienka Belli i kostium Gastona, które Teatr zaprezentował w sesji zdjęciowej zorganizowanej w zabytkowych wnętrzach Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu. Wkrótce gotowe będą wszystkie i rozpoczną się przymiarki dla całego zespołu.
W ostatnim tygodniu stycznia na scenie Teatru Muzycznego w Poznaniu budowana będzie scenografia zaprojektowana przez Annę Chadaj. Inspiracją do jej stworzenia była stara, baśniowa, pięknie ilustrowana księga, która powoli odsłania przez widzem swe kolejne karty. Zaraz po tym ruszą na scenie próby reżyserskie całego zespołu z Jerzym Janem Połońskim (reżyser m.in. „Footloose”, „Pippina”, „Virtuoso”).
Od lutego do czerwca zaplanowano ponad 30 spektakli „Pięknej i Bestii”. Bilety rozeszły się błyskawicznie, ale teatr zapewnia, że w sezonie 2023/2024 zagra ten tytuł przynajmniej tyle samo razy, co w obecnym.
– Ogromne zainteresowanie „Piękną i Bestią” pokazało nam po raz kolejny, jak bardzo nasz teatr potrzebuje nowej, większej siedziby, do której będziemy mogli zaprosić liczniejszą publiczność. Dlatego cieszymy się, że spełnienie tego wspólnego marzenia jest coraz bliżej – do końca 2025 roku planujemy wybudować w sercu Poznania największy w Polsce teatr muzyczny z widownią na 1200 osób – mówi dyrektor Przemysław Kieliszewski.
Więcej informacji o spektaklu i pełną obsadę znaleźć można na .
Przedstawienie wystawiane jest na podstawie umowy z Music Theatre International (Europe).
Współpraca reklamowa