1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA
  4. >
  5. Charyzmatyczna psycholożka w nowej muzycznej odsłonie! Katarzyna Miller z płytą „Dziewczyny chcą więcej”

Charyzmatyczna psycholożka w nowej muzycznej odsłonie! Katarzyna Miller z płytą „Dziewczyny chcą więcej”

(Fot. Krystian Bogucki)
(Fot. Krystian Bogucki)
Właśnie minął miesiąc od premiery drugiego albumu muzycznego charyzmatycznej psycholożki Katarzyny Miller. Na płycie wydanej nakładem nowopowstałego polskiego wydawnictwa Musicstarter słuchacze znajdą utwory liryczne, sentymentalne ale też wesołe i wręcz „kabaretowe”. Nie zabraknie również tango, które artystka darzy szczególną sympatią oraz niecodziennych gości. Swój muzyczny udział w albumie mają Piotr Fronczewski, Janusz Chabior oraz dyrektor artystyczny projektu Maciej Szulc.

Jak mówi artystka: – To jest płyta o różnych miłościach. Nawet bym powiedziała tak: dwanaście rodzajów miłości, a może nawet więcej, bo w niektórych piosenkach na płycie tematem jest zmieniająca się miłosna sytuacja. Więc o miłości. O polityce mi się nie chce, o kwiatkach i ptaszkach też nie, nie lekceważąc kwiatków i ptaszków.

(Fot. Krystian Bogucki) (Fot. Krystian Bogucki)

Kasia jest nie tylko wykonawczynią, ale też autorką tekstów oraz melodii, a na jej najnowszej płycie, poza legendą polskiego teatru i kina, Piotrem Fronczewskim, pojawią się również inni zaproszeni goście.

O pierwszym singlu artystka wspomina: – Bo w życiu są i śmiech i łzy. Jestem, co prawda optymistką i pogodną osobą, ale ja również przeżywam sytuacje smutków, beznadziei i różnych zwątpień. Życie jest po prostu i białe i czarne i różowe i w kropki i w kratkę i różnokolorowe. Miłość też jest taka. Miłość jest też dosyć trudna i niebezpieczna, więc trochę ją oswajam przez te piosenki. Prawdę mówiąc ufam zawsze temu, co mi się pojawia w głowie, a najpierw w brzuchu. Pojawia mi się coś, co potem zapisuję. Na co dzień w pracy mówię ludziom o różnych rzeczach, piszę na wiele różnych tematów. W muzyce – nic nie muszę. To jest boskie! – dodaje artystka.

Podobnie jak w przypadku swojego muzycznego debiutu, Kasia powierzyła aranżację swoich utworów producentowi muzycznemu oraz wokaliście Maciejowi Szulcowi, którego znak rozpoznawczy – kwartety wiolonczelowe możemy usłyszeć w Albumie Kasi, pracował nad płytą w duecie z multiinstrumentalistą Tomaszem „Harrym” Waldowskim.

Piosenka „Musiałeś to powiedzieć” jest najbardziej dramatyczną z całej płyty. Było dla mnie ważne, żeby na płycie znalazła się piosenka pokazująca kryzys w relacji. Takie momenty w których coś może się za chwilę zepsuć. Żeby wybrzmiało w niej: „Może nie będziemy za chwilę razem?” Musze Wam powiedzieć, że tę piosenkę bardzo przeżyłam i Maciek też. Śpiewając ją, bardzo podobnie się czuliśmy. To jest bolesny kawałek o sytuacji, która się chyba w każdym związku zdarza. O potknięciach, o złości, żalach, pretensjach tworzących niebezpieczny trójkąt bermudzki, w którym boimy się, że za chwilę się rozstaniemy. Jednak do póki ludzi to boli, że się kłócą, do póki się przejmują to znaczy że są dla siebie ważni. Dodaje Kasia o swoim muzycznym duecie z Maciejem Szulcem.

Wraz z premierą albumu mogliśmy usłyszeć trzeci singiel: – Piosenka wesoła, kabaretowa zaśpiewana w duecie ze wspaniałym aktorem Januszem Chabiorem. Mam nadzieję, że w piosence odnajdzie się prawie każda kobitka i prawie każdy facet. Że my byśmy wszystko chciały, takie wymarzone rzeczy, żeby nam się zdarzały, żeby były „Te Paryże” i „Te Nicee”, żeby to na nas zawsze zwracał uwagę i się nami zachwycał i był taki jak „na początku” i te kwiaty i te westchnienia… A on: „Kochanie, ale ja jestem zmęczony”.

Katarzyna Miller to najsłynniejsza polska psycholożka. Charyzmatyczna, odważna, dowcipna i pogodna, ale też szczera do bólu. Psychoterapeutka z kilkudziesięcioletnią praktyką terapeutyczną w zakresie terapii indywidualnej, małżeńskiej i grupowej, a prywatnie wielka miłośniczka sztuki we wszelkich jej formach. Od zeszłego roku prowadzi również swój oficjalny kanał na YouTube „Na chwilę” a o swojej muzycznej twórczości mówi: Tworzenie piosenek daje mi szczególny rodzaj energii. Nadal jest moją frajdą i czuję, że już tak zostanie.

(Fot. materiały partnera) (Fot. materiały partnera)

Współpraca reklamowa

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze