1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Moda i uroda

Zakochanie wypisane na twarzy. Jak pozytywne emocje wpływają na naszą skórę?

Skóra odzwierciedla nie tylko cierpienie i stres. Uwidoczniają się na niej również pozytywne emocje. (Fot. Getty Images)
Skóra odzwierciedla nie tylko cierpienie i stres. Uwidoczniają się na niej również pozytywne emocje. (Fot. Getty Images)
Zobacz galerię 3 zdjęcia
Zakochania i towarzyszących mu motyli w brzuchu doświadczamy przeważnie świadomie, ale… czy zwracaliście kiedyś uwagę, jak odczuwa ten stan wasza skóra? „Skóra odzwierciedla nie tylko cierpienie i stres. Uwidoczniają się na niej również pozytywne emocje” – pisze w swojej książce „Skóra. Fascynująca historia” niemiecka dermatolożka Yael Adler.

„Miłość różowi nam policzki i wprawia w ruch hormony – u mężczyzn testosteron, u kobiet estrogen. U panów efektem zakochania wraz z jego seksualnymi aspektami jest gęstszy zarost na twarzy, owłosienie ciała, a także wysokie czoło i naturalna tonsura. U pań – jędrne ciało, piękna skóra i błyszczące włosy. Stan zakochania opóźnia pojawienie się zmarszczek. Szczęśliwi mają też niższy poziom hormonów stresu, a ich skóra wygląda zdrowo. Oksytocyna wydzielana podczas pieszczot wprawia partnerów w doskonały nastrój. Ludzie, którym się dobrze wiedzie w miłości, promienieją szczęściem i doskonale to po nich widać. W każdym wieku.” Brzmi przekonująco! Zacytowany fragment pochodzi z rozdziału „Zakochanie i szczęście” (Yael Adler, „Skóra. Fascynująca historia”, Wydawnictwo Feeria). W nawiązaniu do tego, o czym pisze Adler zadaliśmy kilka pytań polskiemu ekspertowi w dziedzinie dermatologii, dr Bartoszowi Pawlikowskiemu.

Czy po skórze jest Pan w stanie poznać ludzi szczęśliwych?
Osoba będąca w równowadze emocjonalnej, szczęśliwa ma zawsze ładniejszą cerę. Wynika to z ogólnego dobrego samopoczucia psychicznego oraz równowagi hormonalnej oraz neuroendokrynnej. Mechanizm takiego stanu jest bardzo złożony. Z kolei cera osób w stresie jest zwykle poszarzała, obsypana pryszczami, łojotokowa. Przedłużający się stres może nawet doprowadzić do powstania przewlekłego trądziku i to niezależnie od wieku.

Jak na skórę działa oksytocyna?
Oksytocyna nie ma bezpośredniego wpływu na skórę, chociaż pomaga np. w leczeniu trudno gojących się ran. Wpływa natomiast na zachowanie oraz wrażliwość emocjonalną. Nie bez powodu, największe jej stężenie obserwujemy w organizmie kobiety w czasie porodu, kiedy stymuluje macicę do skurczów oraz pomaga jej przejść przez ten trudny proces. Hormon wzmacnia też więź emocjonalną z dzieckiem, a w kontekście udanego życia seksualnego, także z partnerem (to dlatego kobiety w wyniku udanego pożycia łatwiej i szybciej się angażują). Ciekawostką jest wpływ oksytocyny na proces regeneracji oraz obniżenia poziomu stresu, a więc również kortyzolu. Oksytocyna pomaga poprawić jakość snu.

Czy testosteron ten sam, który odpowiada za większy zarost jest zarazem przyczyną łysienia?  Może nie warto się tak zakochiwać?
Jak wszystkie hormony, tak testosteron ma swoje prawidłowe stężenia. Zbyt wysokie powoduje wypadanie typu męskiego, również u kobiet. Jest to przerzedzenie włosów na szczycie głowy spowodowane pośrednim wpływem testosteronu na mieszki włosowe. Jednak trzeba mieć na uwadze, że dotyczy to jedynie włosów na głowie. Mężczyźni z wysokim poziomem tego hormonu mają zwykle nadmiernie owłosione ciało: klatkę piersiową, plecy, ręce i nogi. Miłość, czy włosy..? Na to pytanie niestety nie odpowiem J

Czemu policzki zakochanych kobiet są często zaróżowione?
Odpowiada za to odruch naczynioruchowy - to zjawisko gwałtownego rozszerzania się drobnych naczyń w skórze pod wpływem różnych emocji (i zmiennych temperatur). Za zaróżowione policzki odpowiada głównie układ przywspółczulny. Pozytywne emocje powodują jego aktywację, co przekłada się na rozszerzenie naczyń krwionośnych.

Czy zdarzyło się Panu, że skóra pacjenta lub pacjentki poprawiła się na skutek zakochania lub uprawianego seksu?
Oczywiście! Niejednokrotnie pytam pacjentki o życie uczuciowe, gdy widzę poprawę w stanie skóry, a wiem, że leki nie mogły zadziałać tak szybko. Jako lekarz potwierdzam, to działa!

Dr Bartosz Pawlikowski, lekarz dermatolog, przyjmuje w łódzkiej Klinice Medevac Pawlikowski.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze