Nie każdego stać na luksusową modę etyczną. Holenderski start-up Project Cece chce zrewolucjonizować rynek mody odpowiedzialnej.
Moda slow, działająca w oparciu o model zrównoważonego rozwoju (sustainbility), to wciąż stosunkowo niewielka grupa marek działająca na peryferiach przemysłu odzieżowego zdominowanego przez fast fashion. Choć wydawać by się mogło, że działania podejmowane przez coraz bardziej rozpoznawalne organizacje (Kupuj Odpowiedzialnie, Fashion Revolution) przyczyniają się do rosnącego zainteresowania modą etyczną oraz uwrażliwiają konsumentów na prawdziwe zagrożenia płynące ze strony przemysłu odzieżowego, moda slow to wciąż temat dla pasjonatów.
Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Accenture i FashionBiznes.pl w kwietniu 2020 roku, aż jedna czwarta Polaków nie interesuje się tym, gdzie i z jakich materiałów zostały wyprodukowane ich ubrania, a tylko 33 proc. respondentów postrzega branżę odzieżową jako szkodliwą dla środowiska. Według tego samego raportu, aż 73 proc. badanych jest skłonna zapłacić więcej za produkt ekologiczny, ale doświadczenie pokazuje, że cena jest jednym z najważniejszych kryteriów, jakimi kieruje się większość konsumentów.
“Fast fashion (szybka moda) nauczyła odbiorców, że ubrania są tanie, warto kupować je często i równie często wyrzucać, nie dbając o konsekwencje takiej niefrasobliwości. To, co stało się przewagą konkurencyjną szybkiej mody, z czasem przerodziło się w problem o globalnym zasięgu”. (“Uszyte z klasą. Przemysł odzieżowy wobec wyzwań społecznych i środowiskowych” Agata Rudnicka, Małgorzata Koszewska, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego 2020). Z drugiej strony wielu klientów zainteresowanych modą slow, nie posiada wiedzy na temat tego, czym jest ekologiczny produkt i jakie powinien posiadać cechy.
Przyzwyczajeni do niewysokiej ceny odzieży w sklepach fast fashion konsumenci często w ogóle nie rozważają zakupów u lokalnych producentów działających w sposób etyczny i odpowiedzialny, choć w bardzo wielu wypadkach ceny tych produktów są porównywalne do tych z sieciówek. Drugi problem, z jakim musi często mierzyć się moda slow, to brak rozpoznawalności na rynku zdominowanym przez fast fashion. Małych producentów nie stać na reklamowanie swoich produktów w branżowych miesięcznikach, a jedyne na co mogą sobie pozwolić, to działania marketingowe w kanałach social media czy udział w targach odzieżowych, skierowanych zazwyczaj do świadomych konsumentów. To powoduje, że marki działające etycznie i odpowiedzialnie nie są znane szerszemu gronu odbiorców, a szukanie ich na własną rękę zajmuje sporo pracy.
Dlatego trzy młode dziewczyny z Amsterdamu postanowiły znaleźć skuteczne rozwiązanie na najczęściej padające zarzuty wobec mody slow (wysoka cena, nieznajomość marek, brak wiedzy na temat certyfikacji) i w 2016 roku założyły start-up Project Cece (Project Conscious Clothing). W ciągu kilku lat holenderski projekt stał się największą platformą zakupową w Europie, oferującą produkty ponad 200 ekologicznych i działających odpowiedzialnie marek, działającą także na terenie Wielkiej Brytanii i w Niemczech.
Siostry Marcella i Melissa Wijngaarden oraz ich przyjaciółka Noor Venhooven zaczęły interesować się środowiskowymi i społecznymi kosztami przemysłu odzieżowe w trakcie studiów.
“Kiedy zdałyśmy sobie sprawę, jak trudno znaleźć zrównoważoną i odpowiedzialną modę, postanowiłyśmy poszukać rozwiązania tego problemu i zebrać oferty wszystkich sklepów na jednej stronie internetowej. Zaczęłyśmy zastanawiać się nad sposobem realizacji naszej misji.”
Każda z założycielek Projectu Cece posiada inne umiejętności, które okazały się kluczowe przy budowaniu platformy zakupowej. Marcela i Noor studiowały fizykę i astronomię, Melissa ekonomię i administrację biznesu. Dzięki połączeniu wiedzy technologicznej, analitycznej i biznesowej udało im się wystartować z projektem bez pomocy zewnętrznych firm.
Dziś zespół składa się z dziesięciu osób, które wspólnie pracują nad sprawnym zarządzaniem i funkcjonowaniem platformy.
Aby ułatwić klientom zakupy, strona wyposażona została w dobrze zaprojektowaną przeglądarkę, która pozwala wyszukiwać odzież poprzez kategorie ubrań, rodzaj materiału, a także filtrować marki ze względu na ich główne założenia (wegańska, fair trade, przyjazna środowisku, wspierająca lokalną produkcję albo działająca na rzecz społecznych organizacji) oraz posiadane przez nią certyfikaty (m.in. GOTS, OEKO-TEX).
W związku z tym, że prezentowane na platformie marki to przede wszystkim małe, rodzinne manufaktury, Project Cece zadbał również o to, aby klienci otrzymali pełną wiedzę na temat łańcucha dostaw, produkcji, warunków pracy i pochodzenia materiałów każdej znajdującej się na stronie firmy. Służą temu nie tylko wyczerpujące informacje na temat poszczególnych producentów, ale także publikowane na Instagramie filmy przygotowane przez twórców.
Cenowe zróżnicowanie produktów dostępnych na stronie platformy Cece pozwala również obalić powszechne i mylne przekonanie, jakoby moda slow i eko była znacznie droższa od popularnej mody działającej w modelu fast fashion i niedostępna dla wielu konsumentów.
“Project Cece uważa, że moda zrównoważona musi mieć dostępną cenę, bo nie każdego stać na luksusową modę etyczną. Jednocześnie chcemy przyzwyczaić konsumentów do tego, że koszulka za trzy euro jest problemem. Bo za te kilka euro ktoś inny ponosi koszt mody fast fashion. Uważamy, że to nie jest etyczne. Dlatego ważnym elementem wchodzenia w modę slow jest wiedza, że ubrania muszą być coś warte. Jeśli każdy wybierze uczciwą i zrównoważoną modę, wtedy mamy szansę zmienić ten przemysł na zawsze”.