Tworzenie mieszanek olejowych przeznaczonych do pielęgnacji cery, włosów oraz paznokci jest procesem łatwym i stosunkowo krótkotrwałym. Najlepiej do ich przygotowania wybierać oleje nierafinowane, tłoczone na zimno ze względu na bogactwo składników odżywczych oraz substancji aktywnych zachowanych w procesie obróbki.
Poniżej mieszanka olejów, które służą dobremu odżywieniu włosów, nawilżeniu ich, regeneracji oraz wygładzeniu. Nie rozróżniamy tu olejów przeznaczonych do włosów wysoko-, średnio- oraz niskoporowatych. Wdrożenie olejowania do pielęgnacji włosów jest bardzo ważnym krokiem do uzyskania pięknych, a przede wszystkim zdrowych włosów. Regularne stosowanie olejów nierafinowanych, tłoczonych na zimno prowadzi do odbudowy włosów zniszczonych oraz utrzymania ich w dobrej kondycji. Profil kwasów tłuszczowych podanych w recepturze sprawia, że włosy z czasem staną się wygładzone, miękkie, nawilżone, ale nie przetłuszczone.
- Olej z marakui 15 g
- Olej bawełniany 15 g
- Olej rycynowy 20 g
- Oliwa 5 g
- Olej z nasion baobabu 10 g
Do szklanej butelki z pipetą wlej kolejno odmierzone oleje, zakręć i przed każdym użyciem wstrząśnij. Stosuj nie dłużej niż 6 miesięcy. Jeżeli uznasz, że olej spełnił swoje zadanie, możesz na pewien czas zaprzestać użytkowania. Należy pamiętać, że podobnie jak na stan cery, tak i na kondycję włosów bardzo duży wpływ ma sposób odżywiania się, to, czy pijemy wystarczającą ilość wody, styl życia i niestosowanie używek. Aby wspomóc działanie oleju, zaleca się picie naparu z pokrzywy, lecz nie dłużej niż 6 tygodni. Po tym czasie należy zrobić miesięczną przerwę.
Olej nakładać na lekko zwilżone włosy (można spryskać je np. hydrolatem z szałwii lekarskiej lub rozmarynu), minimum 30 minut przed ich umyciem. Stosować szampon bez drażniących detergentów, w razie potrzeby dwa razy. Inną metodą jest nałożenie mieszanki olejowej na czubek głowy oraz końcówki włosów zaraz po umyciu skóry głowy. W tym wypadku należy uważać, aby nie przesadzić z ilością.
Olej z marakui Passiflora Edulis Seed Oil – to wyciskany z owoców passiflory olej nierafinowany, który charakteryzuje bogactwo witamin A, C, E i K oraz minerałów, takich jak: wapń, potas, fosfor oraz krzem. Dzięki zawartości NNKT, dużej ilości kwasu omega 6 oraz antyoksydantów, wyróżnia się idealnym dopasowaniem dla włosów. Ponadto zawiera liczne bioflawonoidy, karotenoidy oraz aminokwasy. Sprawia, że włosy są bardziej elastyczne, miękkie oraz dogłębnie zregenerowane.
Kwiat i owoc marakui (fot. iStock)
Olej bawełniany Gossypium Seed Oil – olej wytłaczany z nasion bawełny indyjskiej. Zawiera ok. 90% NNKT, dzięki którym polecany jest w szczególności do włosów suchych, łamliwych oraz z rozdwojonymi końcówkami. W składzie oleju z nasion bawełny znajdują się kwas linolowy 49–58%, kwas oleinowy 15–20%, kwas palmitynowy 22–26%, kwas behenowy i lignocerynowy 10%. Przewaga kwasów omega 6 sprawia, że olej z nasion bawełny doskonale sprawdza się szczególnie w pielęgnacji włosów porowatych, zniszczonych, farbowanych i przesuszonych. Wspaniale je wygładza, regeneruje oraz zapobiega ich wypadaniu. Olej z nasion bawełny może być również stosowany do każdego rodzaju skóry, gdyż nie podrażnia, a słynie z właściwości regeneracyjnych, mocno odżywczych, nawilżających oraz zmiękczających zrogowaciały naskórek (zwłaszcza pięt).
Olej z nasion bawełny (fot. iStock)
Olej rycynowy Ricinus communis Seed Oil – wytłaczany z nasion rącznika pospolitego jest nazywany naturalną odżywką do włosów, brwi i rzęs. Dość gęsty i bezwonny, a jego właściwości odżywcze nie mają sobie równych. Może być stosowany do wszystkich rodzajów skóry, a w szczególności wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Olej rycynowy bardzo dobrze chroni skórę i włosy przed czynnikami zewnętrznymi, zmiękcza naskórek (można nakładać go na pięty), regeneruje skórę zniszczoną np. trądzikiem. Systematycznie stosowany na włosy potrafi je lekko przyciemnić, ale też znacząco przyspieszyć ich wzrost oraz zamknąć łuski włosowe, dzięki czemu końcówki włosów się nie rozdwajają. Ponadto, regularnie używany, pomaga chronić skórę głowy przed infekcjami grzybiczymi i bakteryjnymi.
Olej rycynowy z nasion rącznika pospolitego (fot. iStock)
Oliwa (extra virgin) Olea Europaea Fruit Oil – otrzymywana z owoców oliwki europejskiej jest doskonałym olejem bazowym, który pobudza inne oleje do dalszej pracy. Jej skład to 99% lipidy, reszta zaś to tokoferol, skwalen oraz liczne polifenole, które mają właściwości antyoksydacyjne. Skład lipidów przypomina skład ludzkiego sebum, dzięki czemu oliwa stosowana jest jako środek nawilżający oraz regenerujący. Skwalen delikatnie natłuszcza oraz zapobiega utracie wody zarówno z naskórka, jak i włosów, dzięki czemu są one mniej łamliwe i nawilżone. Warto mieć ją w domu.
Oliwa (fot. iStock)
Olej z nasion baobabu Adansonia Digi - tata Seed Oil – nierafinowany, tłoczony na zimno z nasion drzewa baobabu, to płynne złoto pochodzące z Afryki (tzw. sekret Afryki), gdzie używa się go po to, by chronił przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Ma bardzo bogaty skład, zwłaszcza jeśli chodzi o proporcje jedno- oraz wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (zawiera ok. 36% kwasu linolowego oraz ok. 3% kwasu alfa-linolowego). Kryje też w sobie bardzo duże ilości witamin A, C, E, D, F oraz sterole. Głęboko penetruje skórę, nawilża ją i wygładza. Najczęściej stosowany jest w leczeniu objawów AZS, łuszczycy oraz egzemy. To jeden z najsilniejszych antyoksydantów wśród olejów roślinnych. W recepturach z powodzeniem może zastąpić olej z dzikiej róży, wiesiołka, granatu czy ogórecznika. Polecany w szczególności do skóry pokrytej bliznami oraz jako przeciwdziałanie rozstępom. Stosowany na włosy uelastycznia je, wygładza oraz mocno regeneruje, dlatego warto używać go do pasm zniszczonych np. farbowaniem lub prostowaniem.
Olej z nasion baobabu (fot. iStock)
Tekst pochodzi z książki Wiktorii Muchy "Kosmetyki naturalne dla ciebie. Mydła, hydrolaty, olejki, peelingi".
W książce znajdziesz zbiór receptur i przepisów, które łatwo zmodyfikować i idealnie dopasować do swoich potrzeb i rodzaju skóry - naturalne, zdrowe i ekologiczne kosmetyki, które możesz przygotować w warunkach domowych.
Autorka jest właścicielką i założycielką marki produkującej kosmetyki rzemieślnicze MydłoStacja. Studiując na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, specjalizowała się w roślinach leczniczych i prozdrowotnych.