Witamina C uznawana jest za witaminę młodości. Nic dziwnego, jest to jeden z najbardziej pożądanych i najskuteczniejszych składników, jakie możemy odnaleźć w kosmetykach. Jej obecność w codziennej pielęgnacji sprawia, że skóra odzyskuje jednolity koloryt i promienny blask. Jest także skutecznym przeciwutleniaczem, który zapobiega procesom starzenia i neutralizuje wolne rodniki uszkadzające komórki skóry. Doustne przyjmowanie witaminy C nie wykazuje takiej skuteczności w przypadku poprawy kondycji skóry jak stosowanie jej w kosmetykach – w odpowiedniej formie i odpowiednim stężeniu.
Witamina C jest jednym z najlepiej przebadanych surowców kosmetycznych. W kosmetykach jest stosowana od ponad 30 lat i ceniona za wielokierunkowe działanie. Dlaczego?
- Niweluje przebarwienia i plamy pigmentacyjne – hamuje nadmierną produkcję barwnika (melaniny) w skórze, w konsekwencji powstaje mniejsza jego ilość oraz jest on redukowany. Dzięki temu skóra ulega rozjaśnieniu, a koloryt jest wyrównany i rozjaśniony.
- Redukuje wypryski oraz niweluje stany zapalne różnego pochodzenia – wykazuje działanie łagodzące i przeciwtrądzikowe. Działa regulująco na ilość wydzielanego sebum, zapobiegając powstawaniu zaskórników.
- Poprawia elastyczność skóry i spłyca zmarszczki – pobudza skórę do produkcji nowych włókien kolagenowych, które odpowiadają za młody wygląd i jędrność skóry, a których ilość maleje wraz z wiekiem. Długotrwałe stosowanie witaminy C może zwiększyć produkcję kolagenu nawet ośmiokrotnie!
- Wzmacnia ściany naczyń krwionośnych oraz uszczelnia je, zapobiegając kruchości. Dzięki temu skutecznie walczy z rumieniem i niweluje widoczność rozszerzonych naczynek.
W kosmetykach witamina C może występować w kilku formach, od których zależą jej stabilność oraz działanie w produkcie:
- palmitynian askorbylu (Ascorbyl palmitate) – syntetyczna pochodna witaminy C rozpuszczalna w tłuszczach. Pomimo dużej stabilności wykazuje małą aktywność biologiczną. Występuje zarówno w kosmetykach, jak i produktach spożywczych;
- sól magnezowa fosforanu askorbylu MAP (Magnesium Ascorbyl Phosphate) – stabilna w roztworach wodnych, odporna na utlenianie. Wspomaga działanie antyoksydacyjnych ekstraktów roślinnych w produktach kosmetycznych. Może być stosowana również przez osoby z cerą wrażliwą.
Przeciwzmarszczkowy eliksir do twarzy z witaminą C (Fot. materiały partnera)
- glukozyd askorbylu (Ascorbyl Glucoside) – wytwarzany z witaminy C oraz skrobi. Zachowuje wszystkie właściwości kwasu L-askorbinowego, przy czym wykazuje znacznie głębszą penetrację, stabilność w kosmetykach i tym samym skuteczność działania. Efektywne stężenie od 15 proc.;
- olejowe formy: izostearynian askorbylu (Ascorbyl Isostearate) oraz tetraizopalmitynian askorbylu (Tetrahexyldecyl Ascorbate, Ascorbyl Tetraisopalmitate) – trwałe i stabilne formy witaminy C rozpuszczalne w tłuszczach. Są niewrażliwe na światło, temperaturę i pH – dlatego szklane, przezroczyste opakowanie nie stanowi zagrożenia, a produkt nie traci swoich właściwości. Ponadto produkty zawierające te składniki mogą być stosowane nawet przez osoby z bardzo wrażliwą skórą.
Serum do twarzy z witaminą C (Fot. materiały partnera)
Częstym połączeniem składników w kosmetykach jest witamina C i E. Oba związki wzmacniają swoje działanie, wykazując silne właściwości antyoksydacyjne. Spowalniają procesy starzenia i chronią skórę przed działaniem negatywnych czynników zewnętrznych.
Połączenie witaminy C z resweratrolem zapobiega utlenianiu się kwasu askorbinowego. Jednoczesne stosowanie obu składników wzmacnia ich działanie antyoksydacyjne. Korzystne połączenie składników to duet witaminy C i rutyny, czyli flawonoidu pochodzenia roślinnego. Rutyna spowalnia utlenianie się witaminy C, przedłużając jej działanie.
Połączeniem, które budzi kontrowersje w kosmetykach jest witamina C i niacynamid (witamina B3). Dotyczy to szczególnie podstawowej formy witaminy C, czyli kwasu L-askorbinowego. Problem tkwi w odmiennym pH, w jakim działają te substancje. Przy połączeniu w jednym produkcie może dojść do neutralizacji, a nawet tworzenia niekorzystnych substancji, takich jak nadtlenek wodoru czy kwas nikotynowy. Może to skutkować zaczerwienieniem skóry, szczypaniem i ogólnym podrażnieniem. Nakładanie tych składników w różnych produktach, w różnych odstępach czasu nie stanowi dla skóry żadnego zagrożenia.