Lato, choć tak przez nas uwielbiane, jest porą roku, która najbardziej niszczy nasze włosy. Wysokie temperatury, słońce, kąpiele w słonej wodzie dla nas są kwintesencją błogiego wypoczynku, dla naszych włosów to istne piekło. Suche, matowe, z tendencją do wypadania - tak wyglądają włosy po lecie u większości z nas. Co zatem możemy zrobić, by o nie zadbać?
Dlaczego włosy po lecie wyglądają gorzej niż zazwyczaj? Głównym winowajcą jest oczywiście słońce. Pod wpływem działania promieni słonecznych włosy stają się matowe, a matowienie to pierwszy i najbardziej widoczny objaw głębokich uszkodzeń w strukturze włosa. Dzieje się tak, ponieważ słońce powoduje rozchylenie łusek włosa, co z kolei prowadzi do ubytku naturalnej melaniny - dlatego po wakacjach część z nas chwali się naturalnymi, jaśniejszymi pasmami włosów. W rzeczywistości te słoneczne pasemka wołają o odpowiednią pielęgnację.
Oprócz słońca winę za złą kondycję włosów często ponosimy również my. W beztroskim czasie wakacji zapominamy bowiem o ich odpowiednej ochronie - nie nosimy czapek i kapeluszy, co jest częstą przyczyną poparzeń skóry głowy, a to wpływa na uszkodzenie włosa od samej nasady i skutkuje wypadaniem, niedbale związujemy włosy gumką, co z kolei prowadzi do uszkodzeń mechanicznych lub niszczymy je zbyt intensywną stylizacją. Suche, zniszczone, ze skłonnością do wypadania - taki stan wymaga podjęcia intensywnej pielęgnacji dla wyrównania gospodarki wodnej i pH. Podpowiadamy, na czym przede wszystkim należy się skupić.
Włosy po lecie są przede wszystkim bardzo mocno odwodnione, dlatego należy zadbać nie tylko o regenerację zewnętrznej warstwy włosa, ale również odżywić je od środka. Pierwszym krokiem jest prawidłowe nawadnianie organizmu. Picie zbyt małej ilości wody ma wpływ na niemal każdą sferę urody, również na włosy. Należy więc pić wodę - dużo i często - a przy tym spożywać witaminy i minerały.
Nasza dieta powinna zawierać mnóstwo warzyw, owoców i produktów nieprzetworzonych, bo to przede wszystkim dzięki nim dzienna norma najważniejszych dla zdrowego wyglądu składników odżywczych zostanie zaspokojona. Dla włosów najlepsze są witaminy z grupy B oraz witaminy A, E, H, D oraz witamina C. Witaminę A znajdziemy w wątróbce, jajach, produktach mlecznych, pomidorach i papryce. Witaminy z grupy B w piersi kurczaka, pestkach słonecznika, orzechach, brokułach, pieczarkach i bananach. Z kolei witaminę C zawierają głównie cytrusy, kapusta, papryka, pomidory i czarna porzeczka. Na włosy świetnie działa również awokado, które zawiera przeciwutleniacze i witaminy: A, B6, D, E, żelazo oraz aminokwasy tłuszczowe, które dodadzą włosom warstwę ochronną i pomogą utrzymać odpowiednie nawodnienie.
W odpowiednim dbaniu o włosy po lecie kluczową rolę gra systematyczność. Warto więc wypracować swoją małą, pielęgnacyjną rutynę. Zacznij od przeglądu łazienki i wybierz produkty do włosów suchych i zniszczonych. Poszukuj produktów nawilżających, z wysokiej jakości składnikami pochodzenia naturalnego, które dodadzą włosom wilgoci i połysku. Świetnie sprawdzą się również naturalne produkty, jak na przykład olej kokosowy, który jest doskonałym lekarstwem na zniszczone włosy. Zawiera on 94 proc. tłuszczu, jest bogaty w witaminy E, K, cynk i żelazo, a jego używanie jest dziecinnie proste - wystarczy potraktować go jak maskę. Olejowanie włosów pomaga przywrócić im utracone podczas lata blask i miękkość. Na włosy doskonale działają między innymi olejki: makademia, z nasion marchwi, z kamelii japońskiej, lniany, z czarnuszki czy z orzechów włoskich. Gdy już zaprzyjaźnimy się z produktami do pielęgnacji pamiętajmy, by używać ich regularnie.
Oprócz kosmetyków i naturalnych produktów poprawiających kondycję włosów warto też zrobić sobie przerwę od stylizacji termicznej, bowiem szkodzi włosom i powoduje ich łamanie. Aby przywrócić włosom ich piękno, ogranicz używanie narzędzi do stylizacji termicznej do minimum.
Problem z wypadaniem włosów po lecie nie jest nowością prawdopodobnie dla większości z nas. Po sezonie letnim należy zadbać o odżywienie mieszków włosowych i właściwe nawilżenie skóry głowy przesuszonej od słońca, czy chlorowanej wody. Wzmożone wypadanie włosów wraz z początkiem jesieni nie powinno więc budzić niepokoju, niemniej warto spróbować pobudzić włosy do wzrostu za pomocą odpowiednich kosmetyków. Takie właśnie są te z serii Dermedic Capilarte.
Skuteczność kuracji Dermedic Capilarte została potwierdzona kilkumiesięcznymi badaniami klinicznymi i trychologicznymi. Kuracja polega na stymulacji mikrokrążenia w skórze głowy i intensywnym odżywieniu komórek mieszków włosowych. W efekcie dochodzi do pobudzenia do wzrostu nowych, prawidłowo zbudowanych łodyg włosowych. Kosmetyki są przeznaczone zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Pomagają zwalczać problem nadmiernego wypadania włosów, również łysienia uwarunkowanego genetycznie i hormonalnie. Będą odpowiednie także dla osób, u których wypadanie włosów jest wynikiem przyjmowania leków, stresu czy osłabienia organizmu. Kuracja składa się z dwóch etapów.
Pierwszy to mycie skóry głowy . Jego głównym zadaniem jest hamowanie produkcji dihydrotestosteronu (DHT), czyli hormonu odpowiedzialnego za skracanie się fazy wzrostu włosów. Poprawia on również mikrokrążenie w skórze głowy, chroni i regeneruje komórki włosa oraz pobudza do wzrostu nowe, prawidłowo zbudowane włosy. Wszystko za sprawą wyjątkowych składników, między innymi ekstraktu z komórek macierzystych jabłoni, ekstraktu z bazylii królewskiej, kofeiny oraz witamin E i C.
Drugi etap kuracji Dermedic Capilarte to aplikacja na odpowiednio przygotowaną, oczyszczoną skórę głowy. Serum dopełnia działanie szamponu - oczyszcza włosy i skórę głowy, wpływa na wzrost włosów, zapewnia zwiększenie objętości i grubości włosów, a przy tym nie narusza fizjologicznej równowagi mikrobiomu skóry głowy. Oba produkty stosowane regularnie pomogą zwalczyć problem wypadania włosów. Dodając do tego odpowiednią pielęgnację i regenerację od środka zadbamy o nasze włosy tak, że z pewnością wkrótce odwdzięczą się nam pięknym i zdrowym wyglądem.