Gdy nadworzu jest zimno, warto postawić na wygodę i ubrać się tak, by czuć się w pełni komfortowo. Na chwile możemy zapomnieć o sztywnych zasadach dresscodu i pozwolić sobię na moment "modowego zapomnienia". Zwłaszcza, gdy mamy luźniejszy dzień w pracy, bądź potrzebujemy chwili by wyluzować i odstresować się.
Strój może być skutecznym antydepresantem. Może sprawić, że nie tylko będzie nam wygodnie i poczujemy się dobrze pod względem fizycznym, lecz także poprawi nasze samopoczucie. Dletego też, w chwilach gdy odczuwamy zmęczenia czy "przesilenie", warto postawić na strój wygodny, dający nam komfort, ale też taki w którym to my będziemy czuć się atrakcyjnie. W końcu warto przypomnieć sobie, że to nasze samopoczucie i samoocena sprawiają, że czujemy się ładnie lub nie - ubranie tylko podkreśla.
Bez zobowiązań dla dwudziestolatki
Lużna stylizacja z super modnym obszernym swetrem i ultra wygodnymi leginsami w roli głównej. Do tego detale podkreślające sylwetkę, jak aksamitny choker czy metaliczne sportowe buty. Granatowa kurtka typu "bomber" i ciepła, miękka czapka podkreślą młodzieńczy charakter stroju.
Romantyczna trzydziestolatka
Pudrowy róż, to kolor klasyczny, niezwykle kobiecy i zarazem nonszalancki. Możemy nosić go na codzień, czuć się komfortowo i elegancko za razem. Pudrowa sukienka, zestawiona z wygodnymi butami i ciepłym swetrem będzie idealną alternatywą dla spodni i marynarki.
Rozważna czterdziestolatka
Ponoć życie zaczyna się po czterdziestce. Waarto więć wejść w nie w wygodnych butach i otulającym płaszczu. Dżinsowe joggersy połączone z obcisłym, minimalistycznym body, pozwolą czuć się nie tylko wygodnie, lecz także niezwykle zmysłowo. Pamiętamy także o detalach: przyciągającej uwagę złotej, skórzanej torbie, minimalistycznym zegarku czy stylowej biżuterii.