Kołnierzyki rosną w siłę i zyskują na wielkości! Kiedyś kojarzone jedynie z korporacyjnym mundurkiem lub szkolną akademią, dziś towarzyszą największym fashionistkom.
W tym sezonie kołnierzyki mogą grać pierwsze skrzypce- są coraz większe, coraz bardziej widoczne i co najważniejsze pojawiają się wszędzie. Już nie tylko przy koszuli, ale też przy swetrach, sukienkach, a nawet bluzach. Modnym dodatkiem są też oddzielne kołnierzyki, które możemy nosić naprawdę do wszystkiego. Te bogato zdobiono z powodzeniem zastąpią biżuterię; ręcznie dziergane wprowadzą retro szyk do naszego stylu, klasyczne białe dodadzą elegancji, a dżinsowe będą pasowały do stylu casualowego.
Dorothy Perkins/Zalanado (Fot. materiały prasowe)
Tommy Hilfiger (Fot. materiały prasowe)
Momu Warsaw (Fot. materiały prasowe)
Resume/Zalando (Fot. materiały prasowe)
Ten trend lansuje m.in. marka Ganni i właśnie tam warto poszukać inspiracji, ale kołnierzyki znajdziemy w ofercie projektantów (polskich i zagranicznych), małych marek, sieciówek, ale też w obiegu z drugiej ręki, no i oczywiście można zrobić je samemu.
Bizuu (Fot. materiały prasowe)
H&M (Fot. materiały prasowe)
Reserved (Fot. materiały prasowe)
Od nas zależy czy postawimy na skromność rodem Coco Chanel (połączenie bieli czerni), sielskie klimaty jak z „Domku na prerii” lub dziewczęcą odsłonę w stylu Ganni.