W Pracowni „Yamira Collection” od lat powstają niebanalne torebki i biżuteria. Ich twórczynią jest projektantka - z pasji i z zamiłowania - Mirosława Boiłek, kobieta obdarzona niebywałą wprost fantazją.
Torebka z pozytywną energią
- Uważam, że torebka może być nośnikiem dobrych emocji, dlatego m.in. powstała linia „fun”, pod którą kryje się cała feeria barw, motywów roślinnych i zwierzęcych. Doskonała zarówno dla Pań jak i dzieci, wprost idealna na prezent – mówi Mirosława Boiłek, autorka niezwykłej kolekcji, kolekcji, do której nie sposób się nie uśmiechnąć.
W innej kolekcji - wieczorowej - króluje materia, dominują najlepszej jakości satyny, jedwabie i żakardy. Ulubioną tkaniną Boiłek – zwłaszcza w torebkach XL - są wysokogatunkowe wełny i gobeliny. – Bo najistotniejsze w torebce są zawsze forma i tkanina, często pochodząca z przeróżnych zakątków świata, tak jak np. motywy afrykańskie zaczerpnięte wprost z wzornictwa Republiki Południowej Afryki.
Małe dzieła sztuki
W biżuterii istotne jest, by podkreślała kobiecość i dopełniała ubiór, dlatego tu stawiam na klasykę, prostotę i kobiecość, co wcale nie wyklucza jej finezyjności – podkreśla Boiłek.
Z jej pracowni wychodzą prawdziwe małe dzieła sztuki, misternie dopracowane - włączając w to niestandardowe zawieszki typu angielskiego czy bigle potocznie zwane kajdanami, a kończąc na firmowym ozdobnym opakowaniu. Biżuteria jest tworzona wyłącznie ze srebra próby 925, często oksydowanego, a także kamieni naturalnych, takich jak: agat, ametyst, awanturyn, cytryn, howlit, onyks czy opale.
Mirosława Boiłek – urodziła się i mieszka w Opolu. Ukończyła Uniwersytet Opolski, Wydział Ekonomiczny, Specjalizacja Marketing.
Od zawsze uwielbiała wszystko, co związane z modą i robótkami ręcznymi – szydełkowanie, makrama, szycie, tworzenie biżuterii.
Zarządzała dużymi zespołami ludzi, ale największą pasją okazała się być jej własna pracownia założona w 2005 roku.