Sezon jesienno zimowy obfituje w luksus, otula w futra, przyjaźni ze złotem, bawi srebrem. Lśni przywodząc na myśl ciepły blask słońca. Czy to tęsknota za latem? Nie. Lato za nami, nie tylko kalendarzowo – na dobre żegnamy neonowe barwy, ustępując nie mniej godnym i nie mniej przykuwającym wzrok kolorom.
Matowym kolorom mówimy stanowcze „NIE”. Złoto, srebro, platyna – teraz w zasięgu każdej dłoni. „Firmy jednogłośnie wyniosły na piedestał odcienie z metalicznym filmem - mówi Sergiusz Osmański, Artistic&PR Director Sephora. - Proszę tego nie mylić z opalizującym. Lakier do paznokci w tym sezonie przypomina błysk lakieru samochodu.”
Światowe wybiegi pełne są barw kamieni szlachetnych: rubinowych czerwieni, szmaragdowych zieleni, granatów. Próbują przekazać wyraźny komunikat: nie bójmy się lśnić. Dlatego polecam wypróbować lakier, którego głębię podkreśla błyszczący brokat, np. Color Club Beyond the Mistletoe. „Postawmy na kolory, które wyglądają dobrze na krótkich paznokciach, bo wciąż ta długość jest na topie” – dodaje Osmański.
Cel: uzyskaj efekt 3D
Pamiętacie pękające lakiery? Podobał się wam efekt, który można było dzięki nim uzyskać? Jeżeli tak, możecie przygotować się na miłe zaskoczenie. Świeżą propozycją, jest możliwość zabawy różnymi barwami, poprzez nakładanie 2-3 różnych na raz. Bazą niech będzie granatowa emalia, którą niedbale pokrywamy srebrną, a powstałe luki zapełniamy rubinem. W ten sposób uzyskujemy odcień przypominający skorupę żuka.
Uwaga: nowy pomysł
Uważasz, że powyższy opis to manicure dla wyjątkowo uzdolnionych manualnie, ciężki do samodzielnego wykonania? Alternatywą może być wybór lakieru z najnowszej kolekcji Chanel, migoczących różnymi odcieniami niczym krawędzie nieoszlifowanego kamienia. Jeszcze ciekawszym pomysłem jest użycie... naklejek. Tak. Coraz bardziej popularne staje się (tak łatwe) nakładanie na paznokcie naklejek z gotowym manicure. W ten sposób efekt 3D możemy uzyskać dosłownie w chwilę. Ale to nie wszystko. Producenci proponują także naklejki z wykonanymi tłoczeniami, odciskami, o strukturze skóry aligatora, imitujące pręgi zebry, pantery. Bo w tym sezonie paznokcie „ubieramy”. Na zimę :)