1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Moda
  4. >
  5. Co będzie modne jesienią i zimą 2024/2025? Poznaj 10 najważniejszych trendów na nowy sezon

Co będzie modne jesienią i zimą 2024/2025? Poznaj 10 najważniejszych trendów na nowy sezon

(Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)
(Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)
„Pragnę stworzyć pomnik z codzienności” – wyznał Matthieu Blazy, dyrektor kreatywny marki Bottega Veneta, na co zgodnie przyklasnęła mu zdecydowana większość koleżanek i kolegów po fachu. Tym sposobem trendy sezonu jesień–zima 2024/2025 obfitują w stylowy pragmatyzm całkowicie dostosowany do warunków atmosferycznych chłodniejszej połowy roku. Na stylizacyjnym froncie królują: funkcjonalność, prostota i elegancja. O nudzie jednak możecie zapomnieć. Po raz kolejny okazuje się bowiem, że diabeł tkwi w szczegółach, a klucz do sukcesu leży w równowadze.

Spis treści:

  1. Festiwal koloru
  2. Lignerie dressing
  3. Poduszki na ramionach
  4. Lamparce cętki
  5. Wielki powrót boho
  6. Obszerne doły
  7. Country club
  8. Jutro będzie (sztuczne) futro
  9. Era elegancji
  10. Otulające dzianiny
Dość ogólników. Przed wami kompleksowy raport po najważniejszych trendach na jesień i zimę 2024/2025:

Festiwal koloru

Gucci/Bottega Veneta/Miu Miu (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Gucci/Bottega Veneta/Miu Miu (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Już samo brzmienie sformułowania „jesienna szarówka” wywołuje nieprzyjemne ukłucie w sercu. Tym razem jednak intensywne kolory lata zostają z nami na dłużej. Tyle że nie za oknem (tego mimo najszczerszych chęci nie możemy niestety zagwarantować), a w szafie. Projektanci zgodnie wyposażają nas w garderobę zanurzoną w odcieniach oceanu, soczystych sorbetów, dojrzałych owoców i kwitnących ogrodów. Paryż pokochał pastele, nad londyńskimi wybiegami pojawiła się tęcza, a Kopenhaga – jak to Kopenhaga – zaoferowała całą paletę wielobarwnych pstrokatości. I jeszcze jedno, ze specjalną dedykacją dla wszystkich singielek: macie wrażenie, że dookoła ciągle widzicie chodzące czerwone flagi? Tym razem nie musicie ich ignorować. Od modelek od stóp do głów wystylizowanych w karmin nie tylko nie należy uciekać, lecz wręcz warto czerpać z nich inspiracje garściami. Tym bardziej że czerpać naprawdę jest z czego – podczas fashion weeków AW 24/25 branżowi analitycy naliczyli aż 845 sylwetek z czerwienią w roli głównej!

Lignerie dressing

Gucci/Gabriela Hearst/Dolce & Gabbana (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Gucci/Gabriela Hearst/Dolce & Gabbana (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Bieliznę w (co)dziennym wydaniu oswajamy społecznie już od kilku sezonów. Coraz głośniej wybrzmiewają głosy ustanawiające zmysłową slip dress małą czarną naszych czasów. Spowijające sylwetki sukienki-halki na ramiączkach spaghetti równie dobrze co w sypialni czują się w kawiarnianym ogródku, w blasku kuli dyskotekowej i w biurze. Mogą być uszyte ze śliskiej satyny (Givenchy, Gabriela Hearst), subtelnie prześwitującej organzy (Gucci) lub ażurowej koronki (Dolce & Gabbana). I choć projektanci odważnie łączą je w pary z wyeksponowanymi pończochami, bieliźniane stylizacje nie mają w sobie krzty wulgarnej krzykliwości. Wręcz przeciwnie – są subtelne i szykowne.

Poduszki na ramionach

Saint Laurent/Carolina Herrera/Stella McCartney (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Saint Laurent/Carolina Herrera/Stella McCartney (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Kolejna tendencja lansowana na sezon jesień–zima 2024/2025 doda wam skrzydeł. I to dosłownie. Czuć w niej bowiem ducha architektonicznych sylwetek Claude’a Montany, który swoim znakiem rozpoznawczym uczynił niegdyś poszerzoną do granic możliwości linię ramion. Marynarki, kamizelki i sukienki w poduszki lub bufki mają nadawać sylwetce odpowiedni kształt: trójkąta lub klepsydry. Pierwszy wyraźnie nawiązuje do charakternej i szalonej mody lat 80., drugi kultywuje zauważalne już od wielu miesięcy nawiązania do wyrafinowanej elegancji lat 50. O nowym wcieleniu ikonicznej kolekcji „New Look” Diora dowiecie się więcej, wstukując w wyszukiwarki internetowe hasło „estetyka ladylike”.

Lamparce cętki

Marni/Zimmermann/Michael Kors (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Marni/Zimmermann/Michael Kors (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Kokieteryjnie nie znaczy kiczowato, a drapieżność może być dystyngowana. Czas najwyższy pożegnać deprecjonujące etykietki przypinane przez lata lamparcim cętkom i na poważnie potraktować ponadczasowość wpisaną w panterkę. W sezonie jesień–zima 2024/2025 ze śmiałością i klasą sięgamy po pudełkowe płaszcze jak te u Michaela Korsa, ołówkowe i rozkloszowane spódnice midi inspirowane projektami marki Alexander McQueen, powłóczyste sukienki à la Marni, a przede wszystkim – po nakrapiane charakterystycznym motywem safari jeansy z szerokimi nogawkami. Takie jak te, które już latem królowały w mediach społecznościowych i na ulicach światowych stolic mody.

Wielki powrót boho

Chloe (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Chloe (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Zmęczeni wyuzdaną ekstrawagancją odkopanej w archiwach przez pokolenie Z estetyką początku lat dwutysięcznych? Świetnie się składa, bo wraz ze zmianą na stanowisku dyrektorki kreatywnej francuskiego domu mody Chloe nastąpił w trendach wyraźny zwrot ku zupełnie innej wizji kobiecości. Chemena Kamali odświeżyła wizerunek marki, pozostając wierna jej DNA. Udało jej się jednak znacznie więcej. Zaprojektowana przez nią kolekcja na sezon AW 24/25 niespodziewanie na nowo rozkochała nas w boho. Do gry wracają prześwitujące powłóczystości, romantyczne falbanki i falbany, brzdękające przy każdym kroku naszyjniki i bransoletki, jeansowe dzwony i duże okulary z kolorowymi szkłami. W końcu!

Obszerne doły

Jil Sander/Bottega Veneta/Off-White (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Jil Sander/Bottega Veneta/Off-White (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Moda przez wielkie M kocha się w kontrastach. Po wybuchu szalonej popularności na szorty krojem przypominające mocno wycięte figi, dyrektorzy kreatywni wychodzą z propozycją nóg zakrytych przez przydługie, oversize’owe spodnie. Modele w tym stylu pojawiły się między innymi u Max Mary, Michaela Kora, The Row, Louis Vuitton, Jil Sander, Vetements i Off-White. Nogi zakrywać będziemy także baloniastymi spódnicami i sięgającymi ziemi sukienkami, które świetnie dogadają się z ciężkimi botkami motocyklowymi.

Country club

Burberry/Anna Sui/Rabanne (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Burberry/Anna Sui/Rabanne (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Nadchodzącej jesieni proponujemy zaplanować weekend na angielskiej wsi. Elementy obowiązkowe: kubek wysokogatunkowej herbaty, miękki koc, tweedowy komplet w stylu brytyjskich arystokratek, sztruksowe spodnie oraz swetry z wzorem jodełki, szkockiej kraty lub barwnego wzoru Agryle. To ubrania, które choć z minimalizmem nie mają zbyt wiele wspólnego, z całą pewnością przetrwają próbę czasu. Aby na pewno było wam ciepło, noście je warstwowo – tak jak robiły to modelki podczas pokazów Burberry, Versace i Balenciagi.

Jutro będzie (sztuczne) futro

Valentino/Stella McCartney/Michael Kors (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Valentino/Stella McCartney/Michael Kors (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Zapomnijcie o nudnych puchówkach. Tym razem stawiamy na przeskalowane okrycia wierzchnie z trójwymiarową fakturą. Obszerne płaszcze z owczej skóry, piór, grubo dzierganej włóczki lub sztucznego futra – niekoniecznie w stonowanej palecie barw podstawowych – ogrzeją i dodadzą szyku. Odnajdą się zarówno w pełnych ekscentrycznego blichtru zestawach w stylu Carrie Bradshow, jak i romantycznych lookach nawiązujących do estetyki bohemian chic.

Era elegancji

Prada/Carolina Herrera/Dolce & Gabbana (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Prada/Carolina Herrera/Dolce & Gabbana (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Uległszy uzasadnionym niepokojom społecznym, projektanci dają wyraz niewypowiedzianym wprost lękom i obawom poprzez ekstremalną dekonstrukcję i sztukę krawieckiego kamuflażu. Nie dają się jednak przytłoczyć ponurej wizji rzeczywistości, w przeważającej części kolekcji skupiając się na uporządkowanej, emanującej spokojem elegancji. W trendach królują świetnie skrojone garnitury damskie, spódnice midi w kształcie litery „A”, uwspółcześnione garsonki, krawaty oraz dodające całości pikanterii operowe rękawiczki.

Otulające dzianiny

Jil Sander/Louis Vuitton/Chanel (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE) Jil Sander/Louis Vuitton/Chanel (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)

Jesienią 2024 trendują: wygoda, komfort i stylizacyjne nieskomplikowanie. Piżamowe komplety, w których nosiłyśmy się latem, w chłodniejsze dni przyjmą formę otulających, przyjemnych w dotyku sukienek z dzianiny, szali-swetrów, które mają zapewniać komfort i do minimum ograniczać czas komponowania stylizacji. Swój moment będą mieć również stare dobre kardigany. Alexa Chung łączy je spódniczkami mini, a francuskie influencerki z rozszerzanymi ku dołowi jeansami, obowiązkowo bezpośrednio na ciało lub co najwyżej bieliznę. W sezonie AW 24/25 funkcjonalność i styl nie odstępują się na krok.

Czytaj także: Najmodniejsze torebki na jesień: trendy 2024/2025

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze