Amerykańscy psycholodzy na podstawie analizy 1364 przykładów matek małych dzieci, wysunęli wniosek, że praca w niepełnym wymiarze godzin poważnie zmniejsza ryzyko zachorowania na depresję.
Długi pobyt w domu związany jest z większym prawdopodobieństwem zapadnięcia na depresję, naukowcy wyszli od tych danych i zaczęli badać, co może zmniejszyć ryzyko tej choroby u kobiet, posiadających małe dzieci. Okazało się, że pomaga praca. I to najskuteczniej, jeśli wykonywana jest w niepełnym wymiarze godzin.
- Takie rozwiązanie niweluje wewnętrzny konflikt między ambicjami zawodowymi a potrzebą poświęcenia się wychowaniu dziecka – mówi psycholog Cheryl Buehler, kierujący badaniami. - Kobiety zatrudnione w niepełnym wymiarze czasu zgłaszały lepszy ogólny stan zdrowia i mniej objawów depresji, niż te które cały czas były w domu albo te, które pracowały na pełnym etacie. Te ostatnie odpowiadały, że są mało zaangażowane w sprawy dziecka, co powodowało u nich frustrację. Ponadto dzieci matek pracujących w niepełnym wymiarze czasu łatwiej okazywały radość i inne pozytywne uczucia.
Źródło: American Psychological Association