Zdrowy człowiek ma pięć zmysłów: wzrok, słuch, dotyk, smak, węch. A co zrobić, gdy ktoś pozbawiony jest któregoś z nich? Autorki „Czarnej książki kolorów” pokazują, że nadal można odbierać świat we wszystkich jego odcieniach.
Bohaterem jest Tomek, który nie widzi, ale zna kolory - słyszy je, czuje pod palcami, smakuje. Kolor żółty ma smak musztardy i miękkość piórek kurczaków, zielony jest jak trawa i lody miętowe. Biały, czarny, niebieski, brązowy – każdy jest inny. I tak w tej całkiem czarnej (w której jedynie krótkie opisy wykonano srebrnym kolorem) książce pojawia się feeria barw.
„Czarna książka kolorów” jest także pięknym przedmiotem. To jeden z tych przypadków, gdy papieru nie można zastąpić zapisem cyfrowym. Nawet technologia 3D nie sprostałaby wyzwaniu, ponieważ tylko w realu można wyczuć zmienną fakturę publikacji – pismo braille'a i wypukłe ilustracje. Należy podkreślić, że do krajowego wydania przygotowano polską wersję zapisu brajlowego.
„Czarna książka kolorów”, tekst Menena Cotin, ilustracje Rosana Faria, Wydawnictwo Widnokrąg, 2012