W idealnym świecie to dorośli powinni być dojrzalsi niż ich dzieci, lepiej radzić sobie ze stresem, potrafić nazywać swoje uczucia i rozwiązywać konflikty. „A co, jeśli na świat przyjdą wrażliwe dzieci, które w ciągu kilku lat staną się bardziej dojrzałe emocjonalnie niż ich kilkudziesięcioletni rodzice?” – pyta Lindsay Gibson, autorka książki „Dorosłe dzieci emocjonalnie niedojrzałych rodziców”.
Lew Tołstoj pisał, że każda szczęśliwa rodzina jest taka sama, ale każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób. Wcześniej cytowana terapeutka Lindsay Gibson już w pierwszym rozdziale swojej książki „Dorosłe dzieci emocjonalnie niedojrzałych rodziców” stawia z kolei odmienną tezę. Jej zdaniem wszystkie nieszczęśliwe rodziny mają ten sam wspólny mianownik – emocjonalnie niedojrzałego rodzica. Takiego, który ucieka od swoich uczuć, lekceważy emocjonalne potrzeby innych i przy którym trudno jest być bezbronnym dzieckiem.
Konsekwencje wychowania przez niedojrzałych emocjonalnie rodziców mogą być poważne i odczuwalne przez długie lata. Dzieci, które dorastają w takim środowisku, w dorosłym życiu zmagają się z niską samooceną, są niepewne i mają trudności w nawiązywaniu zdrowych relacji. Są też w grupie osób o większym ryzyku wystąpienia problemów ze zdrowiem psychicznym, m.in. lęków, depresji i zaburzeń osobowości.
– „Dorosłe dzieci emocjonalnie niedojrzałych rodziców” to książka, która mogła powstać tylko w dzisiejszych czasach, kiedy psychologiczna i neuropsychologiczna wiedza jest dla nas łatwo dostępna – mówi Naomi Hodgson, wykładowczyni edukacji na Uniwersytecie Edge Hill. – Dzięki niej możemy zdiagnozować siebie, nasze dzieci, a także naszych rodziców.
Psycholodzy podkreślają bowiem, że nasi rodzice – tak jak my – są „dorosłymi dziećmi”, a ich zachowanie jest efektem tego, co otrzymali w dzieciństwie od swoich rodziców. Wielu z nich nie miało odpowiednich wzorców do naśladowania, stąd ich trudności w skutecznym zarządzaniu własnymi emocjami, komunikowaniu się, okazywaniu empatii, a także przejawianiu odpowiedzialnych zachowań.
Wskazówki dr. Ernesto Lira de la Rosa, psychologa i doradcy medialnego Fundacji ds. Badań nad Depresją, pomogą ci znaleźć odpowiedź.
1. Krytykowali cię lub karali za okazywanie emocji
W „Krainie Lodu 2” renifer Sven wypowiada słowa: „Czujesz to, co czujesz, a twoje uczucia są prawdziwe”. Niektórym rodzicom nikt nigdy tego nie powiedział. – Wszyscy odczuwamy różne emocje, a ich okazywanie jest zdrowe – mówi dr Ernesto Lira de la Rosa, psycholog i doradca Fundacji ds. Badań nad Depresją. – Niedojrzali emocjonalnie rodzice często mają trudności z identyfikacją i zrozumieniem własnych emocji, co utrudnia im odpowiednie reagowanie na potrzeby emocjonalne swoich dzieci. Nierzadko czują się w takich sytuacjach zagrożeni. Może tak być, gdy postrzegają emocjonalne zachowanie dziecka jako coś złego.
Aby rozwijać zdrowe poczucie własnej wartości, dzieci muszą być widziane, słuchane i doceniane. Jeśli rodzice nie są w stanie reagować na emocje swojego dziecka, może ono podświadomie je ukrywać, uważając, że to coś nieakceptowanego. Przerwanie tego błędnego koła bywa niestety trudne.
2. Oczekiwali od ciebie wsparcia emocjonalnego
– Niedojrzali emocjonalnie rodzice, którzy nie dostali miłości, wsparcia i uznania od innych osób w swoim życiu, oczekują, że powinni je dostać od własnych dzieci. Traktują je jako „pojemniki na emocje”, z których mogą dowolnie czerpać – tłumaczy dr Lira de la Rosa. Jego zdaniem pragnienie bycia kochanym przez dziecko nie jest niczym złym, ale niedojrzali emocjonalnie rodzice mogą polegać na wsparciu swoich dzieci w zbyt dużym stopniu, przez co dziecko, skupione na tym, by zawsze być przy rodzicu, może zaniedbywać własne potrzeby.
3. Chodziłaś na paluszkach, w obawie przed kolejnym wybuchem złości
Twoi rodzice wybuchali w najmniej oczekiwanym momencie? Byle drobiazg potrafił sprawić, że eksplodowali? Nigdy nie wiedziałaś, co doprowadzi ich do szału, i czułaś, że przez to żyjesz w ciągłym napięciu?
– Niedojrzali emocjonalnie rodzice mają trudności z kontrolowaniem swoich emocji, co może prowadzić do nieprzewidywalnych wybuchów złości – mówi dr Lira de la Rosa. – Dla dziecka widok tak silnej reakcji emocjonalnej może być przerażający, zwłaszcza jeśli rodzic (lub rodzice) nie tłumaczą mu swoich reakcji. Dziecko może również czuć się odpowiedzialne za emocje rodzica.
4. Rzadko okazywali uczucia
Niedojrzali emocjonalnie rodzice mają trudność z wyrażaniem uczuć, szczególnie miłości. – Jeśli twoi rodzice nie zaznali jej w dzieciństwie, mogą mieć trudności z okazaniem jej tobie. Być może powtarzali styl wychowania swoich rodziców – mówi dr Lira de la Rosa, podkreślając, że takie osoby miewają również trudności z opieką nad dzieckiem.
5. Rzadko cię pocieszali
Co się działo, kiedy w dzieciństwie coś cię zasmuciło lub rozzłościło? Biegłaś wtedy do rodziców z nadzieją, że cię pocieszą, ale oni nigdy tego nie robili? Empatia, czyli zdolność rozumienia i podzielania uczuć drugiej osoby, odgrywa kluczową rolę w budowaniu więzi emocjonalnych z dziećmi. Niestety, niedojrzali emocjonalnie rodzice mogą mieć trudności z wczuciem się w to, co przeżywają ich dzieci. To z kolei może skutkować emocjonalnym zaniedbaniem. – Dzieci szukają u rodziców i opiekunów wskazówek, które pomogą im regulować własne emocje. Zwłaszcza w sytuacjach, które są dla nich niekomfortowe – wyjaśnia dr Lira de la Rosa. – Bywa jednak, że niedojrzali emocjonalnie rodzice nie potrafią rozpoznać u dziecka emocji, co może prowadzić do zaniedbania emocjonalnego.
6. Widzieli wszystko w czerni i bieli
Czy dla twoich rodziców wszystko było albo czarne, albo białe? Czy uważali, że jest tylko dobro albo zło, a pomiędzy nimi nie ma nic? Niewielka elastyczność w kwestii poglądów jest charakterystyczna dla osób niedojrzałych emocjonalnie. – Tacy rodzice mogą nie dostrzegać niuansów emocji lub ich złożoności – tłumaczy dr Lira de la Rosa. – To z kolei prowadzi do skrajnych poglądów, zachowań i postrzegania rzeczy ekstremalnie – jako dobre lub złe – i niezauważania, że jest coś pośrodku. Mogą też uważać, że zawsze mają rację, unieważniając tym samym doświadczenia emocjonalne swoich dzieci.
7. Nie potrafili wyznaczać granic
Rodzice z niedojrzałością emocjonalną często napotykają trudności w ustaleniu wyraźnych granic, co skutkuje rozmyciem ról rodzica i dziecka. Taki rodzic może oczekiwać, że to dziecko zapewni mu opiekę rodzicielską, której nie otrzymał, gdy sam był dzieckiem. Tym samym dziecko może zostać opiekunem swoich rodziców, tracąc przy tym własne dzieciństwo.
8. Zachowywali się nieobliczalnie
Raz byli zaangażowani we wszystko, co robisz, a kiedy indziej zupełnie ich to nie interesowało? Niedojrzali emocjonalnie rodzice często zachowują się nieobliczalnie, oscylując pomiędzy skrajnościami. Może się to również objawiać w postaci wahań nastroju lub np. tworzenia nowych zasad, które za chwilę zmieniają lub o których za kilka dni w ogóle nie pamiętają. W konsekwencji tworzą w ten sposób niestabilne środowisko do życia dla swoich dzieci.