1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Wychowanie

Zabawy akustyczne - propozycje

123rf.com
123rf.com
Słuchanie jest podstawą do nauczenia się języka. Można się uczyć i ćwiczyć - koncentrować się na dźwiękach, przysłuchiwać, odróżniać subtelności w tonach. W ten sposób wspieramy u małego dziecka drogę od słuchania do mowy. Fajnie jest robić to podczas zabawy.

Zanim dziecko nauczy się mówić, musi umieć postrzegać, rozpoznawać i magazynować głoski, tony i dźwięki z otoczenia. Jest to tzw. audytywne postrzeganie, które obejmuje także rozumienie i treściowe przyporządkowanie tego, co się słyszy. Oto propozycje zabaw akustycznych.

Detektyw dźwięków

Poszukajcie przedmiotów, które wydają różne dźwięki: dzwoneczek, grzebień, drewniane łyżki, pęk kluczy, itp. Dziecko, które jest detektywem głosów, zamyka oczy i zgaduje jaki przedmiot wydał dany dźwięk. Do zabawy można zaprosić więcej dzieci, schować się za parawan z koca lub tektury i niech zgadują wszyscy. Kto pierwszy odpowie, zdobywa punkt.

Malowanie muzyki Wsłuchajcie się w muzykę, a potem namalujcie to, co usłyszeliście. Na dużym kartonie woskowymi kredkami malujcie pełne rozmachu linie, krótkie kreski, różnej wielkości koła. Puszczajcie rozmaite fragmenty muzyki - szybkie, wolne, głośne, ciche. Rozmawiajcie z jakim kolorem kojarzy się mu muzyka, którą słyszy. Jaka forma ekspresji jest najlpepsza, by wyrazić swoje doznania słuchowe.

Indiańskie skradanie się

Uczestnicy zabawy poruszają się bardzo cicho, na paluszkach. Są grupa Indian na wojennej ścieżce. Kto pierwszy odezwie się lub narobi hałasu, przegrywa. Kto wytrzyma najdłużej, zostaje wodzem Indian. W obozie wódz poddaje pozostałych Indina próbom słuchowym. Każde dziecko po kolei staje z zamkniętymi oczami na środku pokoju. Pozostali stoją wokół niego i na zmianę gwiżdżą, klaszczą, postrykają pa;cami, szepczą, szeleszczą papierem, torebką foliową. Dziecko poddawane próbie ma za zadanie wskazać ręką kierunek, z którego pochodzi hałas. Kiedy zgadnie trzy razy, na środek wychodzi inne dziecko.

Gdzie jest budzik? Do tej zabawy potrzebny będzie głośno tykający budzik. Niech dziecko wsłucha się dokładnie w jego tykanie, a potem schowajcie budzik pod łóżko, za fotelem, za jakim większym przemiotem na komodzie. Zadaniem dziecka będzie odnaleźć budzik. Możecie użyć do tej zabawy kuchennego minutnika. Nastawcie go na 10 minut. Jeśli dziecko lub dzieci przed tym czasem odnajdą budzik, wygrywają i zdobywają punkt, jeśli nie zdążą - punkt dla budzika.

Więcej w książce „Dzieci potrzebują wiary w siebie. Zabawy ruchowe, które czynią mądrymi i silnymi.”, napisanej przez Renate Zimmer, wydanej przez wydawnictwo Jedność.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze