Moda na kiszonki co jakiś czas wraca i obejmuje coraz więcej produktów. Dotychczas kisiliśmy przede wszystkim ogórki, kapustę, czy buraki, jednak obecnie technika ta obejmuje wiele innych warzyw, czy nawet owoców. Jakie tak naprawdę właściwości mają kiszonki i jak przyrządzić je w domu? To całkiem proste!
Dotychczas kiszenie kojarzyło nam się w wypadami do babci, która w swojej kuchni bądź spiżarni przechowywała mnóstwo tego typu wyrobów. Od niedawna tworzenie kiszonych i sfermentowanych przetworów to domena także tych, którzy o gotowaniu i przygotowywaniu potraw wiele nie wiedzą, ale chcą odżywiać się smacznie i zdrowo.
Zdecydowanie najwięcej witamin i pozytywnych składników zawierają kiszonki homemade. Samodzielne wykonanie kiszonych ogórków, buraków, marchwi, czy nawet kimchi jest wyjątkowo łatwe i przyjemne, więc nie powinno stanowić problemu nawet dla tych, którzy stawiają pierwsze kroki w kuchni. Sporo słyszy się także na temat kiszenia owoców, w tym przede wszystkim jabłek, gruszek, czy cytryn. Kiszenie jest też dobrym sposobem na przechowanie żywności, dlatego warto nauczyć się tej sztuki.
Jak przygotować kiszonki?
W pierwszej kolejności musimy dysponować słoikiem oraz czystymi, dobrej jakości, dojrzałymi produktami. Następnie przygotowujemy wodę (ok. 1 l), którą najlepiej wlać do dużego naczynia, a następnie posolić łyżką soli kuchennej. Warto pamiętać, że woda musi być wolna od wszelkich bakterii i zdatna do picia, ponadto twarda i zmineralizowana. Tak przygotowaną solankę należy odstawić na kilka godzin, a następnie zalać nią przygotowane produkty. Po zalaniu naczynie należy przykryć i mniej więcej przez 3 dni trzymać w temperaturze pokojowej, po czym przenieść w odrobinę chłodniejsze miejsce.
Do kiszenia warto używać także pewnych dodatków, które wzbogacą smak i mogą dodać odrobiny pikantności. Najchętniej do kiszenia używa się czosnku, kopru, liści laurowych, liści dębu, czy wiśni. Pamiętać należy jednak, aby przed dodaniem ich do kiszonki, odpowiednio je oczyścić.