1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Art Sushi – smaki Wschodu i słowiańska gościnność w samym centrum stolicy

(Fot. materiały partnera)
(Fot. materiały partnera)
Nawet nie potrafię zliczyć, ile razy byłam w Art Sushi. I z przyjemnością regularnie chodzę tam nadal. Często widuję też innych stałych bywalców. Bo do Art Sushi chętnie się wraca. I to chyba najlepsza rekomendacja tej restauracji. I to płynąca prosto z serca, do którego Art Sushi trafia przez żołądek.

Art Sushi, położone w fantastycznym miejscu – w centrum Warszawy, na Nowogrodzkiej 56, niemal naprzeciwko Teatru Roma - znam od lat. Zawsze było tu smacznie, ale kiedyś lokal był dość ciemny i ponury. Kiedy kilka lat temu zyskał nie tylko nowych właścicieli, lecz także nowe wnętrze – przytulne, proste i wygodne. A wygodne krzesła i kanapy są nie do przecenienia, co przyzna każdy, kto choć raz siedział w restauracji na niewygodnym krześle. Zyskał też miłą, kompetentną obsługę. I nowe smaki. A te potrafią zachwycić.

Jak na klasyczny posiłek przystało – zacznijmy od przystawki. Jeśli ktoś lubi krewetki, powinien spróbować tych w tempurze z pikantnym sosem. Kalmary w panko też są godne polecenia. Tatary, czy to z łososia, czy z tuńczyka, można zamawiać bez cienia wątpliwości. Wielbiciele zup również nie będą rozczarowani – czy wybiorą klasyczne miso, czy Tom Yum, czy też pikantny ramen po koreańsku.

Wśród zróżnicowanych zestawów sushi każdy znajdzie coś dla siebie. Warto skupić się na propozycjach sekcji American Rolls, gdzie znajdują się autorskie przepyszne propozycje skomponowane przez szefa sushi baru Art Sushi – zwłaszcza Midnight sun roll zawinięte w opiekanego łososia zachwyca wszystkich. Z dań głównych na uwagę zasługują kaczka w sosie teriyaki, a także chrupiący kurczak po koreańsku – danie rodem z kuchni street food.

(Fot. materiały partnera) (Fot. materiały partnera)

A co na słodki finał? Jeśli chcemy pozostać przy azjatyckich smakach warto spróbować panna cottę z musem z yuzu lub lody o smaku zielonej herbaty, a wielbicielom klasycznych smaków polecam fondat czekoladowy.

W Art Sushi każdy znajdzie coś dla siebie – również weganie i wegetarianie, a także osoby na diecie bezglutenowej. Co ważne, mile widziani są również czworonożni goście.

Wszyscy przyjaciele i znajomi, z którymi się tu spotkałam, chętnie umawiają się tutaj ponownie. Wszyscy goście, których zaprosiłam do Art Sushi, z radością dają zaprosić się na kolejne spotkanie w tym miejscu. Najlepiej oddała jego urok pewna znajoma, która powiedziała: „Czułam się nakarmiona jeszcze przez tydzień”. Bo w Art Sushi pysznie karmią.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze