W dni powszednie Polki poświęcają na śniadanie około 10 minut. Jak zaoszczędzić cenne minuty z samego rana, a jednocześnie cieszyć się smacznym i pożywnym posiłkiem?
Marieta Marecka, znana widzom Kuchni+, przygotowała przepyszną propozycję przepisu na pachnące bułeczki ze śliwką kalifornijską i lekkim twarożkiem, który z pewnością będzie dobrym rozwiązaniem dla zabieganych.
Składniki
150 g mąki pszennej
100 g mąki razowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g cukru trzcinowego, najlepiej drobnego
50 g dobrego masła
1 jajo
100 ml mleka
ok. 100 g śliwki kalifornijskiej
duża garść orzechów włoskich
1 laska wanilii
czubek łyżeczki soli
Twarożek: 200 g chudego twarogu; 2 czubate łyżki jogurtu naturalnego; 3-4 śliwki kalifornijskie, łyżeczka miodu, skórka z połowy pomarańczy
Sposób przygotowania
Obie mąki razem z proszkiem do pieczenia przesiewamy do miski. Jajo rozkłócamy z mlekiem i wlewamy ok. 2/3 do mąki. Dodajemy ziarenka wanilii, miękkie masło pokrojone w mniejsze kawałki, cukier i sól. Rozcieramy składniki w palcach, aż utworzy nam się kruszonka, następnie szybko zagniatamy całość na gładkie ciasto. Śliwki i orzechy kroimy drobno i wgniatamy w ciasto. Odrywamy po kawałku ciasta, formując zgrabne kulki, układamy je na blaszce wyłożonej papierem i lekko spłaszczamy. Wstawiamy do pieca nagrzanego do 200 stopni i pieczemy ok. 10-12 minut. W tym czasie zalewamy wrzątkiem śliwki i odstawiamy, żeby zmiękły. W malakserze łączymy twaróg, miód, jogurt, skórkę z pomarańczy i odciśnięte z nadmiaru wody śliwki. Miksujemy, aż uzyskamy gładki, słodki, śliwkowy serek. Podajemy do upieczonych bułeczek.