Nie macie wrażenia, że koper włoski to rzadkość w naszej kuchni? Warto sobie o nim przypomnieć i zrobić sałatkę według przepisu Violi Grzelki.
Nie macie wrażenia, że koper włoski to rzadkość w naszej kuchni? Warto sobie o nim przypomnieć i zrobić sałatkę według przepisu Violi Grzelki, autorki bloga Mamucie Przysmaki.
2 główki kopru włoskiego (fenkułu),
2 duże pomarańcze,
2 garście szpinaku baby,
2 garście botwiny baby,
1 garść orzechów laskowych,
dowolne kiełki,
rzeżucha lub natka pietruszki.
Sos:
2–3 łyżki oliwy,
sok z 1/2 cytryny,
szczypta soli,
szczypta pieprzu świeżo zmielonego.
Orzechy upraż na suchej patelni. Pomarańcze obierz i pokrój
na mniejsze cząstki. Odetnij zielone części z kopru
włoskiego, główkę oczyść i pokrój cienko w piórka, koperek
zachowaj.
Na talerzu rozrzuć umyte i osuszone listki szpinaku i botwiny, następnie dodaj pokrojony fenkuł oraz cząstki pomarańczy.
Połącz składniki sosu i polej nim sałatkę. Na koniec posyp z wierzchu grubo posiekanymi orzechami, kiełkami i zielenina.
Wykorzystaj też pozostawiony koperek.
Ta sałatka może być również podana na ciepło, wystarczy 2–3 minuty poddusić koper na oliwie i dodawać po kolei szpinak, botwinę i pomarańcze.
Koper włoski to inaczej fenkuł. Ma ciekawy lekko anyżkowy smak. Można go jeść na surowo - wtedy przyjemnie chrupie - albo lekko poddusić.