1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Kubik poleca prezenty dla kawosza

Zobacz galerię 10 Zdjęć
Nadchodzi ten czas, kiedy wszyscy w atmosferze miłości i wzajemnego zrozumienia...i tu na pewno można jeszcze wstawić wiele okrągłych zdań zanim dojdziemy do jednego słowa - prezenty! O potrzebie ich zakupienia otoczenie, co prawda zaczyna nam przypominać coraz wcześniej - wszystko właściwie wydaje się dążyć, do idealnego stanu całorocznego przypominania, że w okolicach grudnia najlepiej wziąć kredyt i obsypać wszystkich przysłowiowym złotem - niemniej jednak obyczaj miły, nie ma co za bardzo walczyć, a jeżeli dodatkowo wpleciemy w to kawę, to już tylko z radością mogę przyklasnąć.

Byleby tylko nie kupować rzeczy zbędnych, dyskusyjnych, czyli szeregu gadżetów, które potem zalegają wstydliwie w kątach szafek. Oto przed wami dwanaście najbardziej potrzebnych kawowych precjozów. W tym sezonie.

  1. Chemex

Posiadanie drippera, to już fakt, który nikogo nie dziwi, ale takie cudeńko jak Chemex nieczęsto można w domu znależć. A szkoda, bo robi dobrą kawę. Firma jest ze Stanów i wymyśliła, że ten kształt i system zaparzania da kawę o dużej klarowności i pięknej, wyraźnej słodyczy. Są duże i małe wersje Jeżeli macie tendencję do podejmowania gości i częstowania ich kawą kupcie duży (800 ml - 6 filiżanek). Jeżeli mieszkacie we dwoje, kot kręci na kawę nosem, pies ucieka, bo zawsze ucieka, a dziecko głównie się nią oblewa - kupcie mały. Wystarczy na trzy filiżanki. Ja używam i nie narzekam. Nie zapomnijcie jednakże, że w obydwu wypadkach potrzebujecie specjalnych filtrów. Do kupienia na ogół razem z Chemexem. I oczywiście dobrze już mieć młynek, wagę, kawę, termometr, czajnik i mieszadło. Wspominałem?

  1. Młynek

To chyba najbardziej niedoceniane, a najbardziej potrzebne urządzenie. Bez tego wasz kawowy romans po prostu nie ma sensu. Macie dwa rozwiązania: ręczny – i wybieracie Porlex Mini Grinder: prosty, trwały, wygodny, zabierzecie go też w podróż. Jeżeli marzy wam się słodkie lenistwo, a w domu co jakiś czas wspomina się o potrzebie zatrudnienia majordomusa, kupcie elektryczny - Mahlkonig (czasami też pod nazwą Baratza) Vario. Bardzo cichy, ceramiczne żarna, łatwa zmiana ustawień grubości mielenia. Wersja W dodatkowo odważy wam odpowiednią porcję kawy podczas mielenia. Drogi, ale warto.

  1. Kawa

O to się w końcu rozchodzi. Odwiedźcie strony polskich palarni: Karma Coffee Roasters, Java Coffee Company, Coffee Proficiency, Kofi Brand, Mastro Antonio - w każdej z nich znajdziecie coś dla siebie. Czy single do filtra, czy też mieszanki lub single do espresso. Możecie też pokusić się o subskrypcję kawy zza Wielkiej Wody, albo zza kanału - w jednej z najbardziej znanych londyńskich palarni Square Mile możecie wykupić 6 lub 12 miesięczną subskrypcję z wysyłką prosto do domu.

  1. Aeropress

    Jeżeli nie macie jeszcze, to najwyższy czas aby zdobyć. Urządzenie przypomina wielką strzykawę i można mieć obawy, czy przejdziecie z tym bramki na lotnisku, ale jest fantastyczne. Skoro ten dziwny tłok na dobre zagościł w szanujących się kawiarniach, to czemu i nie w domu. Firma, która go robi produkuje też latające talerze - frisbee znaczy się. To bezpieczniejsze niż rzucanie porcelaną, a przy okazji zrobicie sobie zimową przebieżkę. Kawa po wysiłku jak znalazł. Kultowy prezent za niewielkie pieniądze (+młynek!).

  1. Książka.

Uważacie, że czytanie jest fajne? To dobrze, bo ja też. A skoro już lubimy czytać, to czemu nie poszerzyć swojej wiedzy kawowej? Zwłaszcza, że macie do czynienia z prawdziwym mistrzem. Tim Wendelboe. Z Oslo. Twórca jednej z najsłynniejszych palarni. Ksiażka „Coffee with Tim Wendelboe” odpowie wam na wszystkie pytania z tematu kawy, o których autor pamiętał.

  1. Czajnik

Macie już dripper, Aeropress, Chemex? Potrzebne wam zatem urządzenie nadające się do nalewania wody. I nie, zwykły czajnik tu nie da rady. Chodzi o to, żeby dzióbek był o odpowiedniej średnicy, aby można było wodę nalewać stałym i kontrolowanym strumieniem. Jeżeli chcecie mieć najlepiej i najwygodniej nabywacie produkt firmy Bonavita. Model Electric Kettle nie dość, że pozwoli wam umieścić wodę tam, gdzie sobie życzycie, to w dodatku zagotuje ją wam do odpowiedniej temperatury (można ustawić). I to wszystko w czasie poniżej 3 minut. To dla tych w wiecznym pędzie.

  1. Waga

Hario v60 Drip Coffee Scale - nazwa nieco przydługa, ale produkt pierwsza klasa. Nie tylko ta zgrabna, czarna waga, odważy wam odpowiednią ilość kawy i wody, ale też odmierzy czas zaparzania, dzięki czemu napar w filiżankach będzie doskonały. Bez niej ani rusz.

  1. Tamper

Rozumiem. Lubicie espresso. Ja też właściwie. Macie ekspres w domu? Wasz chłopak / dziewczyna jest baristą / baristką? Świetnie. Tamper będzie doskonałym dodatkiem. Bez dobrego ubicia kawa nie zaparzy się wam poprawnie, a jak już ubijać, to miło jest mieć szlachetny produkt w dłoni. Tamper firmy Reg Barber jest tym, co was zbawi. Wybierzecie kształt rączki,materiał, jak również średnicę i materiał podstawy do ubijania, tak, żeby idealnie pasowała do waszego ekspresu.

  1. Hario v60 Range Server

Macie dripper japońskiej firmy Hario i przelewacie z niego kawę do dziwnych dzbanków? Ja wolę przelewać do szkła wysokiej jakości. Nie dość, że ładne, to praktyczne. Szczelnie zamykane, ma zaznaczoną pojemność, kawę widać doskonale. Nic tylko cieszyć oczy. Hario robi dwie wielkości dzbanków pod drippery. Kupcie ten większy.

  1. Syfon

To co prawda nie posłuży wam w przypadku awarii umywalki, ale można zrobić za to niezłe show na przyjęciu rodzinnym. Ten zaparzacz próżniowy dostarczy wam doskonałej kawy, a do kompletu radości z przygotowania. Poczujecie się jak w pracowni alchemicznej. Szukacie dwóch firm: Hario lub Yama.

  1. Termometr

Rzecz bardzo przydatna - dzięki temu nie użyjecie wody w zbyt wysokie lub zbyt niskiej temperaturze. Możecie też wspomóc się nim przy spienianiu mleka. Wrażliwy na zrzucanie z wysokości. Jeżeli będziecie o niego dbać, będzie wam służył znakomicie.

12. Synesso Hydra

Cena nie gra roli? Świetnie. To sytuacja, która cieszy mnie najbardziej. Jeżeli do kompletu kochacie espresso, to musicie zaprzyjaźnić się z najlepszym ekspresem do kawy na świecie. Synesso Hydra nie dość, że was ogołoci z gotówki (około 12000 USD), to da wam absolutną kontrolę nad procesem zaparzania. Jeden grupowy ekspres świetnie będzie wyglądał w każdym wnętrzu. Chętnie pomogę przy instalacji.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze