Listopad wyjątkowo mi sprzyja. Pomijając kilka mżawkowych dni, ofiarowuje przyjazną temperaturę i nieco słońca.
Nie narzekam na ciemności, choć zawsze o tej porze zastanawiam się, dlaczego nie urodziłam się w Śródziemnomorzu. Na Sycylii właśnie dojrzewają cytrusy, a we Włoszech jest jeszcze sezon na karczochy. Kreteńczycy tłoczą świeżą oliwę z oliwek i zbierają miód z kasztanowca. U nas mamy cytrusową pigwę lub pigwowiec i to musi nam wystarczyć. Pigwę połączyłam z jagnięciną w aromatycznym sosie. To danie pomaga snuć listopadowe refleksje w całkiem dobrym nastroju!
Składniki
- Jagnięce żeberka z pigwą w aromatycznym sosie dla dwóch osób
- mostek jagnięcy 500g
- owoce pigwy 4 sztuki
- pomidory bez skóry 1 puszka
- cebula 1 sztuka
- czosnek 3 ząbki
- oliwa EV 50ml
- masło klarowane 2 łyżki
- miód 2 łyżki
- mielona kolendra, kumin i ziele angielskie po 1 łyżeczce
- mielone goździki 1/3 łyżeczki
- cynamon 1 laska
- mielona ostra papryka 1 łyżeczka
- sól do smaku
Sposób przygotowania
- Mięso oczyścić z tłuszczu, umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem.
- Do głębokiej patelni wlać oliwę, dodać przyprawy: kolendrę, kumin, ziele angielskie, goździki i paprykę. Podgrzewać aż wydzielą się aromaty. Dodać posiekaną cebulę i czosnek.
- Na drugiej patelni zrumienić żeberka na ostrym ogniu i dodać je do patelni z przyprawami.
- Potem pomidory i laskę cynamonu. Lekko posolić i dusić 30 minut.
- Na patelnię, na której rumieniły się żeberka wyłożyć masło, dodać pigwy pokrojone na ósemki z wydrążonymi uprzednio gniazdami nasiennymi. Polać miodem i smażyć aż pigwy nieco zmiękną.
- Dołożyć je z całym płynem do żeberek i dusić wszystko razem do miękkości. Ewentualnie doprawić solą.
- Podawać z pieczywem i czerwonym winem. Smacznego!