1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Wygodne jedzenie

fot. iStock
fot. iStock
Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej!|Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej!|Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej!|Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej!|Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej!|Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej!|Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej!

Co drugi Polak ma nadwagę. Tycie powoduje nie tylko słabość do słodyczy czy brak ruchu, ale również nieregularne jedzenie. Jeśli w ciągu dnia przez wiele godzin nie jemy i odczuwamy głód, często po powrocie do domu decydujemy się na obfity obiad lub kolację. Tymczasem organizm odłoży z tego posiłku więcej tłuszczu niż normalnie broniąc się przed kolejnymi, długimi przerwami w dostawie energii. Dlatego najlepiej byłoby spożywać pięć niezbyt kalorycznych posiłków co trzy-cztery godziny. Jeśli uśmiechasz się teraz z przekąsem myśląc „ja nie mam na to czasu”, czytaj dalej! Coś dla zapracowanych… Obecny tryb życia Polaków grozi katastrofą. W pracy najczęściej jemy hamburgera lub zapiekankę, by jak najszybciej wrócić do biurka. Od wielu lat obserwujemy trend, w którym zamiast sięgać po produkty wartościowe polecane przez dietetyków, pochłaniamy w pośpiechu puste kalorie z sieci fast foodów. To jasne, że w ciągu dnia może być nam trudno wykroić godzinę na wizytę w lokalu ze zdrową żywnością. Jednak jeśli nie możemy iść do restauracji, sprawmy, żeby ona przyszła do nas. W wielu większych miastach z dowozem łatwo i wygodnie zamówimy przez telefon lub Internet. …i coś dla smakoszy Oprócz braku czasu na wyszukiwanie składników i samo gotowanie, częstym problemem jest też brak wystarczających umiejętności. Ostatnio w bardzo popularnych programach kulinarnych przekonuje się nas, że gotowanie to sztuka. Do najtrudniejszych należą , w tym japońska. Przykładowo zupa z owoców morza czy sushi nie są daniami łatwymi do wykonania. Po co więc porywać się na potrawy, o których wiemy, że mogą nam nie wyjść? Nie warto marnować czasu i ryzykować w kuchni, skoro niemal każde danie można mieć szybko i wygodnie dowiezione pod same drzwi. . I pamiętaj, że to, co jesz, oddziałuje nie tylko na zdrowie i sylwetkę. Zdrowe odżywianie ma bezpośredni wpływ na dobre samopoczucie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze